OPEL FRONTERA FANKLUB

JWT jak większość wie jest on "papierowy" macie może jakiś pomysł nad jego zmianą/ulepszeniem , ja ostatnio swój straciłem i nawet nie poczułem kiedy, wiem że jak kupie następny to za niedługi czas może być to samo patrz chudyy1 ja natomiast nie chcę zamieniać mojej ukochanej froty na jepa ... ma ktoś jakiś pomysł ?
Znalazłem coś takiego : http://tiny.pl/hczh3 ale nie znam się za bardzo na tych "gratach" czy jest coś takiego coby zastąpiło bebechy w moim przednim moście ?

NIestety nie pasują blokady auto. Jest opcja zlecenia wykonania całego mechanizmu róźnicowego, jakiejś firmie. Ale jak z twardością i ceną? Na necie jest kilka, jak robią do maszyn rolniczych to powinny wytrzymać.

Chcesz lockera w przednim moście
Jesteś hardcorem?

brum napisał(a):... Jest opcja zlecenia wykonania całego mechanizmu róźnicowego, jakiejś firmie. Ale jak z twardością i ceną? Na necie jest kilka, jak robią do maszyn rolniczych to powinny wytrzymać.

pewnie dorobienie takiej części to by wyniosło więcej niż używany most ?

Jest jeszcze opcja wymiany mostu 9HA ze Sporta 2.0 na mocniejszy 12HA montowany w reszcie Frotek, ale trzeba będzie zmienić też tył, bo w 12HA nie było przełożenia 5.13. Chyba 4.88 najwięcej. Ale i tak most 12HA da się ukręcić (vide bielikzloty, wikked czy tomi i pewnie wkrótce ja też dołączę ), więc lepiej od razu zapakować most z B. Co też nie daje gwarancji, że przeżyje każdą akcję w terenie. Zresztą w Jeepach też się mosty ukręcają

jrzeuski napisał(a):..., więc lepiej od razu zapakować most z B. Co też nie daje gwarancji, że przeżyje każdą akcję w terenie. Zresztą w Jeepach też się mosty ukręcają

ale przemia próbował przejść na mosty od B i sie nie da do A Sporta ? ja bym chętnie przeszedł na mosty od B ...

Sztywny się udało zapakować a mostu od B się nie da?

jrzeuski napisał(a):Sztywny się udało zapakować a mostu od B się nie da?

no właśnie , ja się nie znam niech się wypowiedzą Ci którzy wiedzą/próbowali ...

Jak przełożyć pół osie ze swojej do mostów z Longa i B to będzie. Inaczej się nie da bo Sport ma krótsze wahacze, i nie da się założyć pół osi od Longa A / B, nie mieszczą się.
Jak włożysz od przód od B to skończą się problemy, tylko w Sporcie musisz przełożyć ze swojego mostu długa półoś która jest w moście.

i w przy zakładaniu mostu z B w przypadku sporta 2,0 trzeba
delikatnie przerobic blachy mocowania mostu do ramy taki kosmetyczny zabieg
półosie muszą być z A bo z B sa dłuższe (brum o tym pisał wyżej)
zmienić tylny most bo w B 5,13 niestety niet
całość warta zachodu bo most z B prawie nie do ukręcenia na frotce u mnie przy 2,8 long ukręcam półosie te w piaście gdzie łożysko igiełkowe ale myśle że spowodowane jest to masa samego silnika 2,8 i mojego masywnego zderzaka razem z wciągarką
do tego dochodzi ciężka noga i chęć wjechania wszędzie ale most cały
w przypadku 2,0 nic ci takiego nie grozi

Z tego co piszecie to da sie zrobić porządny most do frotki A sport?!ale czy koszt tego jest warty zachodu??bo może lepiej dać na tylnią oś porządne opony np.simex a na przód np.kumho żeby nie zmielić mostu.Tak sobie mysle do jazdy w terenie bez strat??!!

mosi napisał(a):a na przód np.kumho żeby nie zmielić mostu.

i tak go zmieli i kiedyś to fajnie zostało nazwane ze te mosty lecą nawet od przeciągu na syberi
po za tym jak to z przodu inne z tyłu inne to bez sensu!! tak se ne da pane

to dobrze wiedzieć że jest taka możliwość , muszę znaleźć środki i do roboty

wszystko fajnie wychodzi w teorii, w praktyce koszta są na serio duże, moim zdaniem inwestycja (na oko 2000 - 3000 w auto za x tysi nie jest warta zachodu). Czy się da... wszystko się da, trzeba tylko mieć kasę i fantazję
PS mosty we frotce zmieniałem częściej niż olej w silniku...
PS1 zastąpić środek mostu przedniego to mało realne...
PS2 - jacek we wszystkim można ukręcić most, (mam filmik jak most przedni w jeepie leci jak skorupka od jajka... tyle, że obciążenie jest zajeeeeeepiste...)natomiast ja nie słyszałem o problemach a mostami u pojeepanych...
PS3 - przednia blokada we frotce A? - Przemek na co ci to?
PS4 - różne opony na przodzie i tyle to nieporozumienie... inne prędkości będą przedniego i inne tylnego mostu - to źle wróży

