Witam. Niedawno wymieniłem dolny sworzeń w prawym kole a także tylne sprężyny dłuższe od seryjnych o 5cm. celem wyrównania samochodu, stąd też moje pytanie czy po tych zabiegach potrzeba zrobić zbieżność? Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.
no to jeszcze napisz jakie sprężyny założyłeś do tyłu?
Grzechu
I would rather push my Land Rover than drive a jeep jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Sprężyny robiłem w polspringu w Poznaniu. Wykonane zostały z pręta fi 14. Płaciłem chyba po 220 za sztuke. Po wielu przeczytanych postach i różnych opinii na temat ich sprężyn głównie chodziło o przypadki ich klapnięć po jakimś czasie, ja jestem jak na razie z nich zadowolony. Po czterech miesiącach użytkowania auto stoi tak jak stało na początku. Widać że wiedzą co robią, przy zamówieniu mówisz tylko ile samochód ma stać wyżej i jakie dodatkowe obciążenie i wszystko. W planach jeszcze dłuższe amory ale na razie szukam jakiś sensownych kapci chodzi głównie o zimę i mój dojazd w zakopcu do domu 1 km. przez nieodśnieżaną drogę leśna. Mam w tej chwili bfg at. i czasem bywało różnie zwłaszcza na ubitym śniegu. Myślałem o typowych zimówkach ale bardzo mało jeżdze po asfalcie a czy zimówka sprawdzi mi się przy roztopach i błębszym śniegu to niewiem.. Zreszto sam już niewiem co myśleć bo na ten temat przeczytałem chyba milion postów i tu zdania są różne.