Witamy ! |
---|
|
Galus napisał(a):Teoretycznie brakuje jeszcze centymetr może półtora ale on i tak by szedł na skróty to by pewnie wydało. A jak co to mam 1cm dystanse. Co do wibracji. Pojęcia nie mam. Zobaczymy może się inni wypowiedzą i coś doradzą.
Huberek napisał(a):Galus napisał(a):Teoretycznie brakuje jeszcze centymetr może półtora ale on i tak by szedł na skróty to by pewnie wydało. A jak co to mam 1cm dystanse. Co do wibracji. Pojęcia nie mam. Zobaczymy może się inni wypowiedzą i coś doradzą.
Jednoczęściowy wał będzie miał tendencje do wibracji ze względu na długość. Jednym ze sposobów ograniczenia wibracji jest podzielenie wału na części i umocowanie w połowie (ograniczenie strzałki ugięcia) dodanie krzyżaka jest koniecznym, ale opłacalnym efektem ubocznym.
Teoria na ten temat opisana jest w poradnikach kierowców z lat 50-tych i 60-tych i wykorzystana przy produkcji samochodu Warszawa i/lub Żuk. Nie pamiętam w którym roku konstruktorzy wprowadzili to udogodnienie w jakże nowoczesnym na owe czasy pojeździe. Zachęcam do lektury materiałów z tamtego okresu. Zasady mechaniki się nie zmieniły.
Nigdy bym nie zmienił wału dwuczęściowego na pojedynczy.
drgania powoduje niewyważony/skrzywiony wał, a nie krzyżaki. To krzyżaki się sypią przez drgania wału.
Powrót do Układ przeniesienia napędu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość