Ja zrozumialem to tak, ze ten caly rozdzielacz do ktorego dochodza sztywne przewody i jest przykrecony dwiema fi6 do uchwytu w ramie trzeba odkrecic od ramy i przewlec wtedy wahacz. Ale jest jeszcze jeden sztywny przewod ktory laczy sie z elastycznym i ten rzeba rozlaczyc na chwile...mam racje? Szkoda ze wczoraj nie zrobilem foty jak zdejmowalem zaciski do regeneracji
-- Dodano 18 sty 2018 20:13:47 --
Ja zrozumialem to tak, ze ten caly rozdzielacz do ktorego dochodza sztywne przewody i jest przykrecony dwiema fi6 do uchwytu w ramie trzeba odkrecic od ramy i przewlec wtedy wahacz. Ale jest jeszcze jeden sztywny przewod ktory laczy sie z elastycznym i ten rzeba rozlaczyc na chwile...mam racje? Szkoda ze wczoraj nie zrobilem foty jak zdejmowalem zaciski do regeneracji
-- Dodano 18 sty 2018 20:14:20 --
Ja zrozumialem to tak, ze ten caly rozdzielacz do ktorego dochodza sztywne przewody i jest przykrecony dwiema fi6 do uchwytu w ramie trzeba odkrecic od ramy i przewlec wtedy wahacz. Ale jest jeszcze jeden sztywny przewod ktory laczy sie z elastycznym i ten rzeba rozlaczyc na chwile...mam racje? Szkoda ze wczoraj nie zrobilem foty jak zdejmowalem zaciski do regeneracji