przez matrix0070 » 29 sty 2011 14:51:39
Witam Panowie, dzięki (już któryś raz z kolei) temu forum szybko wiedziałem co się dzieje z moją Frotą. Diagnoza okazała się być trafna. Padł krzyżak na przednim wale od strony reduktora. Przyczyna (co z tego że wszystkie ładnie smarowałem na jesień) zatkany kanalik smarujący do jednej z "końcówek" krzyżaka. Teraz moje pytanie... pomóżcie proszę, czy do mojej Froty (Frontera B Sport 98r 2.2 DTI manual, wał z dwoma krzyżakami, łamany na początku i końcu, nie jak w benzynie-z trzema) podejdzie siakiś jakiś krzyżak czy nici, po jakoś tak studiuje i studiuje, do A pełno rupieci, a do B lipa... W dodatku teraz na moje warunki zimowo dojazdowe do domu Frota potrzebna jak tlen do życia, bez 4x4 nadaje się jedynie na żyletki... Z góry dzięki za pomoc. A ja idę targać skurczybyka z auta....
Mati https://www.facebook.com/MatiWolakAuta są fajne... ale motocykle fajniejsze!!!
Frontera B Sport 2.2 DTI 99r. LSD, Lift 2", dystanse + "zimówki" Fedima Extreme Evolution 31"
Yamaha YZF-R6 05r.
WSK 125 KOS 86r.