OPEL FRONTERA FANKLUB

dzięki za zainteresowanie i pomoc.Mam nadzieje ze jakies sie znajdą

A są do froty takie sprzęgiełka jak podpatrzyłem w Patrolu ?

To znaczy manualne ale z ustawieniami: "auto" i "lock" ?

NIE ma .
Przynajmniej nie spotkałem się , ani nie spotkałem nikogo kto by się spotkał .

Panowie a u mnie są założone automaty i jeden zaczął przepuszczać przy skręcie, wymieniłem go i teraz drugi do końca nie zazębia się i przy obciążeniu przepuszcza.
Sprzęgiełko odkręcałem, czyściłem i jest w bardzo dobrym stanie.
Co można zrobić aby bardziej zasprzęglało?

tupek napisał(a):Panowie a u mnie są założone automaty i jeden zaczął przepuszczać przy skręcie, wymieniłem go i teraz drugi do końca nie zazębia się i przy obciążeniu przepuszcza.
Sprzęgiełko odkręcałem, czyściłem i jest w bardzo dobrym stanie.
Co można zrobić aby bardziej zasprzęglało?

Jak wymieniałeś ten pierwszy trzeba było od razu kupić dwa manuale i byłoby po kłopocie. Ostatnio ktoś na forum sprzedawał używki, kolega sambor chyba. Kup załóż i ciesz się. Trudno je zepsuć a i mostu tak szybko nie ukręcisz jak na automatach.

Manuale niby lepsze ale nie chciałem narażać się na koszta ponieważ zęby w moich są dobre tylko nie wiem czemu nie do końca się zazębiają.
Ktoś pisał o podkładkach ale nie wiem w którym to miejscu się montuje.

-- Dodano 16 gru 2014 18:17:07 --

Czy ta podkładka ma być takiej wielkości jak ta z dziurami która blokuje śrubę łożyska?

Tak, ok 1-1,5mm grubości.

Podłożyłem podkładeczki jest trochę lepiej ale przy obciążeniu nadal rozłącza i załącza.
Więcej podkładek raczej już się tam nie zmieści bo ledwie seger zabezpieczający udało mi się wcisnąć.
Zęby w sprzęgiełku są oczywiście w dobrym stanie.
Czy może być jeszcze jakaś inna przyczyna??

Za dużo smaru nawaliłeś może tam powinno być tego SYMBOLICZNIE , a najlepiej tylko jakimś olejem maszynowym ciutkę chlapnięte .
A tak wogle to niestety : ten typ tak ma

Smarowanie to najlepiej zatopić sprzęgiełka w oleju, choćby silnikowym. Wyjąć, otrząsnąć z nadmiaru oleju i złożyć. Nic więcej tam nie powinno się znajdować, a na pewno żadnego smaru.

Oczywiście że smalcu nie nakładałem.
Nasączyłem w przekładniowym atf 2.
Nie sprawdzałem jeszcze luzu na łożyskach bo od roku mogło coś się poluzować ale więcej pomysłów nie mam.

U mnie też przeskakuje czasami ale dałem już sobie z tym spokój,rozbierałem je dziesiątki razy,myłem ,oliwiłem ,wymieniałem na inne.Lepiej chyba zainwestowac w manuale.

Luz na łożysku igiełkowym.

brum napisał(a):Luz na łożysku igiełkowym.

Właśnie w jednym kole te łożysko wysypało mi się już rok temu.
Ale to łożysko jest malutkie i znajduje się zaraz od strony przegubu więc jakie ono ma znaczenie do zasprzęglania ?

Bardzo duże, wystarczy mały luz i będa przeskakiwać bo przegub będzie się ruszał z połową sprzęgiełka.
A łożyska kół nie mają nic do sprzegiełka

No to czeka mnie jeszcze wydatek na łożysko i mam nadzieje że tylko jedno bo to nie są tanie rzeczy.

No rzeczywiscie, cale 15zl. Chyba, ze sie troche poszuka to 7-10. A raz to nawet za 3 dostalem, ale kilka sztuk musialem wziac na zapas.

Łożysko igiełkowe do froty na allegro za 70 zł mi wyskakuje.
A masz może wymiary albo oznaczenie tego łożyska??

Za tyle to chyba razem z uszczelniaczem zwrotnicy. HK3016 szukaj.

No to uratowałeś mój budżet
Jutro rozbebeszam zawieszenie.
Dzięki.