Strona 1 z 1

[B] Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 12:47:50
przez Jackass
Serwus.
Sworzeń zaczął mi mocno stukać jakiś czas temu, wziąłem się więc za wymianę. Wszystkie śruby/nakrętki bez problemu się odkręciły, a samego sworznia nie mogę wybić. Prawdopodobnie po 17 latach ładnie się zapiekł. Gniazdo w zwrotnicy ostukane z każdej strony, penetratorów kilka wlane i nic :baran: Tłukąc w sam sworzeń od spodu już się sklepuje (widać na zdjęciu), a ani drgnie. Wbijając wybijak (sworzeń i tak do wywalenia, mam nowy) pomiędzy sworzeń a zwrotnicę utknąłem w takiej pozycji jak na zdjęciu i dalej ani drgnie.
ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3
Macie jakieś patenty/pomysły?
Pozdrawiam

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 12:56:02
przez Jake
Sciagacz do sworzni.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 13:04:49
przez Jackass
Jake, na zdjęciach jest ściągacz wbity i ani drgnie. Próbowałem użyć tego typu ściągacza, ale niestety nie ma tam dobrego podejścia i również się to nie udaje.

Aha, próbowałem grzać sworzeń palnikiem i jedyne co to topi się zalegający smar i zaczynają smarzyć się gumy, ale nic nie wskórałem.
ZDJĘCIE 4
ZDJĘCIE 5
Nie chcę grzać sworznia do czerwoności, bo boję się o to, że uszkodzę/rozhartuję zwrotnicę. Chyba, że nie ma innego wyjścia?

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 13:54:00
przez Argail75
Ja bym nakrecil nakretke na sworzen tak na 75% wielkosci nakretki ...i walna mlotkiem .

-- Dodano 31 maja 2020 14:56:18 --

Ewntualniie jak masz odkrecony sworzen i nie chce wyjssc ...to 2 nakretki tzw kontra ) i dlugim kluczem przekrecic .... moze sie ruszy / obluzuje )

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 14:56:57
przez kriston
Argail75 napisał(a):Ja bym nakrecil nakretke na sworzen tak na 75% wielkosci nakretki ...i walna mlotkiem .

-- Dodano 31 maja 2020 14:56:18 --

Ewntualniie jak masz odkrecony sworzen i nie chce wyjssc ...to 2 nakretki tzw kontra ) i dlugim kluczem przekrecic .... moze sie ruszy / obluzuje )

Ech wymyśliłeś! Widzisz że już nie ma gdzie nakręcić tych nakrętek..
Wal młotkiem w zwrotnicę w miejscu sworznia,wyskoczy bez ściągacza tylko używasz zbyt małego młotka.Materiał musi się zklepać żeby wyluzowało sworzeń. Po zakręceniu nowego sworznia otwór powróci do właściwego wymiaru.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 15:56:56
przez kolasz
Podłóż lewarek pod sworzeń i podnieś auto za niego i wtedy stukaj po zwrotnicy.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 15:58:52
przez Jackass
Waląc w nakrętkę był efekt dokładnie taki sam jak bez nakrętki - czyli żaden. Mogę spokojnie gwint zeszlifować na tyle żeby nakrętka weszła, ale nie widzę w tym sensu - w paru autach sworzeń wymieniałem, nawet dużo starszych i w żadnym to cholerstwo nie siedziało tak mocno. Próbowałem ruszyć sworzeń nakrętką z kontrą, ale zaczęło kręcić całym układem kierowniczym i mimo kobyłek pod autem czułem, że to może być trochę niebezpieczne.

Co do zbyt małego młotka, mam tylko 2kg, może jutro uda mi się skombinować większy.

Może to głupie, ale w paru miejscach w necie znalazłem patent na zmrażanie sworznia zamrażaczem w sprayu i potem wybijanie - ma ktoś z tym jakieś doświadczenia?

-- Dodano 31 maja 2020 16:00:22 --

Podłóż lewarek pod sworzeń i podnieś auto za niego i wtedy stukaj po zwrotnicy.
Próbowałem jeszcze zanim wykręciłem sworzeń od strony wahacza, podnosi się całe auto, sworzeń ani drgnął.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 16:00:29
przez kolasz
Wsadź go do wachacza i skręć.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 16:02:08
przez kriston
kolasz napisał(a):Podłóż lewarek pod sworzeń i podnieś auto za niego i wtedy stukaj po zwrotnicy.

O to to to..
a większy młotek nie jest potrzebny,tylko napier....

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 18:04:04
przez tupek
Może grzanie palnikiem da radę.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 21:05:56
przez Jackass
Mimo niedzieli udało się załatwić młotek 4 czy 5kg. Po kolejnym ostrym nagrzaniu sworznia i solidnym ponaparzaniu młotem dało radę :P
ZDJĘCIE

Jednak to prawda, że bez młota to nie robota :D

Dla potomnych - nie bójcie się napieprzać!

Dzięki wszystkim za wypowiedzi :beer:

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 22:04:30
przez Jake
Gratulujemy sukcesu ;)

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 31 maja 2020 22:30:42
przez Gabr
:drink3:

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 01 cze 2020 15:17:52
przez kriston
Ja od pewnego czasu nic nie naprawiam w Niedzielę,aczkolwiek cieszę się ze nie bałeś się użyć młotka :rox: :1:

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 01 cze 2020 17:58:27
przez tupek
Wyszedł bo młotek miał nowy trzonek.

Re: [b]Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybiciem

PostNapisane: 02 cze 2020 11:38:08
przez Zlloty
Ostatnio zrzucałem cały przód + drążki kierownicze. O ile na zwrotnicach jest gdzie uderzyć, o tyle na drążkach już tylko ściągacze - specjalnie kupiłem zestaw Neo. Dały radę (poprzedni noname przeleciał mi ze świstem koło głowy).

Do sworzni młotek 3 kg to minimum, ale widziałem też patent z młotem udarowym i śrubą od koła przyspawaną do końcówki (nie mogę teraz znaleźć na YT) - facet przykładał końcówkę w okolicę sworznia, włączał na jakiś czas udar i potem wszystko ładnie wychodziło.

Re: [B] Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybicie

PostNapisane: 10 cze 2020 06:34:22
przez nightman
Normalnie sami młotkowi sadyści... :mrgreen:
Tak jak wyżej napisał @Jake - ściągacz do sworzni, tylko nie wersja dla plaskaczy ( widełki ), którą Ty @Jackass próbowałeś zastosować, lecz coś takiego - najlepiej w wydaniu kowalskim ( stalowy korpus nie zaś aluminiowy )
Obrazek

To tak dla potomnych, zanim chwycą za młotki i jeszcze frotce albo sobie krzywdę zrobią.

Re: [B] Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybicie

PostNapisane: 10 cze 2020 20:36:43
przez Jake
Tez takiego uzywam. :rox:

Re: [B] Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybicie

PostNapisane: 10 cze 2020 20:47:53
przez kriston
ja tez taki mam,ale podejrzewam że u kolegi Jackass by nie dał rady...

Re: [B] Wymiana sworznia dolnego wahacza - problem z wybicie

PostNapisane: 10 cze 2020 22:37:33
przez nightman
Mam taką wersję ale stalkę kutą u kowala. Specjalnie dla frotki robiona :)
Naciagasz śrubę na maxa i jeb młotkiem w ściągacz. Żadnego grzania ani walenia młotkami po zwrotnicach. Ja dobrze napręży, to musi puścić.
Te widełkowe też są dobre, tyle że na malucha. :mrgreen: