Od Lata mam podobnie, z tym, że problem występuję póki co bardzo rzadko, raz w tygodniu, raz na dwa tyg... I tylko przy nieco dłuższej trasie. Póki co też tylko w lewo, zawieszka jest okej wiosną zmieniałem tuleje i łożyska przód, nic nie trze. U mnie zazwyczaj występuje to na parkingu pod Marketem a mam do niego 20km więc to ta dłuższa trasa
ale nie jest jeszcze tak głośne by z zewnątrz ludzie patrzyli. U mnie to słychać takie buczenie, może bzyczenie nieco podobne do dźwięku pompy paliwa w benzyniaku i dochodzi jak by z prawego przedniego koła z moich obserwacji, to dzwięk jest jednostajny nawet jak zwolnię lub lekko kręcę sterem, ale jak wyprostuję czy zatrzymam się milknie... No i jest mało powtarzalny i spotyka mnie w sytuacjach kiedy nie można po testować dalej zachowań (zazwyczaj jak wyjeżdżam z marketu i jestem już na skrzyżowaniu
) masz już jakieś Tropy RudeBoy?? Bo model auta ten sam...