![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale chrzanić piszczenie kół. Najgorsza jest podsterowność. Auto z neutralnego lekko nadsterownego, zrobiło się podsterowne.
Niezależnie od prędkości i kąta skrętu auto piszczy kołami (jak jest sucho), albo przód mi wyjeżdza (na mokrym). Najbardziej ekstremalny przykład: cofam pod kątem 90 stopni, prędkość minimalna, i piszczy jakbym zasuwał 100kmh.
Moje przypuszczenia co jest:
-stare łyse opony, bagatela 8letnie;
-coś nie tak ze zbieżnością (kąty pochylenia kół raczej OK)
-luzów nie ma bo jeszcze tydzień temu były, ale sworznie wymienione, polibuszęta dokręcone.
Co myślicie, co sprawdzić?
Może ma ktoś pożyczyć na kwadrans zestaw kół terenowych do Frontery (sam wykonam całe przełożenie) i będę miał szybką odpowiedź co to:mrgreen:
pzdr