Strona 28 z 28

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 28 gru 2014 21:51:39
przez Huberek
Ja jeszcze się zastanawiam, czy w tych sprzęgiełkach, jedna ze sprężyn nie jest za słaba...

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 28 gru 2014 22:33:11
przez jrzeuski
Jest i tak ma być, żeby to poprawnie działało. Konstrukcja automatów jest taka, że po prostu muszą przeskakiwać przy dużym obciążeniu i to zabezpiecza napęd przed ukreceniem przez jazde 4x4 po asfalcie. Skutek uboczny jest taki, ze w terenie tez przeskakuja przy agresywnych oponach dajacych duzo trakcji. Do terenu sa manuale, ktore po zalaczeniu nie maja opcji sie cofnac jak sprezyna w automatach, wiec prędzej sie ukreca niz przeskocza o zabek.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 00:05:57
przez Huberek
Nie wiem, nie przemawia to do mnie Jacek
Nie jeżdżę w jakimś ciężkim terenie, o one jednak przeskakują.

Razem ze mną jeździ kumpel Nissanem Terrano - też z automatami.
Przód ma identyczny jak my, krótki most z nieosłoniętymi półosiami i nic mu nie przeskakuje.
Zupełnie nic.

Z tego co piszesz wynika, że wymiana sprężyn na mocniejsze powinna pomóc.
Jak mam ukręcić napęd na poprawionych automatach - to mogę i na manualach...

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 00:09:32
przez jrzeuski
Bo masz juz wymeczone. Zęby w hubie juz podszlifowane od przeskakiwania i bedzie tylko gorzej :glaszcze: Zacznij odkladac na manuale.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 00:12:38
przez Huberek
Oglądałem je - wyglądają na takie jak z fabryki.
Gdyby były poszlifowane, to zestaw manuali czekałby już na półce na montaż.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 00:13:35
przez jrzeuski
A gdzie widziałeś takie prosto z fabryki? :shock:

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 00:18:10
przez Huberek
Mają po prostu idealnie równe powierzchnie, płaszczyzny i kształty.
Wszystkie zęby są jednakowe, bez śladów zużycia, czy niszczącej współpracy.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 00:28:09
przez jrzeuski
Wystarczy minimalnie różny kąt zazebienia od prostego i przeskoczy a zauwaz, ze nawet na nowych lozyskach igielkowych przegub ze sprzegielkiem rusza sie troche. I to wystarczy. Jedyny sposób, zeby nie moglo przeskakiwac to zaspawac. Wyjecie sprężyny rozlaczajacej pomaga, ale tez nie w kazdych warunkach terenowych no i przod jest spiety non-stop również na czarnym.

Tylko manuale. Zajezdzilem kilka automatów, również pomotanych zanim doszedlem do tego wniosku. Pare manuali tez zakatowalem, ale obecne po zmotaniu wreszcie daja rade :1:

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 18:14:50
przez klejnus
a co zmotałeś w manulalach że dają teraz rade?

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 29 gru 2014 20:35:21
przez jrzeuski
Nie ja, bloodsuckin mi wycial obudowy do zebatek. Minus jest taki, ze nie mam przelacznika, czyli musze odkręcać dekiel i wkladac zebatki. Czyli mam cos jak huby w B.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 18 mar 2015 22:02:38
przez MickeyLET
mam pytanie odnosnie sprzegiełek manualnych, zabiłem automaty, teraz mam z B na stałe, ale ja korzystam z napędu pare razy w zimie a teraz kręce cały czas przednim mostem bez potrzeby, czy te manuale z allegro po 240zl wystarczą do jazdy zwyklej? jezeli np na zime je zapne zeby w razie potrzeby móc włączyć napęd i wykopac sie ze sniegu w razie czego? auto sporo lata w sezonie letnim z lawetą i wolalbym zeby ten przedni most sie nie kręcił :)

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 18 mar 2015 22:11:08
przez adrianee36
nadadzą sie .

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 24 cze 2015 21:40:44
przez merol-69
Czy taka półośka ma jeszcze racje bytu. Proszę o porade.http://zapodaj.net/a10c325968e52.jpg.html. Zaznacze że przy jeżdzie z napendem na tył jest ok. Po załaczeniu napedu na 4x4 ałtomat w lewym kole szczela.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 24 cze 2015 21:48:01
przez jrzeuski
Jeszcze sie nadaje do użytku, ale trzeba naciac rowek pod seger. Tarcza 1mm do flexa i jedziesz wokoło. Najlepiej jak druga osoba w tym czasie obraca połosią, żeby równo szło.

PS. Powiedz kto Cię uczył ortografii, to Cię pomszczę :P

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 24 cze 2015 21:59:56
przez Odoll
jrzeuski napisał(a): Powiedz kto Cię uczył ortografii, to Cię pomszczę :P


NIE Ja :stop1:

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 24 cze 2015 22:03:16
przez merol-69
Dzięki za podpowiedz. Od dawna nie zwracam zbytnio uwagi na rtografie przy pisaniu postow.Moja kulpa,
a nauczycielka była spoko.

Re: [A] Sprzęgi automatyczne

PostNapisane: 24 cze 2015 22:21:47
przez JJKILLER
No to szanuj czytających i wysil się odrobinę, bo to już nawet nie ortografia a analfabetyzm... :evil: