Strona 1 z 2
[B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
12 lip 2017 00:39:18
przez ijido
Hej.
Czy może być tak, że jest cały czas zapięte jedno koło przedniego mostu?
Bo mam takie dziwne wrażenie jak jadę.
A kiedyś jak zapinałem przedni most to były wyraźne dwa kliki a teraz jest jakby ciszej i raz.
Jak to sprawdzić?
Czy mogło się coś stać przy wymianie przegubu?
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
12 lip 2017 02:27:05
przez RudeBoy
hehehe..
Przecież prawe koło zawsze ma zapiętą półoś.
Rozpina się tylko lewa półoś.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
12 lip 2017 18:10:00
przez ijido
O tego nie wiedziałem. Znaczy nigdy się nią zastanawiałem nad tym.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 01:16:03
przez Jake
W sumie juz kilka razy zastanawialem sie nad sensem i logiką tego systemu w B. Uklad klasyczy ze sprzegielkami (lub stalymi zabierakami) jest oczywisty. Ze swoimi wadami i zaletami.
Ale patent z B...To, ze przesuwka odpina tylko lewą półoś, to oczywiscie wiem, ale nie całkiem rozumiem co nam to daje. Lewe kolo z fragmentem półosi do przesuwki i tak sie kreci napedzane od podłoza = przegub i tak sie obraca. Prawa półoś kreci sie cała, ba, kreci tez satelita w dyferencjale, a wiec jednoczesnie jesli druga polos jest rozypieta to tez druga satelita i kawałkiem półosi do przesuwki wlacznie (W przeciwna strone). Czyli tak naprawde wypinami tylko wał, z dwoch stron, zostawiajac 90% mostu krecacace sie. I to inaczej niz zwykle = glownie obracaja sie satelita, a reszta dyferencjału stoi. Co na tym zyskujemy? I czy nie wplywa to negatywnie na trwalosc dyfra?
Przymierzam sie do zakupu montka z przejsciowego okresu, ktory ma jeszcze klasyczna skrzynie z 3 pozycyjna dzwignia reduktora ale przod zapinany wlasnie podcisnieniowo na przesuwce. I tak sobie rozwazam wady i zalety. I czy nie warto wyrzucic ten system, zmienic dzielona półos na dluga ze starszego rocznika i zalozyc normalne sprzegielka....
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 06:42:04
przez ali
Jake napisał(a):W sumie juz kilka razy zastanawialem sie nad sensem i logiką tego systemu w B. Uklad klasyczy ze sprzegielkami (lub stalymi zabierakami) jest oczywisty. Ze swoimi wadami i zaletami.
Ale patent z B...To, ze przesuwka odpina tylko lewą półoś, to oczywiscie wiem, ale nie całkiem rozumiem co nam to daje. Lewe kolo z fragmentem półosi do przesuwki i tak sie kreci napedzane od podłoza = przegub i tak sie obraca. Prawa półoś kreci sie cała, ba, kreci tez satelita w dyferencjale, a wiec jednoczesnie jesli druga polos jest rozypieta to tez druga satelita i kawałkiem półosi do przesuwki wlacznie (W przeciwna strone). Czyli tak naprawde wypinami tylko wał, z dwoch stron, zostawiajac 90% mostu krecacace sie. I to inaczej niz zwykle = glownie obracaja sie satelita, a reszta dyferencjału stoi. Co na tym zyskujemy? I czy nie wplywa to negatywnie na trwalosc dyfra?
Przymierzam sie do zakupu montka z przejsciowego okresu, ktory ma jeszcze klasyczna skrzynie z 3 pozycyjna dzwignia reduktora ale przod zapinany wlasnie podcisnieniowo na przesuwce. I tak sobie rozwazam wady i zalety. I czy nie warto wyrzucic ten system, zmienic dzielona półos na dluga ze starszego rocznika i zalozyc normalne sprzegielka....
Twoja logika nie jest do konca słuszna, działa to troszke inaczej

Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 12:22:59
przez Jake
ali napisał(a):Twoja logika nie jest do konca słuszna, działa to troszke inaczej

Rozjasnisz zatem gdzie robie blad w rozumowaniu?

Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 12:56:35
przez RudeBoy
Jeżeli jedna półoś jest rozapieta a druga zapieta czyli tak jak mamy w B to ta zapięta półoś kręci tylko wnętrzem mechanizmu różnicowego, natomiast nie kręci się ciężka przekładnia główna wraz z obudową.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 13:14:22
przez Jake
Przeciez to wlasnie napisalem. :p Ze stoi wał i przekladnia głowna, a kreca sie satelity. Jedna w jedna strone, druga w druga.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 14:23:49
przez RudeBoy
Jake napisał(a):Przeciez to wlasnie napisalem. :p Ze stoi wał i przekladnia głowna, a kreca sie satelity. Jedna w jedna strone, druga w druga.
No to w czym rzecz?

Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 18:47:37
przez Jake
W tym, ze ali napisal, ze nie nie mam racji i to dziala inaczej xD
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 19:04:25
przez ali
Jake napisał(a):W tym, ze ali napisal, ze nie nie mam racji i to dziala inaczej xD
Bo pisałeś że to obraca prawie wszystkim

Jake napisał(a):zostawiajac 90% mostu krecacace sie
a najważniejsze czyli przekładnia stoi, ja uważam że to jedno z lepszych rozwiązań.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedni

Napisane:
13 lip 2017 22:28:12
przez drech
W mojego montka wsadziłem most z przesuwką i za nic nie chciałbym wrócić do sprzęgiełek.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
13 lip 2017 22:45:10
przez RudeBoy
Pewnie, że tak. To chyba najlepsze z rozwiązań na rozpinanie przodu jakie powstało. Proste jak drut co za tym idzie mało awaryjne.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
04 lut 2018 18:55:12
przez kriston
Witam,doprowadzam frotę do stanu używalności. Podczas jazdy po suchym zapalała się samoczynnie kontrolka napędu ale napęd się nie załączał. Rozebrałem przesuwkę w przednim moście bo nie rozłączało półosi. Uruchomiłem przesuwkę i podczas testów na podnośniku wszystko działało jak trzeba ,ale dziś pojechałem na jazdę próbną i napędu nie załącza i dodatkowo podczas włączenia napędu zapala się check engine. Po wyłączeniu napędu kontrolka check po krótkim czasie gaśnie.Gdzie mam szukać przyczyny?
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedni

Napisane:
04 lut 2018 19:30:45
przez drech
Nie wiem jak bardzo 2.2 reaguje na nieszczelności w dolocie, ale check sugerowałby nieszczelność pomiędzy elektrozaworem a przesuwką.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
04 lut 2018 21:19:44
przez kriston
A może być tak że przepona dziurawa i ma przelot?
Jakiej średnicy te weżyki kupić żeby dobrze pasowały?
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedni

Napisane:
04 lut 2018 21:45:33
przez drech
Niby możliwe, ale dotąd nie słyszałem o takim przypadku. Wakuometr w dłoń i sprawdź instalację. Albo podłącz się bezpośrednio w krociec od zapiętej przesuwki i zobacz czy wtedy półoś jest zapięta. Wtedy też możesz próbować zapiąć napęd z guzika. Wężyki chyba 4 mm śr. wewn.
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
10 lut 2018 14:01:56
przez kriston
kriston napisał(a):A może być tak że przepona dziurawa i ma przelot?
Jakiej średnicy te weżyki kupić żeby dobrze pasowały?
A jednak przepona dziurawa! Ma ktoś na zbyciu?
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
29 lut 2020 20:09:30
przez brayan
Panowie takie pytanko, w trakcie jazdy słyszę takie pyrkotanie, dźwięk podobny do przegubu lecz dużo delikatniejszy. Podniósłem prawe przednie koło, na rozłączonym napędzie kręcę kołem kręci się przedni wal i ten dźwięk dochodzi z okolic reduktora. W trakcie jazdy napędy działają prawidłowo. Frota B
Re: [B2.2i] Zapięte cały czas jedno koło przedniego mostu?

Napisane:
29 lut 2020 20:34:55
przez Semir
A jak krzyżaki?