Witam
ostatnio wziąłem się za wymianę przewodów hamulcowych (Frontera B long z 1999 r z 2,2 dti). Wymieniłem już przednie przewody od pompy ABS do kół oraz od trójnika na moście tylnym do kół, pozostał przewód od pompy ABS do korektora siły hamowania i z korektora siły hamowania do pompy hamulcowej. Trochę się naczytałem że przy ingerencji w te przewody później jest ogromny problem z odpowietrzeniem układu. Proszę o poradę jak się za to zabrać aby nie narobić sobie niepotrzebnej roboty, dodam że odpowietrznik w korektorze udało się odkręcić, czy przy lewym kole zostawić ten element w który wkręcone są przewody które idą na tył? czy puścić bezpośrednio?