Witam Serdecznie. Panowie pojawił sie problem z frotka. A dokładnie z przednim napędem. Objawia sie to następująco: Podczas włączania napędu na 4łapy nie odbywa się to delikatnie i płynnie tylko słychać zgrzyt i tąpnieci autem. Gdy juz się załączy auto zaczyna wibrować, drązek od reduktora i skrzyni bardzo sie telepie przy wolnej jeździe. Oczywiscie na drogach polnych nie czarnym. Dodam jeszcze ze dawniej od czasu do czasu nawet na tylnim napędzie coś zaczynało wyc tak jak kiepskie zimówki, po wcisnieciu sprzęgła ustawało. Mam wrazenie ze wszystko ma epicentrum w okolicach przedniego prawego koła.
Na elektryce sie znam, na silnikach też ale przy napędach wymiekam.... Wie ktoś dlaczego może sie tak dziać?
Nic tylko kanał i wszystko dokładnie opukać, na odległość to ciężko określić.
była Frotka zmotka 3.2, będzie druga edycja 2.2 Podróże bez granic : Polska, Niemcy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rosja, Rumunia, Mołdawia, Finlandia, Węgry, Włochy, Austria, Czechy, Słowacja, San Marino, Szwecja, Tajlandia, Malezja - tam byliśmy na kołach.
bardzo mozliwe z ta poduszka, tym bardziej ze stało sie tak po szybkiej jezdzie po wertepach. A tak z Ciekawości zapytam, dalczego przy włączonym przodzie sie tak dzieje, jakieś naprężenia powstają??
Podczas jazdy w terenie z zapiętym reduktorem powstają większe obciążenia na silnik co powoduje większe odchylanie silnika na boki. Nie mówię że na 100% to jest przyczyną ale u mnie był ten sam objaw i okazało się że siadła prawa poduszka.
Z braku czasu problem dopiero teraz został rozwiązany. Poprzedni właściciel nie bardzo pamietał o smarowaniu przedniego wału i niestety krzyżak sie zatarł. Dzieki za zainteresowanie tematem. Pozdrawiam!
Witam, mam problem i przypuszczam ze to przegub- po włączeniu napędu na 4 i np. podjeździe pod górkę lub mocnym skręceniu kołem prawym zaczyna strzelać i stukać(naj głośniej gdy frota dostaje opór) poradźcie fachowcy pewnie przegub?
Przeczytałem wszystko na temat napędu 4x4 i nie znalazlem odpowiedzi. Czy ktoś kto rozkręcał cały przedni napęd we Fronterze B wie co może zgrzytać w przednim prawym kole podczas załączania go? Dzieje się to tylko w trakcie jazdy, na postoju jest ok.Wszystkie napędy chodzą poprawnie, kontrolka od napędu świeci się cały czas. Ma ktoś jakiś pomysł??
Dziś wszedłem pod auto w celu zlokalizowania wycieku oleju gdzieś w okolicach mechanizmu załączania lewej półosi. Wyciek zlokalizowany. Wypadł jakiś przewód z mostu i z otworu wylatuje w trakcie jazdy olej (zaznaczony strzałką na zdjęciu) Pytania: OD czego jest ten przewód? DO czego służy śruba z nr1 oraz z nr2 bo wydaje mi sie, że nie są to śruby od wlewania/zlewania oleju z mostu. fotka http://img140.imageshack.us/img140/6499/mostk.jpg
Obstawiam, że przewód to odpowietrzenie mechanizmu (idzie do góry komory silnika?) a śruby 1 i 2 to wlew i spust oleju z mechanizmu załączania półosi.
PS. Co tam tak czysto. Nie wstyd Ci? Marsz do błota!
No mud, no fun Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch Vectra B kombi 2.5V6 170KM Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition naprawy i motanie Frotek SMS/PW/email/czat.
Olej przekładniowy. Taki jak do mostu. Chyba 150ml wchodzi.
No mud, no fun Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch Vectra B kombi 2.5V6 170KM Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition naprawy i motanie Frotek SMS/PW/email/czat.
Witam, czy ma ktoś układ przedniego mostu(szkic )? Przeszukałem całe forum i znalazłem tylko tył. Wymieniłem przegub lewy ale nadal dziwnie strzela ta lewa strona kupiłem przegub wewnętrzny oraz łożysko igiełkowe.Stukanie przy obciążeniu np. w bagnie zwiększa się. Potrzebuje to do swojego mechanika chce przejrzeć co w tym napędzie jeszcze może się zepsuć. Ogólnie się nie zna ale myślę ze mogę mu zaufać bo to znajomy i robił już kiedyś jakieś tam patrole. Dwaj poprzedni jak słyszeli ze coś z napędem to od razu mówili ze mają dużo roboty..ewentualnie klocki mogą zmienić! Gdyby ktoś szukał Elektro mechanika na śląsku mam świetnego gościa którego naprawdę warto polecić. Pozdrawiam