Tak to jest jak niezaglada sie pod maske.Intercoler zerwal sie z mocowan,zaczol trzec o chlodnice wody-wytarla sie dziurka.Plyn tryska co tu robic--wiec MAJGEROWSKA motanina kawalek folji oraz drewienko zatkalo dziurke.Plynu troszke pozostalo+ciepla woda i banki z woda aby przejechac 20KM.Po przyjechaniu spuszczenie mieszanki,gdyz moga byc przymrozki-marzec.A na drugi dzien demontaz i zabranie sie do klejenia no i problem,okazuje sie ze chlodnica jest aluminiowa-pozostaje spawanie aluminiowe.A tu samochod potrzebny,wiec pozostaje domowy sposob--kupno POXILINY,po podpowiedziach magikow.Magik poklejil i trzyma dotej pory jazda w terenie,asfalty.I tak wyglada MAJGEROWSKIE motanie.