No, ja jak mam wątpliwości to wyrzucam.W tym roku nie brakuje, już nie mam gdzie suszyć. Ale faktycznie strona bardzo interesująca, tylko drażni wolny serwer. a tak przy okazji przypomniała mi się anegdota:
Pewien leśniczy wyjeżdżając na weekend wynajął znajomym leśniczówkę w zamian za opiekę nad jego kotką. Towarzystwo oczywiście wyruszyło na grzyby. Po powrocie oczywiście trzeba było skosztować owoców lasu a przy okazji dostało się również i kotce. Nie minęło wiele czasu gdy zwierze zaczęło się dziwnie zachowywać, miauczeć aż położyła się w kącie i boleśnie pomiałkiwanie. Mały organizm , więc pewnie szybciej zareagował na toksynę - wy wnioskowało towarzystwo. więc wszyscy szybko w samochody i do szpitala na płukanie żołądka. Kto miał ten wie, że to średnia przyjemność. Ale w drodze do leśniczówki pojawił się kolejny problem : jak powiedzieć leśniczemu, że w podzięce za wynajęcie lokum mu pupila wykończyli! Wracają, szukają denatki , a ta leży na kocyku z gromadką kociaków
Napisane: 18 wrz 2010 09:05:21