OPEL FRONTERA FANKLUB

Moja Franca sama jeździ choć nie powinna >
Silnik odpalony , galopkasta na LUZIE a po puszczeniu sprzęgła Franca rusza , po mału ale jednak rusza i nie ma zamiaru sie zatrzymać (chyba że na czymś) o co kaman ?
Ręczny słabo działa więc trochę chujnia zostawić autko z odpalonym silnikiem , chyba że bym kliny podkładał ale to też nie wugodne

Stary/gesty olej w skrzyni.

Widziałem to w różnych autach, szczególnie zimą.

Ale ja mam manuala
no przecież jak sprzęgło jest rozłączone to co ma się w skrzyni kręcić jak nie jest/ powinna być przenoszona moc z silnika

Odoll napisał(a):Ale ja mam manuala
no przecież jak sprzęgło jest rozłączone to co ma się w skrzyni kręcić jak nie jest/ powinna być przenoszona moc z silnika

Blad. Jak puscisz pedał to sprzeglo jest ZAŁĄCZONE. I gesty olej w manualu jest w stanie obracać wałem nawet na luzie. W disco (staly naped 4x4), bylo tak, ze jak sie podlewarowało jedno kolo na zapalonym aucie na luzie to tez sie krecilo, ale nie byl to wystarczajcy moment by auto z kolami na ziemi ruszyło z miejsca. To, ze Twoje auto chce samo jechac, to zaskakujace.

Standardem jest ze przy za gestym oleju w reduktorze przedni wał sie sam kręci, ale zeby auto jechało do przodu XD

No OK , wałek sie obraca ALE nie jest zazębiony żaden bieg w galopkaście , to to się nie powinno ruszyć z miejsca bo to manual .

Mi się wydaje że może nie wysprzegla jak należy.
Może problem z tarczą lub wysprzeglikiem.

Sprawdzałeś płyn w układzie ?

Sprzęgło nie ma nic do rzeczy... Sprzęgło jest między skrzynią a silnikiem.
Więc co ma sprzęgło nie wysprzeglac jeśli bieg nie jest wbity.

Jak nie masz wbitego biegu to skrzynia i tak się obraca poprzez sprzęgło, jeśli olej masz za gesty to jego przepływ obraca zębatki i dlatego auto chce jechać.

Semir napisał(a):Mi się wydaje że może nie wysprzegla jak należy.
Może problem z tarczą lub wysprzeglikiem.

Sprawdzałeś płyn w układzie ?

Twoja teoria mialaby sens gdyby auto na wbitym biegu jechało samo przy wcisnietym sprzegle i/lub trudno byloby wbic jedynke/wsteczny na postoju.

W sytuacji gdy auto stoi na luzie zapalone bez kierowcy koło zamachowe przez docisk przenosi naped na tarcze sprzegla a ta z kolei obraca walkiem sprzeglowym skrzynki biegów, ktory napedza wałek posredni i choinke. W normalnej sytuacji na luzie choinka obraca sie na pusto, nie zasprzeglajac walka głównego. Gdy olej jest za stary/gesty powoduje czesciowo zasprzeglanie walka glownego do kol zebatych choinki poprzez synchronizatory. Voila. Mamy cos na ksztalt minuturowej przekladnie hydrodynamicznej, tam gdzie jej byc nie powinno

No dobra , to wymieniam olej i zobaczymy.