
Następnie udałem się do garażu gdzie okazało się że występuje tu pompka oraz wysprzęglik.Więc poszukałem trochę na forum i okazało się że jest reg. miedzy pedałem a pompką sprzęgła

Minęło jakieś 10 dni i sprzęgło robi podobne objawy jak poprzednio czyli znowu słabnie,przy tym zaznaczę ze autko stało bez ruchu 2 dni ostatnie i po 1 godzinnej przejażdżce problem powracał czyli problem z wrzuceniem biegu 1 i R.W końcu żonka musiała zgasić autko i odpalić na 2 biegu+sprzęgło,tak do jechała do domu.....Zaznaczę także że ubytku płynu w zbiorniczku nie było....ani wycieków...oraz że sprzęgło się nie slizga...HELP

Moje pytanie brzmi czy może być taka sytuacja jak już ktoś nadpisał gdzieś na forum:PRZEBICIE MIEDZY SEKCJAMI NA POMPCE SPRZĘGŁA,to by mogło powodować brak odpowiedniego ciśnienia na czyli słaba wydajność pompy i bez wycieków pompa do


Ps.szukam jakiegoś mechaniora z okolic torunia co ogarnia tematy frotki,ponieważ często mnie niema w doma....(tylko jakiegoś dobrego)
Nasze auto to Frota B 1999r. sport 2.2 16v benzyna.
POZDRAWIAM !!!