[B] nie rozłacza napedu 4x4

[gregorkc]

Witam wiem, że były już podobne tematy ale tylko podobne.
Mam problem z frontą B 2.2dti.
Chcąc odłączyć napęd odłącza ładnie przód jest odłączony ale kontrolka mruga i nie gaśnie, auto traci moc a kiedy wrzucę na "luz" zapala sie check engine??

Szukam przyczyny wszędzie i nikt nic nie wie na kompie jest czysto!!!!!!!!



Ps. Drogi Adminie okaż troszkę serca i nie zamykaj tematu

[ijido]

to że mruga to znaczy ze napęd się nie rozłączył
słychać coś tam ale procedura nie została zakończona
i napęd jest zapięty
traci moc? znaczy co chcesz jechać a auto jakby się spowolniło na asfalcie i ma problem z jadzą jakby hamulec trzymał?

[gregorkc]

tak dokładnie auto wolno wkręca się na obroty

[tomik]

no znalazłem temat który co nieco mi pomógł się dowiedzieć o przednim na pędzie chociaż nie tak do końca z tąd mam jeszcze małe pytanko napęd przód zapina się i odpina u mnie bez problemu ale po jego zapięciu z prawej strony słychać jak by coś przeskakiwało czym szybciej jadę tym szybsze stuki . A moje pytanko co może być przyczyną najbardziej prawdopodobną skoro nie mam sprzęgiełek doczytałem się że może to być przegłób łożysko igiełkowe lub mało oleju w urządzeniu do załączania przodu . Jak sprawdzać poszczególne rzeczy coby nie wymienić pół autka

z góry dzięki za info idzie zima zdało by się uporać z tym problemem

A i jeszcze jedno pytanko co musiał bym rozebrać aby dostać się do tego pierścienia co łączy te półosie może tam coś się posypało

[Meska]

Witam
Frotka B 2.2i
Mam problem podobny do kolegi wczesniej. Napedy sie załaczają i rozłaczają poprawnie (napewno jezeli chodz o kola) ale kotrolka ciagle mi miga (tak jak w trybie rozłaczania/załczania). Niewiem jaki jest stan wyściowy bo samochod taki już kupiłem a poprzedni właściciel twierdzi że zawsze tak było. Co proponujecie i jak sprawdzić powód migania kontrolki. Można zczytać jakiś błąd z komputera??.

[jrzeuski]

Napedy sie załaczają i rozłaczają poprawnie (napewno jezeli chodz o kola)

A pewien tego jesteś? Przednia oś ciągnie?

[januszm]

mialem podobny problem kontrolka mrugala to podczas zalanczania lub rozlanczania napendu ito caly czas a probleb blachy slabe podcisnienie z pompy wacum na poczontek sprawdz stan przewodow czy nie przetlaly nie sugeruj sie tym ze kontrolka od chamulca nie swieci najpewniej to zaslepic ta mala rurke z wacum i podpiac sie bezposrednio przed zbiornikiem podcisnienia maly trujnik i po sprawie wszystko dziala czasem nawet to jest powod niedzialania czujnika egr

[Meska]

Hej
Dzieki za podpowiedzi. Co do osi jestem pewien podniosłem go na przodzie i koła sie krecą luźno w dowolne strony. A to z ciśnieniem to sprawdze jutro
Pozdrawiam

[jrzeuski]

Co do osi jestem pewien podniosłem go na przodzie i koła sie krecą luźno w dowolne strony.

I czego to według Ciebie dowodzi?

[STEMPEL]

Witam
Przeczytałem chyba wszystkie posty na forum i nie mam pomysłu jaki jest powód nie załączania przedniego napędu. Objawy są znane tzn. po wciśnięciu przycisku na desce kontrolka miga i napęd się nie załącza. Co ciekawego pomimo że przód nie jest załączony to można włączyć reduktor który działa tylko na tylną oś. Zgodnie z sugestiami forumowiczów sprawdziłem wszystkie przewody podciśnienia, elektrozawory i nic nie wskurałem. Pompa vacum podaje ciśnienie do instalacji. Spróbowałem zrobić taki myk który zresztą znalazłem na forum i podłączyłem przewód podciśnienia bezpośrednio do mechanizmu przy półosi załączającego napęd. Niestety nic to nie dało. Może macie jakieś sugestie co można jeszcze sprawdzić, zrobić, żeby znalęźć co boli moją frote.
Dzięki
2.2 dti z 2000 r.

[maciar]

Przyprowadzić do Maciara

[STEMPEL]

Chętnie bym przyprowadził, ale do Białej jest kawałek drogi. Wczoraj poradziłem sobie z problemem. Sądziłem, że ilość oleju w mechaniźmie przy półośce ma wpływ na moją usterkę, ale tak nie było. Po uzupełnieniu ok.90 ml problem nie został usunięty (wchodzi dokładnie 150 ml). Ręce mi opadły. Dałem sobie jeszcze jedną szansę i rozkręciłem ten właśnie mechanizm. I okazuje się, że się najzwyklej zaciął. Ponieważ ciśnienie (ok. 0,6 bara) nie dawało rady przesunąć tego wodzika, który przesuwa pierścień łączący zębatki półosi i mostu, pomogłem mu ręcznie po przekładaniu przewodu od podciśnina z wejscia i wyjścia tego mechanizmu. Teraz śmiga jak nigdy, a mam frote od 4 lat. Nie ma potrzeby zatrzymywania się i cofania coby napęd na przód się rozłączał. Mechanizm teraz zapina i rozpina napędy w ok. 2 sek. na postoju bez problemu. Jeśli któryś z kolegów ma takie problemy to warto spróbować rozkręcić ten mechanizm tym bardziej że to tylko 4 śruby, 2 przewody podciśnienia i jedna kostka od czujnika. Jestem na tym forum nowy, ale dobrze że takie coś isnieje. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Moge tylko podziękować za sugestie na tym forum, choć nie skierowane do mnie, ale bardzo przydatne.

[maciar]

Grunt to motywacja.Gratulacje naprawy, ja osobiście stawiałem na zatartą przesuwkę...było blisko.

[Marucha]

STEMPEL, mam taki sam problem - możesz pokrótce napisać, które przewody mam zamienić - najprawdopodobniej wodzik się zawiesił.... wyjeżdżam jutro rano i raczej nie zdążę się temu przyjrzeć i z tym na dobre zabawić - może sama zamiana przewodów pomoże. Miga mi i miga a do tego samo się włączyło....... przedni napęd na pewno jest rozpięty.... więc pozostaje tylko ten wspomniany wodzik.....

[STEMPEL]

Trzeba rozkręcić to urządzenie załączające napęd na przód przy półosi.Dopiero wtedy próbować(jeśli faktycnie wodzik się zawiesił)pchnąć go ręką. Na tym urządzeniu są dwa wejścia na przewody podciśnienia. Jeden załącza a drugi rozłącza napęd. Ja przekładałem przewód podciśnienia z wejścia i wyjścia jednocześnie popychając wodzik ręką.no i się rozruszał.Ale musisz mieć to urządzenie wykręcone. To prosta sprawa tylko 4 śruby. Powodzenia