Dobrze kombinujesz z tym mostem, bo to jest w 90% przypadków przyczyna hałasów. Następne 9% to problemy z krzyżakami wału. Wątpię czy uda Ci się znaleźć most, którego nie będziesz słyszał w kabinie. W każdym razie powodzenia
Ja walczyłem z wyjącym atakiem z miernym skutkiem. Pomagało, ale na krótko. Wymiana wszystkich łożysk sporo kosztuje a regulacja luzów we własnym zakresie jest praktycznie niewykonalna. Znalezienie warsztatu, który się na tym dobrze zna łatwe nie jest a i tak sobie odpowiednio policzy za wyciszenie mostu. Także najlepiej się przyzwyczaić a jak się rozsypie to kupić następny. Wyjdzie taniej niż remont
