[A] napęd 4x4

[daro7809]

Wlasnie zamowilem u faziego te same co ty masz powiedz sam wymieniales czy u mechanika

[mirokez]

Sam wymienialem, to jest tak proste ze szok normalnie. Gdzies na forum jest instrukcja jak to sie robi

[mirokez]

znalazlem:

http://geodezja.nazwa.pl/frontera/forum ... .php?t=347

[daro7809]

Powiedz mi czy moglo cos sie popsuc jak do tej pory smigalem na rozwalonych sprzegielkach czyli glosne stukanie

[mirokez]

Pewnie sprzegielka ci sie koncza i przeskakuja

[daro7809]

Wlasnie dotarły no sprzegielka wymieniam w czwartek dam znac jak wymienie mysle ze to tylko to

[daro7809]

Wlasnie dzisiaj wymienilem sprzegielka jest ok ale zawsze tak jest ze jak zaczniesz naprawiac jedno to nastepne rzeczy sa do zrobienia np. krzyżaki na przednim wale i uszczelniacze ponoc poszly od krzyżaków walnietych wymiana w nastepnym tygodniu mechanik ma dużo roboty wiec z weekendu w terenie nici

[krab]

W mojej fronterze sprzęgiełka przednich kól ( automatyczne) po włączeniu napendu4X4 przepuszczają. Czy te sprzęgiełka można naprawiać czy niestety konieczna jest wymiana całych mechanizmów wysprzeglajacych. Jeśli jest możliwa naprawa to czy kupuje się jakieś zestawy naprawcze , czy naprawia się u jakiegoś "ślusarza " lub " tokarza". Z góry dziękuję za poradę.

[brum]

Po prostu je przeczyść

[mirokez]

Dawid ma racje. Poprostu jest przeczysc. to jest proste jak nie wiem co. Chyba ze juz ci caliem padly to wymien na manuale to jest koszt ok. 600zł

[makar]

witam może ktos podesłać zdjęcie jak wyglądają zdrowe sprzegiełka? mam jedne na oku ale nie wiem czy w oporzadku

[mirokez]

Dawid ciepnij fotki sprzegielek tych odemnie

[jantar]

Witam...

...i proszę o podpowiedź. Kupiłem w Berlinie Frotkę 2,2l z 1996r. Chyba nie była jeżdżona w terenie. Wszystkie podzespoły są absolutnie bezgłośne, ale po włączeniu napędu na 4h nie słyszę żadnego dźwięku i ciągnąć przodem też nie ciągnie.
Zajrzałem do jednego sprzęgiełka i... jest
Nie nosi śladów jakiegokolwiek zużycia, smar jest ledwo poszarzały. To co może być przyczyną że nie ciągną?
Po włączeniu na 4l też nie ciagną, ale bieg jest zredukowany.
Tyle wiadomo na ten moment.
Czy Wam to coś mówi?

[konik]

A w ogłoszeniu napisałeś że auto w super stanie A tak na serio to unieś auto na podnośniku i przy włączonym napędzie sprawdź czy kręcą się przednie półoski jeżeli tak to czyszczenie sprzęgiełek cie czeka, lub w skrajnym przypadku ich wymiana.

Zajrzałem do jednego sprzęgiełka i... jest

Możliwe że tylko jedno z nich jest niesprawne to i tak przód nie będzie ciągnął, tak że sprawdź też czy masz drugie

[jantar]

Autko jest faktycznie w super stanie, ale o tym że przód nie ciagnie przekonałem się dopiero kiedy "zabuksowałem"przy próbie wyjazdu z podwórka.(nieźle pod górkę i błotnisty trawnik)
Dzięki za radę. Jutro to przećwiczę i zajrzę do drugiego sprzęgiełka.
Jeśli można to spróbujmy zgadywać dalej. Gdyby się okazało że sprzęgiełka są OK to czy może być padnięte coś "głębiej?, a jeśli tak to co. No i skoro coś głębiej to czy jest możliwe uszkodzenie bez objawów dźwiękowych?

[brum]

Może być np zmielony most lub przegub

[jantar]

Może być np zmielony most lub przegub

Sorki Brum, bo jesteś dla mnie autorytetem, ale jakoś mi się wydaje że gdyby było coś zmielone, to wydawałoby chyba jakieś dźwięki. A tu absolutna cisza, na 4h, 2h, i 2l.
Wiem że to śmiesznie brzmi, ale cisza taka jakby wcale nie było przedniego mostu i reduktora
Już nawet zaglądałem czy jest wał Z innego powodu bym się tak nisko nie schylił. No i przy tej okazji przekonałem się że nie ma żadnych wycieków ani pocenia się.

[brum]

Sorki Brum, bo jesteś dla mnie autorytetem,..

ee tam


widziałem już jak most był zmielony i była błoga cisza, najlepiej wejdź pod auto i rękami zakręć przednim wałem (pół osie też się będą kręcić), po nie całym jednym obrocie powinny się sprzęgiełka zapiąść i wał będzie robił opór. Wtedy napisz co i jak.

Oczywiście masz automaty a nie manuale bo na fotkac nie bardzo widać

[jantar]

Tak Brum...

...to są automaty.
Co do dalszych Twoich rad, to przestaje mi się podobać. (tu koniec z wazeliną)
Kurde...
... nie wiem co jest, ale jakoś tak już od dawna zawsze się znajdzie ktoś chcący mnie wyczołgać. Pewnie nie zauważyłeś, ale już powyżej pisałem że mam "problem" z kręgosłupem, a teraz dodam że i do okulisty bym się musiał też wybrać, bo mnie oczy bolą jak patrzę na robotę.

[brum]

Nie wejdziesz nie sprawdzisz, a jest z tym mniej roboty niż z odkręceniem kola.