OPEL FRONTERA FANKLUB

Mam pytanko do szanownego grona czy tez macie lekki luz na wyjsciu z reduktora czy to normalne czy trzeba cos z tym zrobic w czasie jazdy nic nie drga jest ok

hej
miałem coś takiego w swoim niestety z czasem było tylko gorzej a po Albanii to juz tragedia.

to co robimy z tym problemem wymiana koncowki walu czy kombinowac cos przy reduktorze

Jest tam pewnie jakieś łożysko... Może ono zawiniło...

Tez mam tam luz, niewielki, ale jest, objaw to metaliczny dzwiek podczas jazdy no i luz wyczuwalny podczas poruszania koncowki walu, moze byc frez wyjechany, trzeba rozebrac zeby sprawdzic, ale na razie poki nie wibruje bede jezdzil

no ja chyba tez dam spokuj

Na wyjsciu ze skrzyni to nie mam ale na frezach to jest i dałem se na luz jak sie mocniej rozwali to zmienie wał.Jesli to ze skrzyni to bym zajzał

Hej wszystkim!

Otóż moje auto zaczęło wydawać przykre i głośne dźwięki, występujące bardzo nieregularnie. Najprawdopodobniej przyczyną jest luz wału napędowego przy wejściu do reduktora - i tu pytanie - co można zrobić, żeby ten luz zlikwidować?

Z góry dzięki za pomoc.

I ja jestem sam ciekaw odpowiedzi, bo mnie dręczy ten sam problem
Nie raz słychać takie metaliczne cyknięcie,dochodzi spod spodu,
Mam spory luz wału wychodzącego ze skrzyni jak i na moście...
Jakieś porady sugestie?????
Chodzi mi o tylni napęd .....

Udało Wam się zrobić luz na wieloklinie tylnego wału? Może jednak chodzi o krzyżak łączący wieloklin z resztąwału?

...chodzi chyba o wyjście z reduktora...

O to chodzi. A jak ten luz zlikwidować?

Wyjąć wał z reduktora i obejrzeć wieloklin. Jak zjechany, to wymienić (pewnie nie uda się zdobyć osobno a zatem do wymiany cały wał). Jeżeli wieloklin cały (względnie po wymianie na cały problem nie zniknął), to czeka Cię remont lub wymiana reduktora.

PS. Wciąż się zastanawiam jak można to ukręcić

Wlazłem dziś pod auto, żeby posprzątać podwozie po zlocie (Wam też przejazd przez rzepak wypiaskował wszystko? ) i zauważyłem zapoconą flanszę w tylnym moście. Po dokładniejszych oględzinach znalazłem też olej na tłumiku i budzie. Skoro chlapie, to znaczy, że jest już źle Chwyciłem za wał, potrząsnąłem nim i... na flanszy jest luz jak diabli. Nic dziwnego, że cieknie przez uszczelniacz. Na krzyżaku też jest nieco luzu, ale to jeszcze można olać. Zresztą wymiana krzyżaka to pikuś. Zastanawiam jak się pozbyć tego luzu w moście. Co dokręcić? Śrubę we flanszy czy coś od środka? Jak? Wyciągać bebechy z mostu? Oj, to by mogło mnie przerosnąć

jrzeuski - odkreć wał od tylnego mostu i dojdziesz do nakrętki wałka atakującego.(taka na klucz 32) Najprawdopodobniej Ci się poluzowała, bo ma tendencję do tego pomimo mocnego dokręcenia. Ta nakrętka sciąga łozyska na wałku atakującym i jak sie poluzuje, to zaczynają chrobotac łozyska co dośc wyraźnie słychać. Moment dokręcenia nakrętki wg. instrukcji to 245-290Nm.

Oględziny, rozbiórka i dokrecenie to 20min roboty z kanału.



A pochwale sie tak jeszcze przy okazji - kupiłem kangura

@Daro: weź sprawdź dokładnie krzyżaki na wale. najprawdopodobniej któryś się wziął i padł. A potrafią hałasować jakby całe auto się miało rozsypać.

Witam, mam taki problem, nigdzie nie moge znalezc informacji o likwidacji luzu na wyjsciu ze skrzyni, na wal tylni (mam jednoczesciowy bez podpory), czy oprocz wieloklinu jest tam jeszcze jakies lozysko z zewnatrz (za simmeringiem) czy to tylko na samym wieloklinie. Wal ma tam dosyc duzy luz, i nie wiem czy to wina wieloklina czy jest tam jeszcze jakies lozysko podtrzymujace. Dodam ze skretnych luzow nie ma wielkich, tzn. jesli przekrece walem to walek od razu przenosi sile - bez wyczuwalnych luzow. Przepraszam za pisownie nie mam w lapku pl jezyka. Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam!!!

Nie wiem jak w 2.0, ale u mnie na końcu wyjścia z reduktora siedzi tylko uszczelniacz. Wał trzyma się na wieloklinie i tym uszczelniaczu.

tam jest i może być luz bo to co wychodzi ze skrzyni to też element wału który tak jak pisze jrzeuski wchodzi na wieloklin i ta końcówka wału jest uszczelniana przez uszczelniacz.Wałek z wieloklinem to już element bebechów skrzyni i on jest łożyskowany.

aha, czyli wywalony jest najprawdopodobniej wieloklin na wale albo wyjsciu ze skrzyni. Ok dzieki wielkie za odpowiedzi i pozdrawiam!!!