OPEL FRONTERA FANKLUB

Tak. Wystarczy sprawdzić który element zawodzi: dołączanie przedniego wału czy dołączanie lewej półosi. Tematyka dość obszernie opisana w tym wątku.

Wiem, dokładnie o co pytałeś nie pamiętam

W montereyu A chyba jest ten sam most. Łożysko u mnie wyszło bez problemu, natomiast wcześnie ej trzeba zdemontować czujnik ABS, bo przeszkadza przy demontażu.

Pewnie chodzi Ci o kalamitkę do smarowania wieloklinu kompensującego zmianę odległości pomiędzy reduktorem a mostem.

Aha, bo ja próbowałem i nie działało. Miałem nadzieję, że Tobie się udało.
Poduszek i skrzyni nie próbowałem, bo działają

Udało Ci się w ten sposób coś wybłyskać?

Opalarka + nawet pusty zbiornik po benzynie to moim zdaniem głupie połączenie.

Niby możliwe, ale dotąd nie słyszałem o takim przypadku. Wakuometr w dłoń i sprawdź instalację. Albo podłącz się bezpośrednio w krociec od zapiętej przesuwki i zobacz czy wtedy półoś jest zapięta. Wtedy też możesz próbować zapiąć napęd z guzika. Wężyki chyba 4 mm śr. wewn.

Nie wiem jak bardzo 2.2 reaguje na nieszczelności w dolocie, ale check sugerowałby nieszczelność pomiędzy elektrozaworem a przesuwką.

To u Was coś tam jest pod tym plastikiem? Mi to służy wyłącznie jako rewizja do anteny.

A ja uważam, że problem wynika z niewłaściwego umiejscowienia czujnika (na wlocie do chłodnicy) i/lub niewłaściwej (za niskiej) temperatury załączania. Sam mam zamontowane elektryki i chyba nigdy mi się nie załączyły obydwa. Natomiast jeżeli chodzi o pobór prądu, to na pewno nie przekracza 20A/wenty...

Jak to jest, że 2.2 benzyna wyszła z fabryki z elektrykami i jest ok, a po przełożeniu wentylatorów do 3.2 alternator już nie ogarnia tematu?
Celowo pomijam dti ze względu na mocniejszy alternator.

Jednej tony raczej nie poczujesz w prowadzeniu, natomiast poczujesz drobną różnicę w spalaniu. Swoją frotą targałem przyczepy z wagą bliską maksymalnej na haku i dobrze się latało. Jak słusznie zauważyłeś należy zadbać o układ chłodzenia. Sprawna wiskoza + czysta chłodnica i nie powinno być problemów.

Mi się kiedyś oderwała nóżka od baterii. Nie pamiętam który klawisz działał, ale polegało to na tym, że przyciskając jeden z nich dociskałem też nóżkę i pilot działał, zaś przyciskając drugi robiła się przerwa i nie działał.

Może koła stoją nieruchomo a porusza się cały most? Zobacz w jakim stanie są tuleje wahaczy.

No tak bo sprzęgiełka są niezniszczalne. Nie słyszałem dotąd o zniszczonej przesuwce - prędzej przegub się urwie (wiem, nie jeden urwałem). Sprzęgiełka niestety się rozpadają a nierozpadające aisiny kosztują majątek. No ale każdy robi jak mu się podoba

Dlaczego lepiej? Za przemawia możliwość rozłączenia w razie awarii przodu. A przeciw?

Jak samochód jest głównie w teren, to możesz dać na stałe podciśnienie do przesuwki, a sterować napędem tylko wajchą od reduktora. Wtedy jedyny minus to ciągle kręcący się most przedni na 2h.

Zapraszam. Ja w 2012 szukałem 2.2 w benzynie Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na łączeniu progów i tylnych błotników. Tam frontery chyba rdzewieją najmocniej.

Guzi84 napisał(a):Drech a powiedz próbowałeś swoją w teren jeździć? Jak to się zachowuje w terenie?

To zależy jak sobie wyobrażasz teren i zależy jakich modyfikacji chcesz dokonać. Moim zdaniem zakładając dobrego MTka frontera radzi sobie całkiem nieźle, chociaż ma parę mankamentów.