Co, prócz poniżej wykluczonego, może być przyczyną telepania autem podczas jazdy przy prędkościach od 60-90km/h i dalej od 110-130km/h. Efekt jest wyczuwalny tylko przy jeździe we wspomnianym przedziale prędkości przy równym asfalcie.
- opony, wprawdzie klocki RISKO 265/70 R16 MT, ale wyważone na tzw ZERO, zatem odpada
- krzywa felga wyszłaby na wyważaniu opony... więc nie zakładam by to było to
- felgi czyste, bez badziewia od środka
- półośki proste i żadną kupą nie są oklejone
- tarcze hamulcowe nowe
- wał przedni świeżak po regeneracji, ale to nie on. Z wałem czy bez jeb..e tak samo
- wał tylny podobnie jak jego kumpel też nic do telepki nie wnosi bo czy z wałem czy bez tak samo telepie
- stabilizator ma gumy nowe, nic nie klepie
- końcówki stabilizatora ok
- tuleje zawieszenia bez luzów
- łożyska stożkowe piasty dokręcone bez zbędnych luzów czy przeciągnięć
- zawieszenie czy szarpiąc kołem w pionie czy w poziomie luzów nie ma - szarpak niczego nie pokazuje...
Zatem WTF !? Ma ktoś z motaczy jakiś koncept gdzie tego telepiącego badziewia jeszcze szukać?