Strona 27 z 28

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 11 wrz 2018 06:58:37
przez jrzeuski
Manszeta to ta guma, którą chcesz wymienić. Żaden olej nie wyleci, nie słuchaj idiotów, którzy tylko osobówki z przednim napędem widzieli. Wyciągaj półoś (tak jak napisał nightman) i wymieniaj gumę bez zbijania przegubu.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 11 wrz 2018 12:19:38
przez nightman
bosik4 napisał(a):Naprawiam to po prawej stronie, ale nie wiem co to manszeta. Czy może manszeta to ten ta obudowa po lewej stronie, w której jest półośka, ale lewa ?
Wtedy ja po prawej stronie nic z tym nie muszę robić ?
A ha i ktoś mi powiedział, że jak wyjmę półośkę to olej wyleci ze skrzyni (to jest skrzynia rozdzielcza czy jak to się nazywa fachowo ;) ) i żeby go wcześniej spuścić. Czy to prawda ?
Wymieniam ten przegub (gumę), która jest na końcu,a tu widzę że to jakieś długie takie, co ja w końcu wyciągnę ?? :)


@bosik4 - już Cie lubię :)
Zacznijmy od tego, że Twój rysunek zawiera
- półośkę krotką - tę od kola
- półośkę pośrednią - tę z dwoma przegubami
- półośkę wyjęta z mostu - ta długa goła
Wyjmować półośki z mostu nie musisz - bo i po kiego grzyba.
To zgrubienie mniej więcej w 1/3 Twojej fotki to kielich, normalnie wystający ze skrzyni - tak dla zrozumienia tematu.

Jak wymienić gumy (manszety) ? Ano dosyć prosto...
1. Podnosisz auto do góry - za ramę, by mieć trochę luzu przy zwrotnicy - odkręcasz koło.
2. Luzujesz i zdejmujesz opaskę zaciskową od strony kielicha skrzyni - nie zepsuj, jeżeli chcesz ja założyć ponownie. Polecam kupić nową bo na 80% starą popsujesz
3. Luzujesz i zdejmujesz opaskę z drugiej strony gumy - na półosi. Podobnie jak poprzedniczkę, kup sobie nową :evil2:
4. Odciągasz gumę z kielicha - uwalisz się smarem ale nic ze skrzyni nie wypłynie, bo tam nie ma skrzyni tylko most :boss:
5. Teraz widzisz przegub, jednak cholera jest schowana w kielichu - prawie super - tyle ze pewnie nie zechce wyjść, bo braknie kilku centymetrów
6. Szukasz nożykiem cienkiego pierścionka - kilka mm od brzegu kielicha ( wewnątrz ) najłatwiej namierzyć go grzebiąc w rowku ( jakkolwiek to zabrzmiało ). Podwantowujesz go i wyciągasz
7. Na 99% będziesz musiał poluzować dolny sworzeń wahacza ( 4 śruby ) i podnieść ciut do góry całą zwrotnicę, by móc wyjąć cały przegub wraz z półośką z kielicha.
8. Teraz kleszczyki do zdejmowania segerów i na ośce przy przegubie będzie piękniutki segerek do zdjęcia - zdejmujesz i ... przegub zejdzie z półośki dosyć łatwo
9. Teraz luzujesz mała opaskę na gumie ( manszecie ) od strony koła - tutaj pewnie będziesz miał razem z gumami nowe opaski więc nie ma się co przejmować
10. Zdejmujesz duszą opaskę z gumy przegubu, i zdejmujesz całą gumę, zsuwając ją przez półośkę

Prościej napisać się tego chyba już nie da.... , Tak czy inaczej, masz 50% roboty z głowy.
Wymieniasz teraz gumę, pakujesz smar w przegub, składasz do kupy w odwrotnej kolejności jak rozbierałeś i .... powinno działać o ile niczego nie zjumaleś.
Proponuje też, nie szarpać się z zakładaniem manszety na przegub zewnętrzny pod autem - lepiej czasem wyjąć półośkę z piasty ( 6 śrubek i coś a'la seger ) i zrobić to na zewnątrz. Pamiętaj też, by dobrze ( mocno ) zacisnąć opacki na gumach (manszetach)- inaczej smar spier...li i nici z Twojej roboty.
W zasadzie tyle - proste? Proste. Daj znać jak poszło i co przy tym popsułeś :evil2:

