Witamy !



[A] Krzyżak wału

Re: Krzyżak wału

Postprzez webster » 21 mar 2011 19:38:42

a to teraz wiem myślałem ze on tam jest jakoś na stałe i tylko na krzyżaku sie łączy z przodu a to am jest jakis frez :beer:
webster
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez Pawel » 21 mar 2011 19:41:46

Uważaj bo olej ze skrzyni będzie się sączył...
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Krzyżak wału

Postprzez konik » 21 mar 2011 23:41:47

Przygotuj sobie pojemnik na olej, będzie wyciekał ze skrzyni...
Avatar użytkownika
konik
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1161
Obrazki: 3
Dołączył(a): 15 lut 2008 22:06:24
Lokalizacja: Starogard Gdański
Pochwały: 5
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Krzyżak wału

Postprzez webster » 22 mar 2011 08:53:53

a później gdzie go dolać jest widoczne miejsce i jaki olej tam przychodzi (jakiś tani bo osoba bez robotna )
webster
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez Arni » 22 mar 2011 09:36:48

Musisz dolac spowrotem do skrzyni, poprzez korek. Korek znajduje sie na obudowie skrzyni.
Arni
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez jrzeuski » 22 mar 2011 09:55:04

Arni napisał(a):Musisz dolac spowrotem do skrzyni
To w Sporcie 2.0 ze skrzyni MSG aż tyle się wylewa? U mnie z reduktora (skrzynia MUA) wycieka parę kropel zanim nie zatkam wylotu szmatą. A jeśli podlewaruję :dupa: za gruchę to nie wyleje się ani trochę.
Korek znajduje się na obudowie skrzyni.
Po stronie pasażera, mniej więcej w połowie długości i wysokości. Z tym, że u mnie ten korek ma łeb sześciokątny na klucz 24 a u Lidii w Sporcie korek jest okrągły ( :?: :?: :?: ) ze spiłowanym jednym bokiem tak, że klucz płaski 28 możnaby założyć tyle, że takowego rozmiaru nie miałem. Udało się ten korek uchwycić i odkręcić "żabką", ale jakby był zapieczony to byłaby :dupa: Nie wiem czy to oryginał czy ktoś niezbyt rozgarnięty coś takiego wkręcił.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Krzyżak wału

Postprzez JJKILLER » 22 mar 2011 12:17:58

jrzeuski napisał(a):Udało się ten korek uchwycić i odkręcić "żabką", ale jakby był zapieczony to byłaby :dupa:

:D nie da rady :) korek ma dobre smarowanie ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Krzyżak wału

Postprzez jrzeuski » 22 mar 2011 12:46:31

Co nie oznacza, że nie może się z zewnątrz zakleić od błota, itp. Tyle wystarczy, żeby korek się nie chciał ruszyć, mimo że gwint pływa w oleju.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Krzyżak wału

Postprzez webster » 22 mar 2011 13:55:48

i dupa kupiłem ten krzyżak od forda transita, rozdłubałem stary no i do montażu wszystko prawie ok tylko na tym czopie co jest cały wał nie pasowały mi te łozyska były za wysokie po prostu jeden czop rożni sie od drugiego minimalnie i jak wsadziłem wszystkie łozyska to na 2 nie mogłem wsadzić tych zawleczek jak z jednej weszło to z drugiej miałem na równo i tak na odwrót bawiłem sie z tym chyba z godzinę wyrównałem mniej więcej i wsadziłem zawleczki ale sie nie zabezpieczyły no i go założyłem na probe to nawet km nie przejechałem i sie rozleciało 2 łozyska poszły. czy dostane same takie łożyska i co mam zrobić z ta różnica bo i tak tego nie zabezpieczę bo jak ?
webster
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez jrzeuski » 22 mar 2011 14:10:07

Wymieniłeś cały krzyżak czy kombinowałeś trochę części ze starego a trochę z nowego?

Od Transita (np. GKN U-110) pasuje na bank. Zgadza się, że czasem ciężko wcisnąć pierścień zabezpieczający i bez młotka się nie obejdzie. Po pierwsze trzeba dokładnie oczyścić rowki na pierścienie z syfu i rdzy. Potem zakładasz pierścień z jednej strony a z drugiej jak nie chce wejść, to trzeba wsadzić krzyżak w imadło i ścisnąć, żeby pierścień wskoczył w rowek i się rozprężył. Można też próbować go wbić przy pomocy śrubokręta, ale z wyczuciem, bo może pęknąć. Przy tym podejściu warto zeskosować pilnikiem krawędź pierścienia, żeby łatwiej wszedł. Inne rozwiązanie to rozejrzeć się za cieńszym pierścieniem (np. ze starego krzyżaka) lub go trochę zeszlifować.

Samych łożysk nie dostaniesz. Czasem udaje się dopasować łożyska ze starego krzyżaka (z reguły wszystkie naraz się nie rozlatują, więc te sprawne warto sobie zachować), ale to pod warunkiem, że średnica wewnętrzna pasuje na szkielet. Niestety co producent to nieco inne wymiary wewnętrzne (zewnętrzne też potrafią się nieco różnić) i w efekcie części nie są kompatybilne. Dlatego warto trzymać się jednej marki (ja stosuję GKN).
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Krzyżak wału

Postprzez bienias_75 » 22 mar 2011 19:22:48

Ja też wymieniałem na te od transita i nie było problemu. Jednak miałem przypadek, że podczas wkładania wypadła mi jedna igiełka ze swojego miejsca i brakowało jakiegoś milimetra aby założyć pierścienie segera (bo tak się nazywają te "zawleczki" :pomidor: ), może u Ciebie było podobnie? Jak pisał Jrzeuski pamiętaj aby dobrze wyczyścić miejsca gdzie mocujesz pierścienie.
Avatar użytkownika
bienias_75
Starszy Zaglądacz
Starszy Zaglądacz
 
