serek napisał(a):Oleju w reduktorze jeszcze nie sprawdziłem. A ten hałas jest nie regularny. Zależy ile gazu się wciśnie. Nie chuczy to jak łożysko tylko rzęzi. Jeżeli zauważe brak oleju w reduktorze to jaki zalewacie do swoich?. I czy ten wał z diesla to jest w porządku zabieg?
Wal moze byc albo z 2.8TDI albo 2.5TDS, pierwszy jak mnie nie myli pamiec jest dluzszy i wymaga krotszej dokladki. Jesli operacja wykonana poprawnie to jak najbardziej jest to polecane rozwiazanie, wielu kolegow na forum tak przerabialo u siebie. Podpora walu to predzej czy pozniej problem.
Jesli wal ma luz na krzyzakach, albo jest nieosiowy (zle wywarzony), to bedziesz bardziej czul i slyszal wibracje i bicie. Wycie/rzerzeni to albo skrzynia albo reduktor albo tylny most. Mozesz poeksperymentowac i podczas jazdy wrzucic luz na skrzyni biegow, luz na skrzynce rozdzielczej (nie jest oznaczony, ale jest w polowie drogi miedzy 4H a 4L), i wciskac sprzeglo. W ten sposob wyeliminujesz wieksza czesc obracajacych sie w skrzyniach elementów.
Do tylnej gruszki tez warto zajrzec. Czy jest olej, jaki jest olej i w jakim stanie jest dyfer. Sprawdz tez luzy na przy flanszy na gruszce i na reduktorze.