OPEL FRONTERA FANKLUB

Witajcie po przerwie:)
Jak widac, moje konto zaginęło w mokach dziejów, ale wracam na łono (forum) wraz z nowa frotka - tym razem est to piękna zielona sport 2.2
Problem mam klasyczny, ale nie wiem od której strony do niego podejść... Miałem dość długo poprzednią frotke - też B więc raczej wiem co i jak powinno działać
2x4 działa ok, 4x4 tez sie załącza prawidłowo, ale...
Po załączeniu 4x4, przód ciągnie prawidłowo - pod warunkiem że jakę przed siebie.
Przy nawet lekkim skręcie, słychać głośne terkotanie z piast kół... Jako że B nie ma klasycznych sprzęgiełek i to nie one uległy zmieleniu - na co patrzyc ? Po prostej idzie ładnie, zaina i rozpina 4x4 poprawnie..
Z góry dzieki za pomoc i.... witam ponownie wszystkich raz jeszcze

A czy to na pewno z piast? Potwierdziłeś to na podnośniku z wszystkimi kołami w górze? Zaglądałeś do kół co tam siedzi?

Jeszcze nie - mam ja od wczoraj i powoli ogarniam
Test był zrobiony na szutrze i mokrej trawie w czasie jazdy... Do przodu ok, przy skręcie chrobocze...
Nie dal bym sobie głowy uciąć że to z piast, ale dobrą wódkę na to bym postawił... Raczej nie jest to most - dzwięk dochodzi niemal na pewno z okolic kół...
Jutro będę to rozbierać żeby zbacać, ale dlatego pytam - sprzęgiełek niet, więc na moje oko albo most ukręcony, albo przeguby (chyba)... albo... No właśnie - albo co jeszcze ??:)

Przeguby, łożyska igiełkowe lub jakis inny luz na kołach

Ukręcony most by nie ciągnął w ogóle, ale ten most jest raczej niezajebliwy. Poza tym jak tryby się rozsypią, to już dźwięku nie wydają Skoro problem jest tylko przy skrętach to wskazywałoby raczej na przeguby. One klekoczą charakterystycznie jak już są wyrobione. Zdejmij kołpaki i zobacz czy tam wszystko OK, do tego nawet auta nie musisz podnosić. A opony przód/tył są te same? Na wprost w 4x4 jedzie się lekko?

Mając 2x4 jedzie ok - bez oporów, a w skręcie jest cicho - nie ma takiego klasycznego cykania/klikania jak od rozwalonego przegubu czasem...
Mając 4x4 - po prostej jedzie ok - nie ma oporu, nie ma dziwnych dźwięków. W skręcie jest chrobotanie które ja bym nazwał 'trybowym' - standardowy dźwięk nie dokońca zazębionych i szybko przeskakujących trybików
Po zdjęciu koła/dekla - na co zwrócić uwage ?

Na nic, przecież B nie ma sprzegiełek

ali napisał(a):Na nic, przecież B nie ma sprzegiełek

No to po co kolega powyżej radził zdjąć dekielki i zerknąć ?:)

Nie pamiętam czy w B półoś trzyma seger. Jeśli jest, to może spadł i przegub się wysuwa z huba i szlifuje frezy. W A tak się dzieje.

Czyli mozliwe ze beda to 2 przeguby plus 2 huby do wymiany ? No to pieknie... Jak to zweryfikowac ? Raczej ni ebede miec mozliwosci podniesienia calego auta w gore do eksperymentów

jrzeuski napisał(a):Nie pamiętam czy w B półoś trzyma seger. Jeśli jest, to może spadł i przegub się wysuwa z huba i szlifuje frezy. W A tak się dzieje.

No seger tam jest, można zerknąć.

Ok - no to maly update
Nie wytrzymałem i rozkręciłem gada....
I tak - koło zdjęte, dekielek po odkreceniu 6 imbusów równiez zdjęty...
Seger na miejscu - nie spadł
Wieloklin wygląda w porządku, nie wytarty, trzyma ok, obie części wieloklinu wchodzą na siebie z wyczuwalnym oporem - tu zdecydowanie nie przeskakuje nic - nie ma mowy.

Po zdjęciu segera - jeśli złapać za półos pomiędzy przegubami (wewnetrznym i zewnetrznym), i za końcówke półosi (w miejscu segera), i pokręcić w przeciwne strony - tak jak by się chciało ukręcić półoś, to można wyczuć dość spory luz - około 15-20 stopni co najmniej.

jednocześnie podobny luz występuje pomiędzy półosia a mostem - 15-20 stopni co najmniej trzeba przekręcić półoś, by most 'złapał' - kręcąc półosia dalej, most sie kręci bez oporów, widać tez kręcący się wał przedni...

Kurde... Nic nie ma tam definitywnie spapranego, a jednak po wrzuceniu 4x4 i skręceniu kół chrobotanie nadal jest...

Brakuje mi juz pomysłów...

z takimi luzami na pólosi musi strzelać, u mnie sa ledwo wyczuwalne a potrafiło nieźle walić

Hmmm.. No to co ? Przeguby ? Czy most ?
Zrobiłem jeszcze jeden eksperyment - koło zdjęte i podniesione (jedno).
Zapalony silnik, skrzynia na P (automat).
2x4 - mogę kęcił luźno piastą.
4x4 (wciśnięty guzior) - całość ani nie drgnie (próbowałem też dość spora brecha zapartą o śruby koła)...
czyli reakcje prawidłowe...

Te luzy... Czym sie zająć ? Przegubani? Całą półosią? Mostem ?? Ki czort ?

20 st luzu na przegubie, jak pisałeś to całkiem sporo

Hmm... tylko ze ten nieszczęsny luz jest w 2 miejscach
Zarówno pomiędzy półosia a piasta ( tu sprawa jasna - przegub zewnętrzny)
Ale tez pomiędzy środkiem półosi a mostem... A tam juz nie bardzo wiem ile powinno byc luzu (o ile wogóle) i co wymienic żeby go ewentualnie zniwelować..

Prorok78 napisał(a):Hmm... tylko ze ten nieszczęsny luz jest w 2 miejscach
Zarówno pomiędzy półosia a piasta ( tu sprawa jasna - przegub zewnętrzny)
Ale tez pomiędzy środkiem półosi a mostem... A tam juz nie bardzo wiem ile powinno byc luzu (o ile wogóle) i co wymienic żeby go ewentualnie zniwelować..

Chwyć ręką za ten zielony kielich przy moście i spróbuj poruszać półosią między kielichem a przegubem zewnętrznym, zobaczysz w ten sposób czy ten luz jest na przegubie wewnętrznym czy na moście

Kurcze nie moge edytować postów...
Generalnie luz pomiędzy półosią a mostem jest sporo (zauważalnie) większy niz luz pomiędzy półosia a piastą... Nie wiem czy to ma znaczenie dla diagnozy...

-- Dodano 20 cze 2014 21:46:51 --

ali napisał(a):

Prorok78 napisał(a):Hmm... tylko ze ten nieszczęsny luz jest w 2 miejscach
Zarówno pomiędzy półosia a piasta ( tu sprawa jasna - przegub zewnętrzny)
Ale tez pomiędzy środkiem półosi a mostem... A tam juz nie bardzo wiem ile powinno byc luzu (o ile wogóle) i co wymienic żeby go ewentualnie zniwelować..

Chwyć ręką za ten zielony kielich przy moście i spróbuj poruszać półosią między kielichem a przegubem zewnętrznym, zobaczysz w ten sposób czy ten luz jest na przegubie wewnętrznym czy na moście

Tak zrobiłem.. Luzik jest i tu i tu

Przy czym ten 'w moscie' jest połączony z takim jakby 'stukaniem'... Tzn - ruch w lewo, opór połączony ze stuknięciem...Ruch w prawo, opór i stuknięcie... 'Rozmiar' tego luzu to jakies 5-6mm patrząc po obwodzie kielicha.

Niezależnie od tego luz jest pomiędzy półosią a tym kielichem... Ale jest minimalny - może 1mm po obwodzie...

Natomiast przy podniesionym aucie i skręconych kołach (badane koło skręcone na zewnątrz - koło kierowcy, skręt w lewo), przegub zewnętrzny wydaje jakieś dziwne odgłosy pzy kręceniu...

WIęc pewnie masz juz przyczynę, mały luz na moście być musi, natomiast przeguby musza pracowac cicho i praktycznie bez luzów, 1mm to nic ale jak będziesz wyciagał zewnętrzny to obadaj dokładnie stan wewnętrznego.

Dzięki serdeczne
To w takim razie jeszcze kilka pytań pomocniczych

- jaki przegub kupic? Są jakies 'dobre' albo 'lepsze' ?
- czy jest sens obie strony na raz robić czy według potrzeb ?
- jak go wymienić? - mam zdjęty dekielek i seger, więc wieloklin nie trzyma i przegub przesuwa sie w piaście, ale co dalej ?