Posty: 97
Dołączył(a): 05 cze 2010 22:31:57
Lokalizacja: Sulęcin
Pochwały: 2
Województwo: Lubuskie
Samochód: Frontera A 2.3TD Long 1991-1995

Re: Krzyżak wału

Postprzez webster » 22 mar 2011 20:26:14

no właśnie nie mogłem wcisnąć do końca i tak pojechałem na próbę i sie rozleciało,dobra kupiłem drugi krzyżak w sklepie rolniczym był trochę inny bo miał inny czop w środku, ale wymiary te same składam i ta sama sytuacja brakuje milimetra do osadzenia zawleczki, po małych nerwach i oględzinach tez wpadłem ze może wałek sie ułożył pod spodem wydostałem to łożysko i jest dwa kawałki lezą jeden sie złamał jak wbijałem łożysko, i do tego jeszcze mi sie rozsypało no ale doszedłem do tego i wszystko poskładałem i jest git. Wiec jak wbijamy łożysko to trzeba uważać na to zeby wałeczki sie nie rozleciały bo jeden może juz nerwy pościć, a łożysko tez nie łatwo wyciągnąć.
Jaki mam ten olej dolać bo trochę wyleciało jak holowałem auto do garażu, ale biegi wchodzą bez problemu i ile go wlać ?
i jeszcze takie głupie pytanie czy jak mi spadł wał co napędza tył to jak bym załączył na 4h to ruszy auto tak aby dojechać np. do garażu
webster
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez gpanasiuk » 22 mar 2011 20:31:09

webster napisał(a):i jeszcze takie głupie pytanie czy jak mi spadł wał co napędza tył to jak bym załączył na 4h to ruszy auto tak aby dojechać np. do garażu


Myślę, że tak, bo nie ma mechanizmu różnicowego pomiędzy przodem i tyłem i oba napędy łączone są na "sztywno".
Sam tego jeszcze nie próbowałem, ale czytałem na forum, że ktoś tak jechał kawałek drogi do domu.
gpanasiuk
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez brum » 22 mar 2011 20:40:40

Bez tylnego wału można jeździć na przodzie.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Krzyżak wału

Postprzez webster » 22 mar 2011 20:44:47

no szkoda ze nie wiedziałem bo musiałem czekać 2godziny na hol a tak bym se ten km.dojechał
pozdrawiam :D
webster
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez brum » 22 mar 2011 20:58:39

Oczywiście wał tylny by się kręcił, więc trzeba by go zdemontować nawet jak spadł.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Krzyżak wału

Postprzez Arni » 22 mar 2011 21:25:57

Jak jest trudność z włożeniem segerów to przecież można szlifować szklanke. Czasem wystarczy szlifierką po bokach przelecieć i już sie robi luźniej. U siebie po spawaniu wału od temperatury pociągnęło troche kardany i oryginalne krzyżaki a wejsc nie chciały wiec musiałem szlifować. 0.5mm można spokojnie zebrac z każdej strony.
Arni
 

Re: Krzyżak wału

Postprzez Pawel » 14 gru 2011 15:23:07

Tak tylko dodam...
Jeżeli kupujecie krzyżaki zwróćcie uwagę na smarowniczki/"kalamitki", które się w nich znajdują... U mnie jedna jest tak skonstruowana, że uniemożliwia mi normalne smarowanie bez, co najmniej, odkręcenia wału od tylnego mostu... :? Nie, nie mogę jej wymienić, próbowałem... :niewiem:

Nie zawsze mam możliwość skorzystania z życzliwości znajomych i kanału, a nie mam garażu, więc radzę sobie np. tak:
Obrazek

...zbudowałem sobie "rampę" :wink: żeby tył auta był wyżej i po wyjęciu wału nie wylewał się olej z reduktora...
Obrazek

...i tak oto wyglądał mój "przydomowy warsztat"...
Obrazek
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Krzyżak wału

Postprzez jrzeuski » 14 gru 2011 15:57:23

Pawel napisał(a):Jeżeli kupujecie krzyżaki zwróćcie uwagę na smarowniczki/"kalamitki", które się w nich znajdują... U mnie jedna jest tak skonstruowana, że uniemożliwia mi normalne smarowanie bez, co najmniej, odkręcenia wału od tylnego mostu... :?
A weź daj jeszcze fotkę jak wygląda smarownica do kalamitek, bo chcę sobie w końcu kupić a nie wiem czego szukać, żeby pasowało (chodzi mi o końcówkę).
...zbudowałem sobie "rampę" :wink: żeby tył auta był wyżej i po wyjęciu wału nie wylewał się olej z reduktora...
Olej z reduktora na płaskim się nie wylewa, bo jego poziom jest do korka wlewu, który jest dużo niżej. To, co się ulewa to to, co się wychlapało przez uszczelniacz i nie ściekło z powrotem. Nie powinno być tego więcej jak parę mililitrów. Ale fakt, że ustawienie auta :dupa: do góry spowoduje, że nawet ta resztka się nie uleje. Pytanie czy jest sens kombinować zamiast podłożyć szmatę, która to wciągnie. Olej z reduktora może się wylać dopiero przy wyjmowaniu skrzyni, ale wtedy wystarczy woreczek foliowy i gumka recepturka. Ewentualnie założyć samą "gumkę" ;-)
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Krzyżak wału

Postprzez JJKILLER » 14 gru 2011 16:20:43

Hmmm. A po co taka rzeźba żeby wała wyjąć :shock: Ja tam kładę się pod autem i go wykręcam (łem) jak była taka potrzeba, i nic mi się nie ulewało.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Układ przeniesienia napędu



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości