Strona 1 z 9

[All] LSD tarczki blokady tylnego mostu

PostNapisane: 28 maja 2008 12:47:51
przez foxxiak
Mam pytanie, czy te tarczki mozna jakos regenerowac? A jak nie to czy sa jakies zamienniki, czy tylko oryginalne czesci? A moze jakies uzywane - jezeli ktos wymienial to powinien wiedziec. Chodzi o Frote A long 2,2 1998 przejsciowka

PostNapisane: 28 maja 2008 13:58:07
przez bardzin
wydaje mi się że tego się nie regenruje a jak już to wymienia.
Będę to robił w przeciągu tych 2 tygodni więc wypowiem się do końca co i jak jak już porobię:)

PostNapisane: 28 maja 2008 15:18:25
przez foxxiak
ooo to sie super sklada :) a ile dales za te tarczki, i nowe czy uzywki?

PostNapisane: 28 maja 2008 16:09:27
przez bardzin
narazie ich nie mam czekam na oględziny mostu, jedno wiem LSD nie działa więc będzie do wymiany.
Coś więcej do 2 tyg. będę wiedział.

PostNapisane: 29 maja 2008 23:15:14
przez Balkandriver
Z tego, co słyszałem podźwignięcie umarłego LSD jest kosztowne.
A tak łatwo jest go "umarnąć", wystarczy nie zalać olejem do LSD.
A nawet, jak jest zalany odpowiednim oleum, to daje znaki do wymiany przy ostrych skrętach (90`) - drgania mostu, co czuć fatalnie.
Po zalaniu świeżym olejem (do LSD) drgania przy skręcie z dodaniem gazu ustępują i auto gładko pokonuje łuki.
Przerobiłem, wymieniłem, jest O. K.

BALKANDRIVER

PostNapisane: 30 maja 2008 05:54:45
przez bardzin
Wymieniłeś LSD czy olej??
Jeżeli LSD to jaki koszt tego był??

PostNapisane: 30 maja 2008 10:33:16
przez Klekot
oooo ja tez mam z tym problem a jadę na warsztat w poniedziałek
zastanawiam się czy będą w stanie ocenić te tarczki wzrokowo czy jak ... podszepnijcie czego mam się spodziewać .... i ew. jakiś namir na te cześci
THX

PostNapisane: 06 cze 2008 22:41:51
przez foxxiak
no koledzy i kolezanki, okazalo sie ze po wymianie oleju w tylnym dyfrze na odpowiedni (do mostow z lsd, nie wiem jaki byl wczesniej i ile mial przejechanych km) sytuacja w mojej froci jak reka odjal - nic nie trzesie na zakretach, sprzegielka zaczely duuuuzo rzadziej strzelac (wczesniej strzelaly bo tylny most hamowal przod ktory szedl dobrze) i jestem wniebowziety. Wydalem na olej 2x32pln a mialem wizje regeneracji/wymiany tylnego mostu liczone w setkach jak nie w tys pln :) polecam kazdemu nowemu posiadaczowi froty wymienic olej w dyfrach, koszt niewielki a zaoszczedzicie stresow :) pozdrawiam

PostNapisane: 07 cze 2008 09:03:07
przez bardzin
A opisz dokładnie jakie miałeś objawy ze złym olejem.
miałeś jakby na zakrętach na asfalcie tarcie tylnich kół o asfalt??
przy dużym obciązeniu strzelanie w moście, np przy próbie holowania kogoś lub zakopaniu się w piachu , błocie itd pojedyńcze udeżenia mocno metaliczne max głośne??

PostNapisane: 07 cze 2008 11:27:16
przez foxxiak
objawy byly takie - przy 2h przy ruszaniu ze skreconymi kolami tyl trzasl i odglos byl jakby lozyska czy cos takiego do roboty byly, a przy 4h to juz wogole masakra - nie szlo wogole skrecac bo tyl niechcial isc do przodu i sprzegielka strzelaly jak opetane a dodatkowo z tylu slychac bylo metaliczny odglos jakby tarcia czy pilowania, przerazliwie to brzmialo, do tego stopnia ze przy 4h kazdy zakret bralem na 3,4 raz zeby jak najmniej skrecac kola :/ nie ciagnalem nigdy przyczepy ani innego auta wiec nie wiem czy przy takim obciazeniu tez by tak bylo. Radze Ci kolego (jezeli nie wiesz jak dawno byl wymieniany olej w tylnym moscie i jezeli masz lsd czy masz tam napewno olej do lsd) wymienic od razu bo koszt jest smieszny a moze nic innego nie bedziesz musial robic :)

PS: dzieki brum za sms z instrukcja co i jak trzeba zrobic, przydalo sie :)

Pozdrawiam, Adam

PostNapisane: 19 cze 2008 12:59:51
przez Klekot
... i po kłopocie.
Objawy podobne ( troszkę mniej drastyczne ) u mnie jeszcze strzelało raz na jakiś czas na zakręcie ( ładnie na****ło )
Wymiana oleju i po kłopocie. Koszty: Olej 2 x 32 zł plus wymiana.
Efekt - wszystko OK

PostNapisane: 19 cze 2008 13:59:33
przez bardzin
u mnie pomogło wymiana kosza w dyfrze na nowy "czytaj używka" tarczki nie nadawały sie do niczego ani przekładki.
Wymieniłem kosz na taki bez LSD i luz :)

Re: tarczki czesciowej blokady tynego mostu

PostNapisane: 20 cze 2008 08:16:56
przez Artus
foxxiak napisał(a):Mam pytanie, czy te tarczki mozna jakos regenerowac? A jak nie to czy sa jakies zamienniki, czy tylko oryginalne czesci? A moze jakies uzywane - jezeli ktos wymienial to powinien wiedziec. Chodzi o Frote A long 2,2 1998 przejsciowka



Jak sprawdzić czy mam to LSD? Może mam i nie działa :cry:

PostNapisane: 20 cze 2008 08:48:15
przez bardzin
jedno koło tylne do góry, drugie powinno stać na ziemi.
kręcisz tym podniesionym i powinno stawiać opór .
Z tego co mi wiadomo.

PostNapisane: 20 cze 2008 09:11:18
przez Artus
bardzin napisał(a):jedno koło tylne do góry, drugie powinno stać na ziemi.
kręcisz tym podniesionym i powinno stawiać opór .
Z tego co mi wiadomo.


a jeśli mechanizm jest niesprawny?

PostNapisane: 20 cze 2008 09:13:51
przez bardzin
to się koło kręci a nie stawia oporu

PostNapisane: 20 cze 2008 09:19:55
przez Artus
bardzin napisał(a):to się koło kręci a nie stawia oporu



Czyli taka metoda sprawdzania jest do kitu, bo mogę mieć LSD ale niesprawne :(
Proszę więc inny sposób :lol:

PostNapisane: 20 cze 2008 09:35:17
przez bardzin
inny odkręcasz pokrywę dyfra i widzisz czy masz LSD czy bez:)

PostNapisane: 20 cze 2008 10:22:48
przez Fazi
Oba tylne koła do góry.

Kręcisz jednym, jak drugie kręci się w tym samym kierunku to masz LSD, jak w przeciwnym to nie masz !

PostNapisane: 20 cze 2008 10:44:36
przez bardzin
no widzisz tak mi się zdawało że coś pokręciłem :)
ale auto do góry i już.
tyle że jak nie działa a jest to dalej kolega ma zgryz czy ma czy nie ma LSD