Strona 1 z 1

[All] smarowanie kalamitek

PostNapisane: 24 lip 2009 13:31:15
przez jurellas
Moje pytanko brzmi - jak często należałoby smarować te krzyżaki za pośrednictwem kalamitek?
Czy ktoś to już robił i jakim smarem...? 8)

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 24 lip 2009 14:26:53
przez Pawel
Ja smaruję wały w miarę często, kwestia tego gdzie jeździłem... O smarze nic nie powiem, kolega w warsztacie zawsze ma nabitą smarownicę odpowiednim do tego typu zastosowań... :D

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 25 lip 2009 21:53:42
przez Balkandriver
He, he, Jurelas - pomyliłeś się - pod kiecką są DWA wały :lol:
I sprawdź, czy nie masz smarowalnych końcówek drążków kierowniczych, sworzni wahaczy, oraz, jeśli był przerabiany - wspornika układu kierowniczego.
Smarować możesz smarem STP , jest rzadki, dobrze wnika, ale rób to , jak napisał Paweł w miarę często, a na pewno po każdych zabawach w błocku, czy wodzie.
Tak profilaktycznie, aż nowy smar wypchnie stary, czarny.

BALKANDRIVER

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 25 lip 2009 23:49:20
przez dljm
ja smaruje wały i sworznie wahaczy profilaktycznie za każdym razem jak jestem w warsztacie (czyli praktycznie po każdym wyjeździe w teren, lub przed :lol: )

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 26 lip 2009 08:16:50
przez jurellas
hm,moja niewiedza w sprawie - jak smarujesz to jedziesz - jest powalająca :1:
Frocia ma 150 tysiów przejechane i nigdy ale to naprawdę przenigdy smarowana w tych miejscach biedaczka nie była. Jest to wynikiem mojedo mylnego pojęcia - w terenie nie jezdzę to i po co tak często smarować :oops: Dzięki koledzy - Balkandriver i dljm za wyczerpujące odpowiedzi,uratowaliście chyba moje wały :beer: dalej bym jezdził z radiem na fuul i myślał że wsio jest ok :boss: pzdr!

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 26 lip 2009 08:32:54
przez Pawel
jurellas napisał(a):(...) Dzięki koledzy - Balkandriver i dljm za wyczerpujące odpowiedzi,uratowaliście chyba moje wały :beer: dalej bym jezdził z radiem na fuul i myślał że wsio jest ok :boss: pzdr!

...o mnie już nie wspomniał... :(

( :) )

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 26 lip 2009 11:08:36
przez jurellas
Pawel - Amor napisał(a):
jurellas napisał(a):(...) Dzięki koledzy - Balkandriver i dljm za wyczerpujące odpowiedzi,uratowaliście chyba moje wały :beer: dalej bym jezdził z radiem na fuul i myślał że wsio jest ok :boss: pzdr!

...o mnie już nie wspomniał... :(

( :) )



...nie wspomniałem o Tobie w podzięce mojej bo nadal niewiele wiedziałem,byłeś zbyt tajemniczy :?
Następne odpowiedzi wyjaśniły wszystko,ale chyba dzięki Tobie rozwinięto temat bardziej szczegółowo. Dlatego też przepraszam za pominięcie :glaszcze: Dziękuję bardzo Pawle - Amorku :D

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 26 lip 2009 16:10:34
przez makar
a gdzie są kalamitki do sworzni wachaczy bo ja u siebie znaleźć nie mogę. A smarowanie zalecane to albo 1 lub 2 x rok a w przypadku jazdy po wodzie i błocie 1 x m-c

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 26 lip 2009 16:16:34
przez dljm
nie wszystkie froty mają sworznie z kalamitkami
np w B ich nie ma, są tylko w sworzniach HD od isuzu
co do A się nie wypowiadam w których są bo nie wiem

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 26 lip 2009 19:17:47
przez Pawel
W A sworznie nie mają kalamitek... :( Chyba, że kupiće zamienniki, ale one mogą nie pasować, wiem z autopsji... :?

Re: Widać pod kiecką Frociuni taki jeden wał z kalamitkami ;-)

PostNapisane: 03 sie 2009 23:46:17
przez frontera_fanatic
ja od dołu jak coś trzeba przesmarować to ciągnę grafitem (tym co siodła w ciężarówkach ) jest w miarę odporny na wodę i jest dobrze