Strona 1 z 2

[A 2.3] Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 03 lis 2010 20:15:48
przez highlander
Witam ,na dzień dobry chciałem tylko napisać że szukałem w "szukajce" ale jakoś bez efektu.
Jeżeli nie ten dział to proszę moda o przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce.
Sprawa wygląda tak:
Po zakupie autka (3miesiące temu) stwierdziłem że przy niewielkiej prędkości(głównie przy ruszaniu na skręconych kołach) , słychać i odczuć można szarpanie i dziwne odgłosy dobiegające jakby z tylnego mostu,okolic tylnych kół.[dodam że sytuacja występuje dopiero po przejechaniu kilkunastu km].
Znalazłem o tym wzmiankę na forum, i byłem przekonany że pewnie olej nie był od nowości wymieniony.
Po zdemontowaniu dekielka od mostu i upewnieniu się że nie mam "szpery" zalałem bebechy spirax'em.
No i ...... bez zmian :(
Trochę zaczyna mnie ta sytuacja martwić,bo nie wiem czego się spodziewać dalej.
No i tu pytanie do was, gdzie szukać,na co zwracać uwagę,i może jakieś typy usterki ??
Cokolwiek jestem otwarty na sugestie.
pozdro

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 03 lis 2010 20:19:24
przez Wookash
Hyh mam to samo i nadal nie wiem o co chodzi :( jak znajdziesz rozwiazanie daj znac.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 07:16:41
przez Shreck22
Ja też tak miałem, że przy skręconych kołach i tylko podczas ruszania tak się działo, także po wymianie oleju. Byłem przekonany, że nie mam LS, ale jak podsunięto mi pomysł, żeby wlać olej z dodatkiem LS to wszystkie problemy ustąpiły, okazało się, że przyczyną był olej.
Byłem przekonany, że to nie może być wina oleju bo przecież wymieniłem, a tu jednak.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 08:22:48
przez Wookash
U mnie wymiana oleju pomogła tylko trochę szarpanie jest mniejsze ale nadal występuje.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 10:24:11
przez jrzeuski
Jeśli nie ma szpery, to olej nie ma nic do tego (o ile w ogóle jakiś jest w moście :mrgreen: ). Gdyby to miało być coś w moście to chyba tylko zatarte satelity, ale nie bardzo sobie wyobrażam jak mogłoby do tego dojść. Jeżeli na 100% nie ma szpery (tzn. był zdjęty dekiel i było widać satelity), to wystarczy postawić tył na kołkach, zablokować jedno koło, wrzucić 5 bieg i ruszyć. W ten sposób most zachowa się jak przy jeździe w zakręcie (bardzo ostrym :twisted: ) i posłuchać czy pojawi się ten efekt. Jak nie (a tego się spodziewam), to przyjrzałbym się łożyskom kół i zawieszeniu czy nie ma gdzieś luzu.

PS. Można też unieść oba koła i je rozkręcić silnikiem a następnie pociągając za linki ręcznego przyhamowywać każde z kół osobno symulując zakręt w lewo lub prawo. Im mocniej pociągnie się za linkę, w tym ostrzejszy zakręt wejdzie dyferencjał :mrgreen:

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 10:48:45
przez Wookash
U mnie szarpie i nie ma znaczenia czy ruszam ze skręconymi kołami czy nie. Tajemniczości dodaje fakt że dzieje się to nie zawsze i tylko i wyłącznie jak przejadę dłuższy kawałek tj. kilkadziesiąt km. Luzów brak zawiecha ok bo gdyby były jakiekolwiek problemy z zawiecha łożyskami luzami to myślę że szarpanie nie zależałoby to od ilości przejechanych km.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 10:59:12
przez mazurkas007
może to 'efekt wagonowy' znany głównie posiadaczom aut z dwoma sztywnymi mostami.
wiek robi swoje, oleje tu nie pomogą.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 11:03:37
przez jrzeuski
U mnie lekko szarpie przy przyspieszaniu (efekt "odwrotnego ABS"), ale to ponoć wynik zbyt mocnego dokręcenia nakrętki na wałku ataku. Generalnie z tulei dystansowej mam już prawie miazgę, ale na razie z tym jeżdżę i się nie przejmuję. Nie chce mi się znowu mostu rozbierać, żeby coś z tym zrobić. Jeśli stan mostu się pogorszy, to się zmuszę do tego :mrgreen:

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 11:23:48
przez Wookash
mazurkas007 napisał(a):może to 'efekt wagonowy' znany głównie posiadaczom aut z dwoma sztywnymi mostami.
wiek robi swoje, oleje tu nie pomogą.


Laik jestem i nie wiem o co kaman rozwiń proszę o co chodzi z tymi wagonami.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 11:43:52
przez mazurkas007
chodzi o to, ze suma wszelkich luzow i wyekspoatowania elementow zawieszenia i ukladu napedowego, daje w trakcie ruszania lub przy ostrych manwrach efekt ruszajacego pociagu.
najpierw lokomotywa, pozniej pierwszy wagon, drugi, itp... itd... az ruszy caly pociag.
najczesciej sa to minimalne szarpniecia przy ruszaniu, hamowaniu silnikiem, skrecaniu z maksymalnie skreconymi kolami, jezdzie z gorki-pod gorke-z gorki.
najwiecej odczuwaja to kierowcy wiekowych aut z dwoma sztywnymi mostami ( duza masa nieresorowana ).
sposob jest jeden, wymienic wszystko w zawieszeniu i napedach na nowe.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 11:52:54
przez Wookash
Dobra już kapuję.

Przód zrobiony wszystko wymienione. Tył zero luzów. Efekt u mnie nie jest taki że ruszam i stuknie z przodu potem stuknie z tyłu. Napewno kiedyś ruszałeś ostro z buta na czarnym i opony zaczeły zrywać przyczepność i zamiast pisku podskakują i tłuką nie wiek jak to opisać inaczej może jeszcze dodam że nie jest tu typowy stukot tylko szarpanie całej budy od ramy aż po dach. U mnie takie coś występuje przy spokojnym ruszaniu przy warunkach jakie opisałem wcześniej. Jeśli by było jak piszesz że luzy i etc. to na dzień dobry rano zaraz po odpaleniu by występowało i przy prawie każdym ruszaniu. Czasami potrafię przejeździć krótkie odcinki przez tydzień i nic nie stuknie.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 11:56:28
przez mazurkas007
koło dwumasowe, glupieje jak sie rozgrzeje sprzeglo.
walniety docisk sprzegla, lozysko oporowe.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 11:58:33
przez Wookash
Hmmm to u nas w 3.2 jest dwumasa? Ze sprzęgłem też podejrzewam że może być przyczyną ale czekam aż całkowicie poleci bo koszta nowego + wymiana to sporo a może się okazać że to nie to.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 04 lis 2010 19:12:55
przez brum
mazurkas007 napisał(a):najwiecej odczuwaja to kierowcy wiekowych aut z dwoma sztywnymi mostami

Występuje to w autach ze stałym napędem, np disco itd

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 05 lis 2010 08:50:16
przez Andy
Takie szarpanie miałem wiosną, jak mi padło łożysko tylnego koła. Zaczynało się zawsze przy przyspieszaniu. Akurat wyjeżdżałem z Poznania i szarpanie pojawiało się przy prędkości ok 100 kmh, a po 150 km (w domu) już przy 30 kmh. Ale zawsze przy dodaniu gazu.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 23 lis 2010 19:23:58
przez elvis
wątek ucichł? jak sobie poradziliście?
moja na skręconych kołach szarpie jak poje...a w każdą strone a wstrząsy są wyrażnie odczuwane na nadwoziu pozatym widać po kole że się trzęsie szczegulnie na skrzyżowaniach i manewrach z obciążoną lawetą
Aha piszecie o szperze możliwe ,ze 2.3TD LONG wogule ma szpere i zrobił na niej ponad 100tyś. km. po aswalcie?

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 24 lis 2010 08:30:41
przez Andy
1 Łożysko tylnego koła.
W stanie katastrofalnym szarpie i blokuje - nie da się przyspieszyć. Lekarstwo - wymienić.
2 Łożyska na wałku ataku za mocno dokręcone - szarpanie jakby działał abs, ale przy przyspieszaniu.
Lekarstwo - wymienić. Łożyska albo most.
3 Szpera - nie mam doświadczeń.

Jak podniesiesz tylne koła to mają luz? Słychać coś w czasie jazdy? Kiedy (przy przyspieszaniu, na sprzęgle, przy hamowaniu silnikiem?)

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 24 lis 2010 19:20:09
przez elvis
Co do stanu łożysk to nie mam pojęcia w karzdym razie nie chrupie ani się nie zacina
luz na moście przy podniesionych kołach wynosi jakieś 5-10* (jak kręce jednym to drugie kręci się w odwrotną strone) czyli ok.
Jaja się zaczynają jak puszczam sprzęgło i mam skręcone koła
Myślałem że sprzęgło ale jak koła są proste a tylne mają taki sam opór sprzęgło bierze równo jak automat

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 25 lis 2010 08:22:56
przez Andy
Chodziło mi o luzy "poprzeczne" koła. Podnosisz jedną stronę i próbujesz kiwać kołem góra - dół, lewo - prawo i do auta - na zewnątrz, bez kręcenia.
A jesteś pewien, że to tył? Wyrobione tuleje wahaczy potrafią dać takie objawy. Stuki i szarpanie całej budy przy skręcaniu, lub ruszaniu ze skręconymi kołami. U mnie było czuć wyraźnie na podłodze pasażera.

Re: Szarpanie w okolicach tylnego mostu

PostNapisane: 25 lis 2010 20:13:42
przez elvis
Nie no aż tak żle nie jest takich luzów nie ma pozatym 140km/h a z (górki nawet 150 :boss: ) leci bez żadnych wibracji ani innych niepokojących oznak
Ale dzisiaj zauważyłem że mam wytłuczone tulejki resorów (na alegro znalazłem po 15 zł za szt.) kupie cały komplet założe i zobacze jak pomoże to napisze na forum bo inne diagnozy mi się skończyły