OPEL FRONTERA FANKLUB

Witajcie.
A więc jak w temacie,po przełączeniu manuali na 4x4 wszystko zaczyna trząść się jakby zaraz buda miała się rozsypać.
Niezależnie czy jadę po prostej czy po łuku i czy mam wajchę od biegów w pozycji 4h czy 2h przestaje dopiero po przełączeniu na 4l.
Na 4l chodzi bez problemów,dodam że objawy zaczeły się delikatnie i pojawiały się sporadycznie.
Teraz objawy są ciągłę i nie ustępują wcale
Mam nadzieje że to co napisałem jest w miarę czytelne
ps:objawy zaczeły się kilka tygodni po założeniu manuali i wymianie półosi(nie wiem czy to można jakoś powiązać)

A jak rozepniesz sprzęgiełka i dasz 2H to jak jest? a jak przy 4H ale nie zapięte sprzegła.

...idę sprawdzić , z/w
...na rozpiętych sprzęgłach nic się złego nie dzieje ani w pozycji 2h,4h ani 4l
...na zapiętych trzęsie na 2h,4h, nie trzsie na 4l
bardzo to dziwne

zobacz krzyżaki wału przedniego.

ok,jutro wjadę na kanał ubiorę gumiaczki (w kanale mam 30 cm wody) i oblookam temat.
myślisz że rozwalone krzyżaki są w stanie być aż tak być wyczuwalne ??
thx za szybki odzew

no mogą być. może być też wał krzywy lub wywalone łożysko na ataku.
poszarp mocno wałem i kręcąc jednocześnie. Lepszy dostęp będzie jak zdejmiesz osłonę reduktora.

...temat jak najbardziej aktualny tylko "zawieszony" na kilka dni ,bo właściciel nie na chodzie

obwody kół masz takie same?

tak,mam nowe BFG AT które nie noszą jeszcze śladów użycia więc różnicę w obwodzie możemy wyeliminować na starcie