OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam. Mam problem z nowym nabytkiem. Miedzy 50 a 100km/h cale auto drzy i wibruje nieprzyjemnie. Przy 90 jest nakgorzej, jakby chcialo wystartowac i odleciec. Powyzej 100 sie uspokaja i lekko od kol cos bije tylko. Zauwazylem, ze na wale nie ma po zadnej stronie lacznika elastycznego i calkiem sporo wystaje wal z reduktora, ale tylne kola sa idealnie w osi nadkola. Poprzedni wlasciciel zmienil resor na zuka a opony to 225/85/15, ale juz ida nowe uzywane, Gdyby to cos pomoglo zaden krzyzak, ani przegub nie ma luzi, jedynie tylny dyfer. Na wyjsciu z reduktora jest mniejszy luz niz w niejednym nowszym aucie. Co moze byc przyczyna?

Mogą być koła.
Może być wał, poduszka silnika.
Poduszka skrzyni. Jest parę możliwość.
Trzeba po koleji je eliminować.

Czy w sporcie nie ma lacznikow elastycznych?

Z tego co wiem to nie.
Podpora wału była w longach
A 2,3 i 2,4 oraz późnej w 2,2i.

A ten resor z zuka? Nie ma bolczyka ustawiajacego w innym miejscu? Jutro beda opony, wal i tak musze wyjac, ale chyba jest za krotki, zeby az tak bil

-- Dodano 07 gru 2018 14:30:27 --

https://zapodaj.net/c6bbe95088693.jpg.html Czy moze mi ktos powiedzieć, czy to tak ma byc? Pochodzenia resora nie znam, ale prawdopodobnie przestawia most w tyl, a ze przy tym liftuje, dlatego jest rowna odleglosc, tylko wal chce wypasc ze skrzyni...

Nie znam się na resorach.
Jednak jak dla mnie tak nie powinno być.

Ja bym zaczął rozkminiać temat w takiej kolejności:
1. sprawdź czy wałki napędowe czy nie są wywalone na wieloklinie
2. luzy na krzyżakach już sprawdziłeś, a czy sprawdzałeś czy któryś nie jest zapieczony?
3. dyfer też może walić w tak dziwny sposób, tyle ze bardziej wówczas czuć telepanie całą budą ale dające czadu od tyłu auta
4. wulkanizator i kontrola wyważenia kółek
5. wulkanizator i kontrola wyjajowania opony, wyważenie może być ok a walić będzie i tak
6. zamień kola miejscami przód z tyłem i poobserwuj czy są zmiany

Daj znać jak wypadł efekt obadania tych 6 punktów.

4,5,6- opony dzis zalożyłem używane, wyważone po 40 gram. Jedynie jest ciszej ale wibracje sa nadal.
2- wal przy zdejmowaniu wszedł w reduktor tak, że nie widać golego metalu. Krzyzaki maja tylko lekki przeskok na srodku położenia. Jak sprawdzic punkt pierwszy? Wał dałem do regeneracji, a kolega z samuraja sugeruje dorobienie dystansu miedzy most a wal, co myslicie? Czy ktos ma resory z zuka i miał podobny problem? Po wyjeciu wału tylnego moge zapiac naped i sie rozpędzić do tych 60?

punkt 1 sprawdzasz w prosty sposób, chwytasz wał w środeczku i ruszasz nim góra/dół - jak wali to wybity

Kookazoo91 napisał(a):Krzyzaki maja tylko lekki przeskok na srodku położenia

Możesz ciut szerzej?

Wyjety wał chwytam w ręce i obracajac krzyzakiem dookoła oba chodza mięsiście, i oba na środku położenia, jakby 90 stopni do wału maja taki wiekszy opor. Luz ten co opisujesz byl ogromny, jak wsadziłem wał te 2 cm to byl normalny, czyli taki ze rusza sie, ale nie ze chce wypaść.

Luz na kompensacyjnym ma być, ale ledwie wyczuwalny na całej długości pracy wieloklina . Niestety zakup używek niewiele się opłaca bo zwykle krótko żyją, a regeneracja to jakieś 8 stówek.

A czy moge bez wału sie przejechac? To sporo wyjasni, tylko czy nic nie spale

W 2.8 jeździłem bez problemu, tylko na tylnym trzeba bylo tyl zatkać by olej ze skrzyni nie wychlastało. Nie wiem jak w 2.0, ale przypuszczam że podobnie.

Wiec diagnoze mam, jadac na przednim napędzie coś zaczelo bić ( wybita ta koncowa część przedniego mostu) natomiast nic nie wibruje i auto jedzie pieknie. Wał własnie załozyłem z wywazania (200zl to chyba sporo?) i nic sie nie zmienilo... Jesli by ktoś pamiętał, albo dał rade zmierzyć średnice tego centrowania wału z tylnym mostem będe wdzięczny. Dotocze dystans i moze w koncu zaczne jezdzic.

-- Dodano 11 gru 2018 20:23:03 --

Temat można zamknac. Dziękuje za pomoc, pozdrawiam.

Kookazoo91 napisał(a):Wał własnie załozyłem z wywazania (200zl to chyba sporo?).

Czy ja wiem... wszystko zależy czy z fakturą czy bez.
Niedawno robiłem kompleksowo przedni wałek. Nowe krzyżaki, wycinka kompensacyjnego i wspawanie nowego, wyważanie i wyszło tego znacznie więcej.
Rozkładając więc na czynniki pierwsze, to wyważanie oscylowałoby w tej kwocie

Niestety zabieg z dystansem okazał sie nie do konca trafiony, nawet przy idealnym wale. Szukam ori resorow do sporta, ale to co jest po szrotach i autoczesciach to jakis dramat. Gdzie mozna kupić cos w znosnym stanie? Drugie pytanie, czy sprzegielka manualne z longa podejda do sporta? Mam dojscie do kilku sztuk za grosze

Kookazoo91 napisał(a):Niestety zabieg z dystansem okazał sie nie do konca trafiony, nawet przy idealnym wale. Szukam ori resorow do sporta, ale to co jest po szrotach i autoczesciach to jakis dramat. Gdzie mozna kupić cos w znosnym stanie?

Nigdzie, bo tego się już dawno nie produkuje. Poszukaj zdolnego kowala, to coś wyrzeźbi.

Drugie pytanie, czy sprzegielka manualne z longa podejda do sporta? Mam dojscie do kilku sztuk za grosze

Tak. A co to są te grosze i jakie to sprzęgiełka?

Grosze, to 20 zl za sztuke. Kilk Avm, dwa z logo isuzu, reszta w przewadze bez loga