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 11 wrz 2018 14:03:10
przez jrzeuski
nightman napisał(a):W zasadzie tyle - proste? Proste. Daj znać jak poszło i co przy tym popsułeś :evil2:
I ile kulek z koszyka wewnętrznego przegubu zgubiłeś :mrgreen: A jak je wepchać z powrotem to już temat na doktorat ;-)

Ad.2 i 3: Kupić opaski skręcane a nie zaciskane
Ad.7. Nie ma opcji wyjęcia przegubu z kielicha bez wyjęcia ze zwrotnicy dwóch sworzni (dowolnych dwóch z: górny, dolny, kierowniczy).
Ad.8. Zapamiętać którą stroną koszyk siedział na półosi, bo to nie jest symetryczne i potem w czasie jazdy na zapiętym przodzie będzie zonk.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 11 wrz 2018 15:08:40
przez nightman
jrzeuski napisał(a):Ad.2 i 3: Kupić opaski skręcane a nie zaciskane

Tutaj bym polemizował - ale nie będę. Stawiam jednak na ściskane bo skręcane już mi się rozje... a ściskane trzymają do dziś.

jrzeuski napisał(a):Ad.7. Nie ma opcji wyjęcia przegubu z kielicha bez wyjęcia ze zwrotnicy dwóch sworzni (dowolnych dwóch z: górny, dolny, kierowniczy).

Spokojnie wystarczy zluzować/odkręcić tylko dolny, tyle że trzeba później unieść do góry samą zwrotnice na max skręconych kołach. Może mnie to tak łatwo poszło bo wyjmowałem też z piasty, ale kolega na pewno do tego dojdzie

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 12 wrz 2018 06:48:19
przez jrzeuski
Co do opasek to zależy jak często się je będzie ściągać. Jeśli się urywa przeguby szybciej niż parcieją gumy, to skręcane są dużo praktyczniejsze, bo zaciskane jak się uda drugi raz założyć, to już jest fart ;-)

Co do sworzni to ja zawsze zbijam kierowniczy i odkręcam górny (mam go pod wahaczem, więc zbijać nie trzeba). W ten sposób oszczędzam sobie zbijania dolnego, co łatwe nie jest (ściągacze do osobówek gna się i łamią na nim, więc tylko na dwa młoty jest szansa go zbić). Można oczywiście go też odkręcać, ale jakiś idiota wymyślił, żeby dwie śruby były we wgłębieniu i tam się często śruby obrabiają, bo klucz dobrze łba nie łapie. A wtedy robi się duży problem.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 13 wrz 2018 20:52:22
przez bosik4
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, udało mi się wymienić tą gumę przedwczoraj i zaraz jak ją założyłem okazało się, że to małe łożysko igiełkowe HK 3016 (schowane w tawocie) też jest rozwalone (ale się wnerwiłem, że znów stanąłem z robotą).

Co zrobiłem ?
Zdjąłem całą zwrotnicę z piastą (dwa wahacze, końcówka i stabilizator, zostawiłem tylko wężyk od hamulca), wyjąłem przegub, zdjąłem starą rozszarpaną gumę, umyłem przegub.
Kupiłem gumę elastyczną (uniwersalną) i do niej zrobiłem stożek z rury po rynnie i naciągałem przez przegub wszystko smarując smarem wazeliną. I niestety guma się przerwała (myślę, że nie dokładnie oszlifowałem stożek, który był lutowany).
Kupiłem jeszcze jedną gumę i stożek (KAMOKA) i na smar silikonowy założyłem bez problemu przez przegub (zajęło to 5min) :)

Łożyska igiełkowego oczywiście nigdzie w pobliżu nie mogłem dostać na miejscy, ale znalazłem łożysko HK 3018 i pięknie spasowało.
Poskładałem wszystko i udało się to zrobić bez zdejmowania półośki z mostu i przegubu.
Nie rozumiem dlaczego tak beznadziejnie rozwiązano zdejmowanie przegubu (że nie ma tam możliwości zdjąć pierścienia) i przegub by sam wypadł :(

Szkoda, że musiałem czekać na stożek i kombinować z łożyskiem, ale w końcu się udało.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 14 wrz 2018 07:23:05
przez nightman
Naciągnąłeś te cienką część osłony gumowej przez cały przegub? No tak, guma elastyczna "uniwersalna". Zrobiłeś to jednak w jakiś karkołomny sposób - oby guma się sprawdziła, bo często jest tak, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 14 wrz 2018 20:41:29
przez bosik4
nightman napisał(a):Naciągnąłeś te cienką część osłony gumowej przez cały przegub? No tak, guma elastyczna "uniwersalna". Zrobiłeś to jednak w jakiś karkołomny sposób - oby guma się sprawdziła, bo często jest tak, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.


Tak, dzięki takiemu wynalazkowi:
https://allegro.pl/lejek-stozek-montazo ... ml#thumb/1

Są też takie pneumatyczne łapy co naciągają manszetę w serwisach (koszt ok. 400-600zł, więc tylko można spotkać na serwisie).
Dlaczego karkołomny, jakbym miał od razu to cudeńko to zrobiłbym to expresowo.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 14 wrz 2018 23:21:42
przez Jake
Karkołomny, bo oszczedzasz 30min na demontaz polosi (wystarczy zdjac gume z przegubu wewnetrznego i zdjac pierscien sprezynowy), a te superrozciagliwe silikonowe oslony sa stosunkowo malo trwale.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 16 wrz 2018 19:10:06
przez bosik4
Jake napisał(a):Karkołomny, bo oszczedzasz 30min na demontaz polosi (wystarczy zdjac gume z przegubu wewnetrznego i zdjac pierscien sprezynowy), a te superrozciagliwe silikonowe oslony sa stosunkowo malo trwale.


OK, teraz jak już wiem o tym to bym tak zrobił (głupot mi nagadali, że olej muszę spuszczać i łożysko w środku się jeszcze może wysypać po wyjęciu półosi). Dlatego odpuściłem.
I to usłyszałem w warsztacie :mlotek: :kalach:

Dzięki za info, przyda się na przyszłość.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 16 wrz 2018 20:40:12
przez jrzeuski
Akurat z łożyskiem to się zgadza. Igiełkowe delikatne jest.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 19 wrz 2018 20:56:01
przez bosik4
Kupiłem dwa nowe sprzęgiełka, wymieniłem z prawej strony (tu gdzei wcześniej robiłem gumę przegubu), a teraz rozkręciłem lewą stronę i tu patrzę pierścień segera ma urwane końcówki z oczkami i całkiem wyleciał.
Jak łapię półośkę w na końcu i nią ruszam na boki i góra dół to ma luzy, a pewnie nie powinna (wyciągam ją oczywiście na maksa do siebie).

Przypuszczam, że mogło się rozsypać to drugie łożysko stożkowe duże, które jest w środku (nie to blisko sprzęgiełka). Czy dobrze myślę ?

Jeżeli tak to proszę o wymiary tego łożyska, żebym mógł je już kupić zanim rozbiorę. To małe igiełkowe sobie też kupię (ono wiem już że może być HK 3016 lub HK 3018).

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 20 wrz 2018 00:19:46
przez Jake
Półoś ma miec luz wzdłuzny, ograniczony tylko segerem. Luzu poprzeczego ma nie być. Jego obecnosc swiadczy o uszkodzeniu lozyska.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 20 wrz 2018 07:10:02
przez nightman
bosik4 napisał(a):pierścień segera ma urwane końcówki z oczkami i całkiem wyleciał.

Niekniecznie ma urwane oczka - zwykle jest tam taki pierścionek a'la seger bez oczek - więc najprawdopodobniej jest ok. To że wyleciał to inna para kaloszy - prawdopodobnie masz wywalone łożysko igiełkowe HK... i/lub wydarty rowek na półoście, w który ten pierścionek wchodzi.

bosik4 napisał(a):Przypuszczam, że mogło się rozsypać to drugie łożysko stożkowe duże, które jest w środku (nie to blisko sprzęgiełka). Czy dobrze myślę ?

Źle myslisz. Łożysko stożkowe nie ma nic wspólnego z luzami na ośce. To jest łożysko piasty. Na marginesie, Frotnery A, wymagają co jakiś czas dokręcanie łożysk stożkowych piasty - jak mnie pamięć nie myli, to kontrola co 14tyś km. Poczytaj, jak dobrze dokręcić/ustawić łożyska, żeby ich nie zje..ć. Prawidłowo, te łożyska powinny być dokręcane "na wagę". Jak już dojdziesz do wprawy po którymś tam dokręceniu, to zrobisz to "na czucie".

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 20 wrz 2018 10:07:43
przez bosik4
Czyli żeby wymienić to łożysko muszę rozebrać wszystko poza wężykiem hamulca, wyjąć z półośki i wtedy zbijać stare i nabijać nowe.

Pytam żebym się nie narobił niepotrzebnie, bo z tym zbijaniem to wychodzi różnie.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 20 wrz 2018 11:22:31
przez nightman
bosik4 napisał(a):Czyli żeby wymienić to łożysko muszę rozebrać wszystko poza wężykiem hamulca, wyjąć z półośki i wtedy zbijać stare i nabijać nowe.
Pytam żebym się nie narobił niepotrzebnie, bo z tym zbijaniem to wychodzi różnie.

Jeżeli chcesz wymieniać igiełkowe HK, to nie musisz ruszać piasty - będzie wprawdzie trochę ciasnawo ale wykonalne.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 23 wrz 2018 00:23:42
przez bosik4
nightman napisał(a):
bosik4 napisał(a):Czyli żeby wymienić to łożysko muszę rozebrać wszystko poza wężykiem hamulca, wyjąć z półośki i wtedy zbijać stare i nabijać nowe.
Pytam żebym się nie narobił niepotrzebnie, bo z tym zbijaniem to wychodzi różnie.

Jeżeli chcesz wymieniać igiełkowe HK, to nie musisz ruszać piasty - będzie wprawdzie trochę ciasnawo ale wykonalne.


Łożysko wymienione.
Odkręciłem dwa sworznie wahaczy i końcówkę (i tak była do wymiany), zdjąłem zacisk i łatwo wybiłem łożysko igiełkowe.
Co ciekawe było całe, ale chyba już trochę wytarte.

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 09 lut 2019 20:10:19
przez bobiperu
mam krótkie pytanie , padło mi jedno sprzegiełko automatyczne , naczytałem się że manualne są dużo lepsze i postanowiłem kupić parę i wymienić oba - a pytanie brzmi - czy żeby wymienić sprzęgiełko wystarczy -1 - odkręcić 6 śrub - 2- zrzucić seger - 3- wyciągnąć sprzęgiełko stare - 4- założyć sprzegiełko manualne - 5- zacisnąć seger w rowku półosi - 6- przykręcić 6 śrub obudowy sprzęgiełka ? to cała robota czy trzeba może jakieś podkładki dystansowe zakładać ? będę wdzięczny za pomoc , nie jestem wprawdzie debilem ale mechanikiem tez nie jestem : ) z góry dzieki

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 09 lut 2019 22:21:51
przez Jake
bobiperu napisał(a):mam krótkie pytanie , padło mi jedno sprzegiełko automatyczne , naczytałem się że manualne są dużo lepsze i postanowiłem kupić parę i wymienić oba - a pytanie brzmi - czy żeby wymienić sprzęgiełko wystarczy -1 - odkręcić 6 śrub - 2- zrzucić seger - 3- wyciągnąć sprzęgiełko stare - 4- założyć sprzegiełko manualne - 5- zacisnąć seger w rowku półosi - 6- przykręcić 6 śrub obudowy sprzęgiełka ? to cała robota czy trzeba może jakieś podkładki dystansowe zakładać ? będę wdzięczny za pomoc , nie jestem wprawdzie debilem ale mechanikiem tez nie jestem : ) z góry dzieki

Robota jest dokladnie taka jak mowisz. Pamietaj tylko zeby przed rozebraniem kupic nowe Segery, bo polos ma dwa frezy (jeden do manualy, drugi do automatów) i oba rowki sa innej srednicy, wiec stare segery nie beda pasowac. Fabrycznie pod segerem była jeszcze bardzo cienka podkladka, ale jej brak w niczym nie przeszkadza.
Kto pamieta rozmiar segera pod manuale? Cos mi chodzi po glowie ze 27, ale nie dam sobie reki uciac?

Re: [A] napęd 4x4

PostNapisane: 25 maja 2020 13:52:45
przez Michał_z_Orła``
Cześć.

Mam opla campo benzyna rocznik 1994
poleciał wałek atakujący tylnego mostu (9 zębów)
czy wiecie czy można podmienić takie cudo z frotki