OPEL FRONTERA FANKLUB

Mam problem ze swoją fronterą. Przy 60 km/h zaczyna drgać, coraz gorzej. Byłem u mechanika-wykluczył krzyżaki. Stwierdził luz przedniego wału. Czy można go wymontować i jeździć bez przedniego wału? Proszę o szybką odpowiedź.

Tak, można bez problemu jeździć ze zdemontowanym wałem przednim.
Sprawdź wyważenie kół!
Jeżeli drgania spowodowane były by krzyżakami, słyszałbyś metaliczne brzdękolenie.
Jeśli jeździsz na tylnym napędzie, luz przedniego wału nie ma żadnego znaczenia.

EDIT: fakt, zapomniałem, Ikis ma rację, jeśli nie wysprzęglił Ci się przód do końca, to może to być powodem drgań.
Ale w tym przypadku też powinieneś słyszeć dźwięk przypominający metaliczne "szorowanie", lekki gruchot, innymi słowy:
krzyżaki - dędędędę
nierozpięte sprzęgi - grzgrzgrz tylko tak to mogę ująć "własnymi słowami".

BALKANDRIVER

Nie trzeba go wcale demontować, wystarczy jeździć na "2H" a jeżeli przedni wał kręci się mimo tego ustawienia oznacza to, że nie rozłączają Ci się sprzęgi piast i trzeba to naprawić...

Czyli przedni wał nie kręci się na 2H (tylny napęd). Z sprzęgiełek żadne dziwne dzięki nie wydobywają się. Czy mimo tego mogły się jeszcze nie rozłączyć?

Jeśli masz podporę tylnego wału to ją sprawdź, u mnie jak ta podpora podła to przy 60km/h autko zachowywało się jakby mi ktoś młot udarowy pod podłogę wmontował i włączył.