Witamy !



Przeciętniak...

Jak w temacie

Re: Przeciętniak...

Postprzez Wookash » 18 paź 2009 19:58:44

Witam

Dla mnie suvem jest kazdy nie zmotany i fabryczny samochod. Dopiero po zmotaniu zaczyna sie zabawa. Kazdy jeden samochod da rade wiecej i mniej. Kiedys jezdzilem lada niva kazdy gadal ze ruskie ze nie da rady a dawal a dlaczego bo kostrukcja prosta i zal nie bylo jak sie cos stalo wiec dawalem wiecej niz fabryka dala. Dla mnie maxymalny suv to hondy, kaszkaje nowe peguoty i tym podobne, ravki. Swojego nie katuje bo troche szkoda forteca A sie sprzedac nie chce wiec chyba zostanie i bedzie zmotana. G-klasa disco itd niezmotane wcale nie az tak bardzo nie odbiegaja od fabrycznych frot i smialo mozna je nazwac przecietniakami. Frota dzieki swojej cenie i przyzwoitych kosztach w eksloatacji tez moze zostac dobrze dostosowana do terenu. Niektorzy sie czepiaja dywanikow w przedziale pasazerskim i w bagazniku a ja sie pytam jaki problem to wyciagnac? Kiedys widzialem jak G-klasa wymiekla na zwyklej lesniej drodze a dlaczego bo kierowcy bylo szkoda lakieru samochod odpicowany czysty i swiecacy. Czesto bywa tak ze samochod jest robiony przecietniakiem przez samych kierowcow (czesto i ja tak robie) po wielu z Was z forum widac ze czesc potrafi wicisnac wiecej niz przecietnosc z naszych samochodow i chwala im za to. Ja osobiscie sie szczypie teraz z samochodem bo ciagle kasy malo na motanie i ewentualne naprawy. Mialem lade i zaluje ze sprzedalem bo byla naprawde tania i niezle sobie radzila w terenie. Miala niepowtarzalna zalete mianowicie jak juz wspomnialem nie bylo jej szkoda i szla w najgorsze. Klotnie ktore samochody sa lepsze a ktore nie uwazam za bezsensowne. Posiadamy samochody jakie posiadamy i z tego powinnismy byc dumni i zadowoleni a jak ktos nie jest no coz nikt nikogo nie zmusza do jego posiadania. Ja jestem bardzo ze swojego zadowolony mimo paru wad. A i jesli chodzi o suvy i nie suvy powinna byc stworzona 3 kategoria czyli nie suv (suv - auto odpicowane tylko na bulwar) i nie terenowiec (terenowiec - auto mocno zmotane wrecz przeprawowe) i tam wlasnie postawilbym frote czyli taki kompromis.

Pozdr.
Wookash
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Adam » 18 paź 2009 20:07:13

flowers napisał(a):Napisałem proste stwierdzenie i proszę o normalną odpowiedź- tak lub nie :roll: Ciebie lub innych forumowiczów :!: :?:
Nie umiem przedstawić prostej i jednoznacznej deinicji SUV-a czy terenówki. Przedstawiłem swoje poglądy i wyobrażenia na te tematy.
Odbiję piłeczkę i zapytam:
Czy samochody sportowe to te:
- co mają ponad 300 KM
- są dwudrzwiowe
- mają czas poniżej 8 sekund do 100km/h ?

Jednoznaczna odpowiedż jest uzależniona od naszego podejścia do tematu.

Ja uważam Fronterę jako dobrego SUV-a, a nie doskonałą terenówkę. Tak samo uważam, że Audi RS 6 jest limuzyną, a nie autem sportowym mimo, że ma ponad 300KM.
Sorry, ale jasniej nie mogę.
Adam
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Wookash » 18 paź 2009 20:18:37

Adam napisał(a):
flowers napisał(a):Napisałem proste stwierdzenie i proszę o normalną odpowiedź- tak lub nie :roll: Ciebie lub innych forumowiczów :!: :?:
Nie umiem przedstawić prostej i jednoznacznej deinicji SUV-a czy terenówki. Przedstawiłem swoje poglądy i wyobrażenia na te tematy.
Odbiję piłeczkę i zapytam:
Czy samochody sportowe to te:
- co mają ponad 300 KM
- są dwudrzwiowe
- mają czas poniżej 8 sekund do 100km/h ?