Podsumowując - Przemek dajesz znać i motamy, wszystko można, pieniądz i garaż a reszta to tylko ograniczenia wyobraźni Ja i makar podejmujemy się zadania bez problemu. Co do mojej decyzji - po wielu przemyśleniach i kalkulacjach wybrałem opcję sprzedaży frotki, czy żałuję? nie, nie żałuję. Mam auto do nieco innych zadań obecnie. Gdybym szukał auta tylko do błota wziąłbym coś innego...ale to już historia nie na forum miłośników opla frontery do których nadal się zaliczam

chudyy1 napisał(a):.....
Podsumowując - Przemek dajesz znać i motamy, wszystko można, pieniądz i garaż a reszta to tylko ograniczenia wyobraźni Ja i makar podejmujemy się zadania bez problemu....

i to mi się podoba taka decyzja

chudyy1 napisał(a):..... Co do mojej decyzji - po wielu przemyśleniach i kalkulacjach wybrałem opcję sprzedaży frotki, czy żałuję? nie, nie żałuję. Mam auto do nieco innych zadań obecnie. Gdybym szukał auta tylko do błota wziąłbym coś innego...ale to już historia nie na forum miłośników opla frontery do których nadal się zaliczam

no właśnie ja mam frote w extra stanie i po prostu mi szkoda ją sprzedać , wole ją zmotać więcej , bo jak tego nie zrobię to na moście 5,13 mogę popatrzeć na teren

ps. myślę intensywnie (kasa ) może coś z tego wyjdzie

Jak widzę chcesz się narobić.
Narobić może mniej, ale kaski to wydasz.
Skoro wszyscy twierdzą, że to taki półśrodek to nie wiem czemu za rozsądne pieniądze nie chcesz sprzedać auta.
Za taki stan zapewne weźmiesz swoje, a po motaniu nikt Ci nie wyłoży kasy za to co wsadziłeś.
Jak potopisz ją trochę to stan jej podupadnie, a to niższa kasa.
Na moje jeżdżenie to i Frotka wystarcza.
Rozumiem, że mając Longa można takie kombinacje tworzyć, ale przy to dużo zachodu sporcie?
Zakładam, że wymienisz most/mosty, a co następne będzie się rozpadać?
Ciekawe kiedy dojdziesz do wniosku, że ma za mało mocy?
I mamy domino: silnik, skrzynia i co tam jeszcze się da.
Zawsze to będzie Frotka Sport, może tylko z mniejszymi przypadłościami.
Kasa jak i auto są Twoje i Ty będziesz o tym decydował.
Może zdrowiej by było policzyć ile będziesz miał ze sprzedaży + koszty motania i popatrzeć za autem ( nie musi być to jeep)bo może w konsekwencji zadowolenia nie będziesz nigdy miał, a za kaskę można by dobre auto kupić.
Życzę podjęcia trafnej decyzji.

zamiast motać most, lepiej kupić wyciągarke
ja po 3 lub 4 moście kupiłem i w momentach w których wiem, ze zmiele rozwijam line i się wyciągam
jeżdze już bez zmielenia 2 lata, musisz być świadomy ograniczeń frontek

dobrze prawicie kolego mikrusik i mody1 , muszę to wszystko rozważyć bardzo lubię moją frote ale jak mikrusik wspomniał zaraz może się okazać że jak będę spokojniejszy o mosty to mocy będzie brakować i będzie trzeba szukać jakiegoś r5 od senatora albo v6 wkładać

galaxy napisał(a):dobrze prawicie kolego mikrusik i mody1 , muszę to wszystko rozważyć bardzo lubię moją frote ale jak mikrusik wspomniał zaraz może się okazać że jak będę spokojniejszy o mosty to mocy będzie brakować i będzie trzeba szukać jakiegoś r5 od senatora albo v6 wkładać

Przemek choć to wbrew mojemu interesowi, ja odradzam motanie - mikrus ma rację, mosty to będzie początek obnażający dalsze niezbędne zmoty. Gra nie jest warta świeczki. Poczekaj, znajdzie się w końcu za rozsądne pieniądze 5,13 przód - założymy... dalej sam podejmiesz decyzję (ale ja bym nie pakował kasiory na nieodzysk)

A ja bym wsadził mosty od B, silnik V6 i jeździł. Wg mnie warto.