OPEL FRONTERA FANKLUB

Postaw tylny most na kobyłkach, wrzuć wysoki bieg (na 2H oczywiście), cegła na gaz i słuchaj pod autem skąd wyje

w moim longu kilka razy wymieniałem podpory. raz objawy były np. wyje na luzie i hałas typowo łożyskowy a raz po prostu gwizdało. raz w czasie wolnej jazdy a raz pierdykła bez ostrzeżenia... wtedy najlepiej wykręcić wał i dojechać do domu na przodzie. ja wymieniałem dwie, trzy do roku

Most raczej nie mialby sie od czego posypac bo auto nie bylo nigdy katowane w terenie, dopiero u mnie od nowosci zobaczylo ATeki a i ja nigdzie w sumie jeszcze nie upalalem, olej czysty bez grama opilkow byl wiec zastanawialem sie tylko czy jest mozliwe zeby podpora wyla... Pukanie, wibracje i wszystko inne to typowe objawy ale jak mowicie ze podpora tez moze wyc to po niedzieli zamawiam nowa bo chyba nie ma sensu oszczedzac i bawic sie w wymiane samego łożyska

jasko90 napisał(a):Most raczej nie mialby sie od czego posypac bo auto nie bylo nigdy katowane w terenie,

A co do ma do rzeczy? Bo raczej nic.

Jeśli podpora ma jakikolwiek luz to się ją wymienia.

jasko90 napisał(a):Czy dziwne wycie najczesciej przy odpuszczeniu gazu moze pochodzic z podopory wału? Z dnia na dzień się stało i bez upalania w terenie. Wymienilem olej w tylnym moście ale to nie pomoglo, most raczej w dobrym stanie ale jest wyczuwalny luz na podporze wału. Od czasu do czasu słychać tez pukanie pod spodem auta i to na pewno wina podpory ale zastanawia mnie tez to wycie. Jedno z drugim moze być powiązane?

może być podpora.w transicie tak mi wyła że 50km/h i 100db w kabinie było a tak nawiasem mówiąc od transita po zmotaniu pasuje i 3xtańsza.

Witam Kolegow.
Moje pytanie brzmi jaka jest tansza opcja na wymiane elastycznego łacznika? Czy z innego autka pasuje, chodzi glownie o cene.

Lesniczek1989 napisał(a):Witam Kolegow.
Moje pytanie brzmi jaka jest tansza opcja na wymiane elastycznego łacznika? Czy z innego autka pasuje, chodzi glownie o cene.

Przeczytaj temat. Było pisane o zamiennikach.
Chyba coś o transicie i polonezie ale nie chcę
wprowadzać w błąd.
Musisz poszukać info na forum.

Bylo, zgadza sie, ale ten temat nie jest zamkniety i moze odpowie ktos kto taka przerobke zastosowal. Pomyslow bylo duzo tylko czy ktorys sie sprawdzil....

Ja idąc śladami kolegi brum przerobiłem wał na jednoczęściowy.

Semir napisał(a):Ja idąc śladami kolegi brum przerobiłem wał na jednoczęściowy.

No i to jest najlepsze wyjscie, ale to trwa a mi trzeba auto na juz.

Więc kupić nowe do forty jednak nie będzie pewnie tanio.
Lub zmusić się i przewertować parę stron w temacie
i pewnie info będzie.

Jak by nie było powodzenia.

Semir napisał(a):Więc kupić nowe do forty jednak nie będzie pewnie tanio.
Lub zmusić się i przewertować parę stron w temacie
i pewnie info będzie.

Jak by nie było powodzenia.

Przeczytalem temat, tylko nikt kto skozystal z tych rozwiazan nie powiedzial na ile sie to sprawdzilo, w tym problem.

Najpewniej kupić oryginał.
W nie jednym aucie przetrwał
kupę lat i km.

Tedgum albo Polonez. Tedgum wytrzyma długo, Polonez, w zależności od stylu jazdy - krótko, albo bardzo krótko. Wał jednoczęściowy wytrzyma najdłużej.