witam wszystkich!...może ktoś mi podpowie jaka może być przyczyna że ggy ruszam gwałtownie to wał wali o podłogę zaraz przy moście tylnym na krzyżakach...odboje są zużyte niestety po wojażach leśnych...auto było upaćkane...i za wiele nie widać było...tylko miejsce gdzie wał wali nw podłogę! ....FRECIA 3.2 BENZYNA...z góry
Masz @szymon.ha rację. Pytanie czy mu "wali o podłogę" czy ma wrażenie jakby ten wał o podłogę bił... Normalnie przecież nie masz możliwości by ci wał w podłogę pierdykał jeżeli jest w całości. To też nie guma, żeby się naciągnął .
,,,no niestety jest panowie taka możliwość....Ja miałem taki przypadek-mianowicie urwałem oba górne wachacze -kości-na tylnym moście...zmęczenie materiału.