No i oczywiście zapraszam do współpracy, myślę że parę ustaleń się zrobi i jakoś to popędzimy.
Czytałem wyżej, że są chętni, więc myślę, że jak każdy weźmie po kawałku, to skleimy całkiem bajerowe dzieło
Ja to robię tak:
-otwieram po kolei strony (właściwie pary stron) w fotoszopce i dodaje pola tekstowe, usuwając elementy grafiki tam, gdzie był anglijski tekst (zamalowuję go na biało), dzięki temu zachowuję wygląd oryginału i jakoś się to trzyma w kupie
-zapisuję jako plik fotoszopki, żeby można było edytować (na wszelki wypadek ewentualnych zmian) i drugi raz jako *.jpg żeby można było z tego sklejać wielostronicowe pdf-y (np. w Wordzie czy innym cudaku)
-jak czegoś nie wiem, korzystam z internetowego megasłownika (ma potężnie rozbudowaną bazę wyrażeń technicznych, w tym oddzielnie podaje znaczenia motoryzacyjne)
(Stwierdziłem doświadczalnie, że OCR tak skomplikowanej graficznie knigi [zwłaszcza w pełni automatyczny] mija się z celem, bo wtedy Word dostaje dzikiego szaleju)
Możliwe że, macie fajniejsiejsze pomysły, więc się chwalcie !!!
Ogółem uważam, że jest to do zrobienia