Jednoznaczna odpowiedż jest uzależniona od naszego podejścia do tematu.

Ja uważam Fronterę jako dobrego SUV-a, a nie doskonałą terenówkę. Tak samo uważam, że Audi RS 6 jest limuzyną, a nie autem sportowym mimo, że ma ponad 300KM.
Sorry, ale jasniej nie mogę.



A moze zrobimy taka klasyfikacje:

Auta osobowe
Auta osobowe z dobrymi osiagnieciami
Auta sportowe (ferari porshe)
SUV'y (kaszkaj honda ravka itd)
Terenowki (forteca i nie zmotane samochody)
Auta przeprawowe (wszystkie terenowki zmotane na maxa)

Tak chyba bedzie najlepiej i nikt nikogo nie urazi ze frota nie jest terenowka a jest suvem.

Pozdr.
Wookash
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Pawel » 18 paź 2009 20:24:08

...ale gorącą dyskusję wywołałem... Wybaczcie...
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Przeciętniak...

Postprzez Wookash » 18 paź 2009 20:30:08

Spoko luzik nic sie dzieje.
Wookash
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez flowers » 18 paź 2009 20:35:54

A no właśnie, nie da sie sklasyfikować frontery jako SUV-a bo nie jest to auto komfortowe w trasie jak auta terenowe bez ramy (czytaj SUV-y) a w terenie to i tak wszystko jedno :twisted: a ma zdecydowanie więcej wspólnego z autami terenowymi jak SUV-ami tylko jest mniej trwalsze(napędy) jak patrole, jeep-y itp. I tu bym się zgodził z Wookasz-em :>:

Jestem trochę upierdliwy :mrgreen: ale chciałem to przedyskutować na forum dla utwierdzenia sobie, pozycji froci w szeregu sam. terenowych i SUV-ów gdzie autor w/w artykułu (link) załamał mnie swoimi stwierdzeniami :evil: .

Dziękuję :wink:
flowers
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Adam » 18 paź 2009 20:37:12

Swoje przemyślenia zacząłem od lat 80-tych, bo wtedy trwały prace "koncernu" nad nowym modelem auta wszchstronnego. Uniwersalny samochód dla rodziny, zachowujący się przyzwoicie na drodze, w mieście i terenie. Zapożyczono napęd 4x4 z aut terenowych, skorzystano z ramy itd. Wykończenie stało się bardziej przyjazne podróżnym i powstała terenówka z deka "delikatniejsza", a przy tym będąca pojazdem eleganckim posiadającym "coś" wiecej niż inne auta miejsko-autostradowe - takie "macho", bo chyba nikt nie stwierdzi, że Fronterę zrobiono ze względu na choojowe polskie drogi.
Adam
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez flowers » 18 paź 2009 20:43:36

Pawel - Amor napisał(a):...ale gorącą dyskusję wywołałem... Wybaczcie...


Paweł, ja wolę ten temat rozwijać bo jest ciekawszy jak np:"modernizacja forum", "a kto sponsorem a kto...." i takie tam :mrgreen: :wink:
flowers
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Adam » 18 paź 2009 20:47:57

flowers napisał(a):
Pawel - Amor napisał(a):...ale gorącą dyskusję wywołałem... Wybaczcie...


Paweł, ja wolę ten temat rozwijać bo jest ciekawszy jak np:"modernizacja forum", "a kto sponsorem a kto...." i takie tam :mrgreen: :wink:
Mi ciśnienie nie skacze i jak jeszcze raz ziewnę to komp OFF i idę spać. Tak więc luzik.
Pzdr
Adam
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Wookash » 18 paź 2009 20:49:46

Adam napisał(a):Swoje przemyślenia zacząłem od lat 80-tych, bo wtedy trwały prace "koncernu" nad nowym modelem auta wszchstronnego. Uniwersalny samochód dla rodziny, zachowujący się przyzwoicie na drodze, w mieście i terenie. Zapożyczono napęd 4x4 z aut terenowych, skorzystano z ramy itd. Wykończenie stało się bardziej przyjazne podróżnym i powstała terenówka z deka "delikatniejsza", a przy tym będąca pojazdem eleganckim posiadającym "coś" wiecej niż inne auta miejsko-autostradowe - takie "macho", bo chyba nikt nie stwierdzi, że Fronterę zrobiono ze względu na choojowe polskie drogi.



Jakby nie bylo fronterka ma wiecj wspolnego i blizej jej do terenowki wroc ona wedlug mnie jst terenowka a nie suvem. Jak ja odpowiednio potraktowac to i przeprawowke sie zrobi.

Pozdr.
Wookash
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez flowers » 18 paź 2009 20:51:54

Jest git :>: i pewnie do czegoś w tym temacie dojdziemy, jakiś kompromis :D a gorąco to jest chyba na tych "politycznych" tematach :wink:
flowers
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez dljm » 18 paź 2009 21:01:25

widzę że poruszony został drażliwy temat
czy frota to auto terenowe, czy nie
moim zdaniem seryjna frota jest suvem terenowym
bo w porównaniu z normalnymi suvami potrafi naprawdę dużo

natomiast jeżeli mamy nieograniczony budżet i rodzinę w stanach to możemy zrobić z niej wszystko

jeżeli ktoś by się uparł to można zrobić potwora do extremu
bo skoro robią suzuki, które z suzuki mają tylko trochę budy ramę i znaczek na masce
to to samo można zrobić z froty, kwestia tylko ceny
... najbardziej zagorzałymi przeciwnikami automatów, są najczęściej ludzie, którzy nigdy nimi nie jeździli ...
Avatar użytkownika
dljm
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1447
Obrazki: 1
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:00:40
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 5
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Przeciętniak...

Postprzez flowers » 18 paź 2009 21:02:52

:>:
flowers
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Pawel » 18 paź 2009 21:05:32

dljm napisał(a):natomiast jeżeli mamy nieograniczony budżet i rodzinę w stanach to możemy zrobić z niej wszystko

jeżeli ktoś by się uparł to można zrobić potwora do extremu
bo skoro robią suzuki, które z suzuki mają tylko trochę budy ramę i znaczek na masce
to to samo można zrobić z froty, kwestia tylko ceny

Amen... :!:
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Przeciętniak...

Postprzez Adam » 18 paź 2009 21:18:13

dljm napisał(a):moim zdaniem seryjna frota jest suvem terenowym
bo w porównaniu z normalnymi suvami potrafi naprawdę dużo

Nieśmiało to właśnie chciałem wyrazić. Honda CRV do niej nie dorasta, a do Defendera trochę jej brakuje. Defender to bardziej traktor niż samochód, a Frontera to bardziej samochód niż traktor.
Adam
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez wikked » 18 paź 2009 21:57:22

Myślę że nie potrzeba rodziny w stanach wystarczy kupić krótką, zmienić zderzaki, zawias, progi, podnieść budę, wypieprzyć przedni most wsadzając mocniejszy, wyciągarka i masz Darku frotkę extreme. Kupa aut w exreme jeździ bez blokad (spawają dyfry). Sam znam gościa który Troperem po takich właśnie modyfikacjach zrobił 2 miejsce na Orawie. Uważam że Frotka robi i to dobrze. Cała tajemnica polega na poznaniu ograniczeń auta i Nas samych. Jak to się pozna reszta to pikuś.
wikked
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez Balkandriver » 18 paź 2009 23:49:08

Ja swojego posta napisałem, oceniając artykuł, jako czysto rzemieślniczą robotę dziennikarską i znalazłem tam nieścisłości logiczne oraz lapsus popełniony przez autora, który pisząc w tematyce 4x4, myli dyfer, jako taki z LSD.
I odniosłem się do rzetelności dziennikarskiej, która zanika obecnie.

Dyskusja potoczyła się w kierunku oceny Frontery, jako auta bądź to niemal wszystkomogącego, bądź nic nie mogącego. I z reguły takie emocje ona wyzwala.
A z kolei jedna z prawd dziennikarskich mówi, że jeśli coś wzbudza kontrowersje i emocjonalny oddźwięk, to ... przeciętnym (tu wstawiłem to określenie, by pozostać w temacie tytułu) nie jest.

