OPEL FRONTERA FANKLUB

Niby co jest specyficznego we wspomaganiu w 2.5TDS? Jest pompa napędzana paskiem i podpięta do przekładni. W każdej Frocie tak jest. Chyba, że za nietypowe uznać to, że za pompą jest jeszcze wałek napędzający kompresor klimy. Ale to nie ma nic wspólnego z działaniem samego wspomagania.

Witam.
Jak zrobić szkic to prosty przykład książkowy.
A jak przyglądnąć się szczegółowo:
napędzana z głównego pasa - nie odłączysz gdy padnie jak inne pompy gdy są na osobnym pasku,
umiejscowienie jest problematyczne z wymianą,
wałek przechodzący na przestrzał-nie podmienisz na inną pompę,
układ nie posiadający w obwodzie chłodnicy,
przekładnia ślimakowa - dziś normą jest listwa niejednokrotnie elektryczna.
Niska wiedza mechaników oraz brak części -nowych części,zostaje dawca bądź regeneracja.
Dla przykładu : alternator też jest w tym aucie w takiej konfiguracji że nie zastąpisz go niczym innym !!
Pozdrawiam.

Czepiasz się tej chłodnicy jak pijany płota. Pokaż mi Frotę z taką chłodnicą. W Golfie też jej nie mam i nie znam samochodu z tamtych lat, który by miał.
Przekładnia ślimakowa jest we wszystkich Frotach A i to jest duża zaleta w stosunku do maglownicy, o czym najlepiej świadczy niska awaryjność (nie licząc wycieków) i dużo niższy koszt naprawy (wymiany) w razie W.
Pompa wspomagania to jedyny element napędzany paskiem wieloklinowym, który mi nigdy nie poległ. Pomimo notorycznego topienia z powodu niskiego umieszczenia. Alternator z kolei jest tak wysoko, że wzbudza westchnienia zazdrości każdego kto upala w terenie. Wracałem do domu bez ładowania tylko jak pękł pasek albo rozpadły się rolki prowadzące a inni odpadali z wypadów z powodu zalania alternatora.

Leszek 767 napisał(a):napędzana z głównego pasa - nie odłączysz gdy padnie jak inne pompy gdy są na osobnym pasku,

większość aut ma wspomaganie na jednym pasku.

Witam.

""przez jrzeuski » Wt 31 mar 2015 16:22:39
Czepiasz się tej chłodnicy jak pijany płota.""

Mam problem z wspomaganiem i szukam przyczyny!
Pomyślałem o chłodnicy ponieważ w dzisiejszych samochodach jest to norma.
Dzisiejsze płyny z serii Dexron III może są mniej odporne na wysokie temperatury ,są też stosowane do automatycznych skrzyni biegów a takie skrzynie posiadają chłodnicę w układzie -dlatego moja sugestia na montaż.
Jeżeli by to miało pomóż to czemu nie.

Pozdrawiam.

Jeśli płyn Ci się gotuje, to szukaj przyczyny a nie montuj chłodnicę, bo ona jest zbędna w prawidłowo pracującym układzie. Czy jest jakas różnica w pracy wspomagania jak włączysz klimę?

jrzeuski napisał(a):szukaj przyczyny a nie montuj chłodnicę, bo ona jest zbędna w prawidłowo pracującym układzie.

zgadzam się w zupełności.też nie widziałem nigdy chłodnicy wspomagania w samochodach z byłej epoki tym bardziej na przekładni ślimakowej, w późniejszym okresie zaczęto wymyślać i komplikować cały układ nie wiadomo po co chyba tylko żeby się psuło.

Witam.
Więc nie ma znaczenia czy klima jest czy nie.
Cały efekt cięższej pracy kierownicy jest gdy się zagrzeje auto.
Gdy odpalam ciepły to od razu jest ciężej.
Rozpinane były końcówki drążka aby pokręcić samymi kołami ,bo też było podejrzenie że przyciera gdyskręcam.
Na obecną chwilę wszystko wskazuje że przekładnia jest do regeneracji -- do takiego wniosku doszedłem z mechanikami.
Chłodnicę w układzie dla usprawnienia też mi mechanicy doradzali -- zrezygnowałem, ponieważ auto fabrycznie nie posiadało chłodnicy i było dobrze, to niech tak zostanie.
Pozdrawiam.

Dziękuje za uświadomienie mnie i wyjaśnienie co i jak - względem mej teorii.

