Po pierwsze - wyreguluj pedał sprzęgła przy trzpieniu, na górze, tak, by był równo z pedałem hamulca, to podstawa.
Drugie - gdyby padło koło dwumasowe (nie sprzęgło dwumasowe, tylko koło dwumasowe), to straciłbyś napęd.
Koło dwumasowe jest elementem zawierającym wewnątrz sprężyny i wycinki kół zębatych z wewnętrznie uzębionym pierścieniem, służy do tłumienia drgań przy zmiennym obciążeniu zwłaszcza przy niskich wartościach obrotu wału korbowego i zmianach kierunku obciążenia (ostre dodanie gazu i odjęcie go).
Wygląda jak tradycyjne koło zamachowe, tylko grubsze. Do niego dolega dopiero tarcza, no i dalej docisk.
Pad tego elementu polega na zerwaniu sprężyn wewnątrz i ew. demolką elementów, ale nie ma nic wspólnego ze ślizganiem. Pada - tracisz napęd.
Weryfikacji można dokonać po demontażu skrzyni i jeśli da się obrócić względem siebie 2 części o kąt większy, niż określony fabrycznie z siłą mniejszą, niż podaje serwisówka - wtedy do wymiany.
Oczywiście część po której pracuje tarcza- jeśli jest bardzo fioletowo-granatowa lub ma pęknięcia - powinna być wymieniona.
Tak, że spokojnie z tą dwumasą.
Aha - jedynym objawem zamierzającego paść koła 2mas. jest po szybkim puszczeniu sprzęgła "bujanie" auta, a nie równe, zdecydowane przyspieszenie.
To objaw naciągniętych sprężyn wewnątrz.
Poniżej koło 2 masowe:BALKANDRIVER