Otóż po pierwsze sprzęt to jakiś procent finału, potrzeba jeszcze łącznika pomiędzy wolantem, a pedałami, a po drugie niekoniecznie trzeba wbić się po klamki w błocko, żeby udowodnić wyższość marki.
Nabyłem Fronterę po długich przemyśleniach, bo służyć nam miała jako auto do codziennego użytku i częstego przemieszczania się na długich trasach po czarnym oraz do realizacji naszych pasji, czyli podróżowania i zwiedzania, już poza asfaltem.
I te zamierzenia spełnia idealnie. Jestem w stanie bez zmęczenia przejechać tym autem 1000 km w jeden dzień, spędzić w nim 18 - 20 godzin za kółkiem, a jeżdżę raczej dynamicznie, pokonując zakręty bez problemu szybciej, niż wielu innych użytkowników drogi (że wg autora artykułu ten model do tego nie zachęca).
Z drugiej strony pozwala na wielodniowe przemierzanie bezdroży, gdzie średnia dzienna to 7 – 20 km/h w trudnych warunkach, na drogach, które użytkownicy spod znaku innych marek, uważają za ciężkoprzejezdne i z dumą opowiadają o stratach, jakie na nich ponieśli.

Tu zresztą Klubowicze, którzy byli ze mną na wyprawach mogą potwierdzić, że Frontery dały radę i bezstratnie wróciły.
Nas to auto jeszcze nigdy nie zawiodło i pozwala realizować cele, dla których zostało nabyte.
A np. Gelendy? – poczytajcie sobie o „wyprawie” Damięckiego. Jedna na lawecie z powrotem, rozwalone łożysko, problemy z głowicą itd.
Piszę - „wyprawie”, bo to śmiech i popierdółka, dla mnie wyprawą przez duże „W” jest Mongolia objechana przez chłopaków maluchami. Też dały radę!

Oczywiście, żadna terenówka wzięta z salonu nie będzie się nadawała na wielotysięczną wyprawę gdziekolwiek i nie będzie się nadawała do przeprawy przez błota, choćby 10 km od domu.
Każde auto należy dostosować do potrzeb, do których ma służyć.
Tak więc argument włochatych dywaników włożonych w fabryce... pominę.
Jak wspomniano – z Frontery też można zrobić masakratora, można.
Kwestia nakładów sił i środków, bo sporo rzeczy, które we Froci musimy zrobić/przerobić, są w innych markach w standardzie.
Tylko przejedźcie się takim wypasaczem, blacha, dera, itp. 1000 km jednym cięgiem.
Tak więc nie oceniajmy auta uniwersalnego przez pryzmat jego możliwości tylko i wyłącznie w, albo pod wodą/błotem, bo do dewastacji to robi się Tomcaty.

A co do Nivy – oceniam to auto wysoko, bo mam kolegów, którzy jeżdżą Nivami naprawdę terenowo i była ze mną w Albanii też Nivka, która objechała trasy, niedostępne dla np.Rav`ki.
A auto, jak to ruskie, wg niektórych - szmelc.
Tak więc chwalmy, co mamy, bo przecież sami to kupiliśmy.
Na chwałę imienia Frontery i Klubu.
Dobranoc

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Przeciętniak...

Postprzez drugi oposs » 19 paź 2009 07:27:07

Balkandriver napisał(a):auto do codziennego użytku i częstego przemieszczania się na długich trasach po czarnym oraz do realizacji naszych pasji, czyli podróżowania i zwiedzania, już poza asfaltem

do tego właśnie służy SUV
Avatar użytkownika
drugi oposs
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 251
Dołączył(a): 07 paź 2009 07:35:49
Lokalizacja: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Przeciętniak...

Postprzez mizsio » 19 paź 2009 10:11:36

drugi oposs napisał(a):do tego właśnie służy SUV


np. frota oposSUV :)
mizsio
 

Re: Przeciętniak...

Postprzez drugi oposs » 19 paź 2009 12:03:50

mizsio napisał(a):np. frota oposSUV

:mrgreen: i właśnie w tym celu, ok. 1,5 roku temu, opossy nabyły Frontere. W trakcie użytkowania wyszło, że Frontera sporo potrafi w terenie :1: opossy zawsze będą ją chwaliły :mrgreen:
Niemniej jednak, Frontera raczej nie jest samochodem bazowym do zbudowania rasowej rejdówki off-road
http://rallyonline.pl:84/g.php?1&pg_[desc]=+DESC&pg_[keyword]=orli%C5%84ski&pg_[search]=wsz%C4%8F%C5%BC%CB%9Dzie&pg_[ex_path]=0&pg_[order]=tytu&pg_[step]=20&modex=pokaz&T[id]=3183
Avatar użytkownika
drugi oposs
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 251
Dołączył(a): 07 paź 2009 07:35:49
Lokalizacja: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przydatne linki



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości