Strona 1 z 1

[All] Zimowe opory

PostNapisane: 25 gru 2008 22:50:58
przez steele
Po ostatnich mrozach (przymrozkach) zauważyłem w mojej Frocie dziwną przypadłość. Otóz po ruszeniu, przez kilkadzisiąt metrów, jedzie ona z bardzo dużymi oporami toczenia (trochę jakby jechała na hamulcu ręcznym). W związku z tym nurtuje mnie problem: czy jest to normalne zimą czy może wskazuje na konieczność naprawy (np. wymiany oleju, przesmarowania układu jezdnego itp. itd.).To moja pierwsza zima we Frotce więc i niepokoję się może bez potrzeby :). Licząc na pomoc kłaniam się z szacunkiem

Re: Zimowe opory

PostNapisane: 26 gru 2008 10:20:29
przez Fazi
Zanim zaczniesz szukać w kołach zrób test.

Zapal silnik, daj reduktor na neutral, włącz 5 biegi i zostaw tak na 5 minut. Potem wróć wajchami do pozycji wyjściowej i zacznij normalnie jechać.... :-)

Jak pomogło to nie masz co szukać .... w skrzyni i reduktorze jest kupa oleju który na zimnym gęstnieje

Re: Zimowe opory

PostNapisane: 26 gru 2008 11:40:20
przez brum
Ale Fazi przecież we Frocie nie ma pozycji N na reduktorze :wink:

Re: Zimowe opory

PostNapisane: 26 gru 2008 13:56:03
przez s4e
Po nocce miałem to samo, spokojnie, oliwa musi się podgrzać troszkę i wszystko wraca do normy :wink:

Re: Zimowe opory

PostNapisane: 26 gru 2008 14:52:04
przez Kogut
Moja też ma takie objawy :(

Problem przy ruszaniu

PostNapisane: 04 gru 2010 21:38:51
przez zbir
Nie wiem jak u was i czy powinno tak wogóle być ale u mnie podczas tych ostatnich dni z mrozem rzędu ok. 15 st.c. jak ruszam jak jest zimny i po nocnym postoju na dworze to strasznie ciężko ruszyć ponormalnej płaskiej powierzchni jakby coś chamowało, czy to może dlatego że oleje w mostach są strasznie gęste przy tej temp. Napiszcie jak u was.

Re: Problem przy ruszaniu

PostNapisane: 04 gru 2010 21:47:06
przez przemekcrx
Dokładnie mam to samo,takie głupie uczucie jak byś coś ciągnął za sobą :)

Re: Problem przy ruszaniu

PostNapisane: 05 gru 2010 08:15:00
przez jrzeuski
U mnie do tego jeszcze most wyje dopóki się nie rozgrzeje. Nie chciało mi się oleju wymienić, bo nie mam nowego uszczelniacza na atak a w moście mam olej z wodą, która pewnie zamarza i dyferencjał robi za lodołamacz :lol:

Re: Problem przy ruszaniu

PostNapisane: 05 gru 2010 15:44:18
przez zbir
Ja przed zimą oleje niby wymieniałem w mostach ale jednak ciężko te pierwsze 100metrów jechać, a dziś na dodatek jak ruszyłem to było słychać jakby sprzegiełko chciało się załączyć coś trykotało zatrzymałem się i ruszyłem i było już ok.(mam narazie jeszcze automaty). Może ktoś doradzi czy coś moge z tym zrobić żeby nie roz...... ich do końca.

Re: Zimowe opory

PostNapisane: 05 sty 2011 22:44:36
przez zbir
Wracam do tematu. Otóż kiedy jest temperatura poniżej zera to kiedy ruszam zawsze zaczyna mi coś strzelać, trykotać w przednich kołach i wtedy włanczam napęd na cztery i tak przejeżdżam około 2 km czasami wcześniej wyłanczam napęd na cztery ale nie cofaam (automaty) i po tych 2km rozsprzeglam przód i wszystko jest ok., wygląda to tak jakby na zimnym próbowały się nieskutecznie załączyć sprzęgi, czy ktoś miał może podobny problem i co jest przyczyną. Dzięki.

Re: Zimowe opory

PostNapisane: 05 sty 2011 22:47:54
przez konik