OPEL FRONTERA FANKLUB

Słyszał ktoś o wybuchu skrzyni bądź reduktora? Może ktoś wie ile KM teoretycznie powinna przenieść. Ew może ma info w temacie przełożeń skrzyni i reduktora?

s4e napisał(a):Słyszał ktoś o wybuchu skrzyni bądź reduktora? Może ktoś wie ile KM teoretycznie powinna przenieść. Ew może ma info w temacie przełożeń skrzyni i reduktora?

Słyszałem rozrywaniu obudowy reduktora w samuraju, ale tylko w przypadku podcinania jej żeby weszły większe koła do wolniejszego przełożenia. Co może wybuchnąć w skrzyni lub reduktorze?

przemia napisał(a):

s4e napisał(a):Co może wybuchnąć w skrzyni lub reduktorze?

Teoretycznie może się zerwać łańcuch w reduktorze i narobić bałaganu, jeśli duże i agresywne koła utrzymają przyczepność na bardzo stromym zjeździe i przekażą moment obrotowy na napęd, ale chyba tylko teoretycznie, bo prędzej sprzęgło się powinno poślizgnąć albo dyfer w moście ukręcić.

W reduktorze Froty nie ma łańcucha, on jest na kołach zębatych. Te skrzynie były łączone z silnikiem V6 -170km, wg mnie ta konstrukcja skrzyni jest też w B, czyli 205km wytrzymuje.

A już myślałem,że jakiś Kadafi mi się w reduktorze zalągł

Brum, jesteś pewny na 100%? Kiedyś jeździłem na ~33" simexie, ale wtedy bezpiecznikiem był przedni dyfer i przeguby Rozpoczynam nowy projekt i rozważam użycie monobloka z froty ze względu na wagę i rozmiar.

To co napisałem to prawda. W USA jeżdżą na 35" i nic się nie dzieje. To nie Pajero że łańcuch strzela.

A więc spieki i powinno robić robotę. Dzięki za info, w razie czego sprzedam Ci zgliszcza