-- Dodano Wt 08 gru 2015 10:00:34 --

Witam.
Dziś z perspektywy czasu temat wygląda tak:
Fachowcy od zbieżności mieli problem z geometrią (drążki) - szli na skróty.
W konsekwencji przy skręcie jedno z kół miało zły promień skręty.
Pompa się wtedy mocowała i przeważnie puszczał ciśnieniowy na przelew -stąd to wycie !
Zmieniłem serwis od zbieżności - pokazali co i jak jest źle - kupiłem nowe kompletne drążki kier.
Ustawienie zbieżności wyszło podręcznikowo - byłem obok,widziałem wszystko.
Od tamtej pory jest wzorowo.

Tamtej firmie co szła na skróty wystawiłem , odpowiedni komentarz , dla rozwagi innych.
Dajesz samochód na serwis z wieloletnią tradycją i będącą od dawna na rynku licząc że utrzymanie się dziś w tej branży jest efektem fachowości i profesjonalizmu.
Robiąc takie skróty - sami podcinają gałąź dzięki której siedzą już tyle lat w tej branży !!!???

Pozdrawiam.

mam pytanie za 100 punktów:

czy komuś zdarzyło się kiedykolwiek jak pęknięcie maglownicy w B ???

Bo mi wczoraj tak. Pęknięcie jest równo na jej środku i pękła równolegle po obwodzie. Jest możliwość tego pospawania.
Jest pęknięta i rozeszła się ponad 1 cm. ale bez problemu dojechałem.

15 tys. km. wcześniej była regenerowana i trochę jej szkoda.

Mam mały problem, pękł mi wąż od wspomagania (wychodzący z pompy takim łukiem) jest szansa żeby dostać jakiś zamiennik lub używke?? bo mechanik mi mówi 800zl. A ja już w tego trupa mam dość inwestowania..

Zmień mechanika bo niezły krętacz.
Weź przewód i jedź tam gdzie zakuwają węże lub do hydrauliki siłowej. Zrobią nowy w 5min za ok 100zł

Witam,podepnę się pod temat bo zrobił mi się problem ze wspomaganiem we frocie B 2.2DTL. Mianowicie robiłem regenerację gwintu pod śrubę przelotową bo ktoś przedobrzył z dokręcaniem i był przeciek.Pompy całej nie wyjmowałem tylko jej część bo nie było potrzeby całej wykręcać. Po naprawie gwintu zalałem nowym układ olejem syntetycznym uprzednio wypuściwszy stary. Jednak po tej robocie wspomaganie już nie działa,czy przyczyną może być zbyt rzadki olej? Czy może coś spaprałem przy składaniu pompy? Dodam że dodanie gazu trochę wspomaga kierownicę ale to za mało...

Do wspomagania to leje sie atf II.
Po nalaniu skręca się max w prawo i max w lewo i powinno być odpowietrzone.

Na razie mam blacharkę na głowie,ale jak skończę to wymienię olej na gęściejszy...

Zalej normalny olej do wspomagania, a jak nie będzie golić to najwyżej pompę wymienisz.
Jak zalejesz gęściejszy to może być ciśnienie za duże i magiel załatwisz.

kriston napisał(a):Na razie mam blacharkę na głowie,ale jak skończę to wymienię olej na gęściejszy...

Problem rozwiązałem. Przyczyną był zacięty zaworek w pompie,a nie rodzaj oleju.Jak jest wszystko w porządku to nawet na przekładniowym by chodziło,ale nie olej był przyczyną...

Witam Kolegów,
Mam przekładnie kierowniczą w Oplu frontera B (2000 r) po regeneracji i nie wiem ile i jakiego płynu do wspomagania mogę użyć.
Proszę o pomoc.

Lej Dexron II (czerwony, ten co do skrzyń automatycznych) aż do znacznika w zbiorniczku. Na wyprostowanych kołach, bo przy kręceniu kierownicą poziom się zmienia.

Jak taki jak do automatu fe frocie to dextron III tylko i wyłącznie.

Do wspomagania lałem olej ATF. Nie pamiętam ile wchodzi.

Żeby odpowietrzyć należy podczas uzupełniania płynu
kręcić kierownicą w prawo i w lewo.
Nie trzeba jednocześnie kręcić i dolewać.

Semir napisał(a):Jak taki jak do automatu fe frocie to dextron III tylko i wyłącznie.

Do wspomagania lałem olej ATF. Nie pamiętam ile wchodzi.

Standardowy ATF do kupienia na każdej stacji jest 2 klasy i stosuje ie go do skrzyń automatycznych i do wspomagania kierownicy.
U nas producent wymaga stosowania oleju do skrzyni ATF klasy 3 (dexron 3)