OPEL FRONTERA FANKLUB

Tak jak w temacie moja frota zaczęła dziwnie wibrować, ale jak dodaję gazu to mniej ale jak tylko puszcze to masakra, a jak już dohamowuje to trzęsie całym autem i skrzynią bo cały lewarek w ręce lata. Dodam że jest to Frontera 2.0 1994 r. Proszę o szybką pomoc bo nie chcę czegoś rozwalić

Krzyźaki tylnego wału obadaj.

Wibracje są na normalnej jeździe z napędem na tył, czy na 4 koła?

Przy normalnej jeździe na napędzie na tył.
Dodam, że po sprawdzeniu Krzyżaków jest minimalny luz na krzyżaku od strony skrzyni. Czy to może być przyczyna tych wibracji, których nie można wytrzymać?

mati444 napisał(a):Przy normalnej jeździe na napędzie na tył.
Dodam, że po sprawdzeniu Krzyżaków jest minimalny luz na krzyżaku od strony skrzyni. Czy to może być przyczyna tych wibracji, których nie można wytrzymać?

Czy aby nie było juz odpowiedzi ?

jrzeuski napisał(a):Krzyźaki tylnego wału obadaj.

mati444 napisał(a):Dodam, że po sprawdzeniu Krzyżaków jest minimalny luz na krzyżaku od strony skrzyni. Czy to może być przyczyna tych wibracji, których nie można wytrzymać?

Wiesz, ludzie dużo potrafią wytrzymać Ale generalnie może. Zwłaszcza jeśli poduszka pod skrzynią też już wymęczona. Wymień krzyżak, bo skoro ma już luz, to tylko będzie mu się powiększał. Na 95% powinno to załatwić sprawę. Jeśli nie, to będziemy kombinować dalej, ale na pewno będzie drożej

Dzięki bardzo jutro rano przyjdzie krzyżak i wymiana.