Ale można kombinować z LSD: mocniejsze sprężyny ściskające tarczki, dodatek do oleju o wysokim indeksie lepkości. Do 100% się nie dojdzie (i dobrze), ale pewnie z 80% da się takim motaniem uzyskać. Jednak na czarnym będzie się kiepsko skręcało.
Barowy, jak masz zdolnego tokarza, to może pomyśl nad wyrzeźbieniem blokady typu LockRight. Podobno w Jeepach to robi
![jestem za :>:](./images/smilies/i_thumbup.gif)
, ale trzeba się przyzwyczaić do dźwięków i szarpań przy skrętach na czarnym.