OPEL FRONTERA FANKLUB

Wyłącz abs.

Próbowałeś odłączyć ABS i zobaczyć co wtedy się dzieje?
Może być uszkodzona pompa od abs-u, lub sterownik.

Możesz też rozpinać po kolei kostki czujników ABS, bo może któryś świruje i oszukuje sterownik, że koło się zatrzymało. Jeśli po rozpięciu któregoś nie wyskoczy błąd ABS, to masz winnego.

Dzięki za podpowiedzi będę z nich korzystał - chciałbym jutro ale jest święto i przeklęte sąsiadki będą gderać. Dzięki i pozdrawiam. Jak odkryję źródło usterki - napiszę co było.

Zbadaj też stan koronek ABS. Któraś może być wyszczerbiona i wtedy przy powolnej jeździe sterownik zbyt długo nie dostaje sygnału z czujnika, co interpretuje jako zatrzymanie obrotu i uaktywnia pompę, bo z pozostałych kół ma sygnał, że się kręcą. Z tyłu koronka jest w moście, więc ciężko tam zajrzeć, ale i nic jej nie grozi, dopóki tryby się nie rozpadną, co z pewnością byś odczuł

Dzięki jeszcze raz za podpowiedzi - będę działał - jak coś znajdę to się odezwę.

Przejrzałem cały temat problem kilka razy się pojawiał ale czy ktoś go rozwiązał, a mianowicie kontrolka ABS zapala się i gaśnie objawów brak ABS brak. W weekend dobiorę się do licznika zobaczę czy tam handlarz nie na broił by dobrze auto sprzedać.

Najpierw bym podłączył komputer i sprawdził czy coś zapisał.
Ale wygląda mi to na uszkodzenie koronki na którejś z tarcz przednich lub są tak skorodowane że czujnik nie czyta przerw.
Jeszcze rozkleił bym sterownik abs i poprawił wszystkie połączenia lutowane.

Cześć.
Wymieniłem uszkodzone czujniki ABS ( lewy przód i tylny na moście) bo kontrolka świeciła cały czas od momentu zakupu auta. Po przejechaniu kilku metrów kontrolka gaśnie, abs zadziała do pierwszego mocniejszego hamowania potem wraca kontrolka abs i koła blokują wszystkie na śniegu. Po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu, przejechaniu kilku metrów znów gaśnie , abs znów do pierwszego hamowania albo kontrola zgaśnie i po chwili znów się zaświeci nawet bez hamowania. Magicy na mojej wiosce nie mogą połączyć się z sterownikiem abs.
W czym może tkwić przyczyna?

Zrób tak jak ja opisywałem parę postów wcześniej.
Odkręć sterownik abs, rozklej goi popraw wszystkie połączenia lutowane (zimne luty).
Wtedy będziesz maił pewność że w sterowniku jet pewne połączenie.
A we frocie z abs i poduszkami nie wszystkie diagnoskopy się łączą więc to też utrudnia sprawę.

tupek napisał(a):Zrób tak jak ja opisywałem parę postów wcześniej.
Odkręć sterownik abs, rozklej goi popraw wszystkie połączenia lutowane (zimne luty).
Wtedy będziesz maił pewność że w sterowniku jet pewne połączenie.
A we frocie z abs i poduszkami nie wszystkie diagnoskopy się łączą więc to też utrudnia sprawę.

Dziś wyjąłem sterownik ABS, przewalutowałem połączenia na płytce i dalej ten sam objaw, kontrolka gaśnie po przejechaniu kilku m a potem wraca po pierwszym hamowaniu i załączeniu ABS-u bądź po przejechaniu załóżmy 200-300m
Czy abs ma jeszcze jakiś dodatkowy przekaźnik? Bezpiecznik dobry bo sprawdzałem. Wtyczki wszystkie na miejscu.
I pod pompą ABS jest jakaś wtyczka kwadratowa z wyjściami jak do przekaźników tylko nic nie jest wpięte. Do czego może służyć?

A na pewno koronki na tarczy hamulcowej są dobre? Najszybciej bedzie jak poszukasz kogoś kto połączy sie z abs. Szukaj takiego interfejsa który obsługuje auta japońskie.

-- Dodano 24 sty 2018 13:23:06 --

A na pewno koronki na tarczy hamulcowej są dobre? Najszybciej bedzie jak poszukasz kogoś kto połączy sie z abs. Szukaj takiego interfejsa który obsługuje auta japońskie.

A czy jest jakiś sposób na zbadanie koronki z przodku bez demontażu całej tarczy..?Chociaż z jednej strony gdzie wymieniłem czujnik abs to można zaglądnąć przez otwór od czujnika ale gdzie siedzi stary to na bank nie wylezie... Z tyłu w moście to wiadomo że demontaż dekla tylko wchodzi w grę...
I ponowie pytanie z poprzedniego postu: czy ten abs posiada jeszcze jakiś przekaźnik? I do czego służy ta wtyczka pod pompą absu taka kwadratowa jak do przekaźnika...

Pod maską na pokrywie bezpiecznikow jest piktogram abs a pod nim bezpiecznik.
Zebatke bedzie ciężko zauważyć ponieważ przykrecona jest do tarczy

tupek napisał(a):Zrób tak jak ja opisywałem parę postów wcześniej.
Odkręć sterownik abs, rozklej goi popraw wszystkie połączenia lutowane (zimne luty).
Wtedy będziesz maił pewność że w sterowniku jet pewne połączenie.
A we frocie z abs i poduszkami nie wszystkie diagnoskopy się łączą więc to też utrudnia sprawę.

A które są sprawdzone i się łączą lub jakie oprogramowanie na kompa.

Ja podłączyłem interfejs AsianGold głównie do samochodów japońskich.
Oczywiście nie było tam opla frontery tylko jakieś isuzu.
Ogólnie jak popytasz w warsztatach czy się podłączą do takiego silnika to będą chcieli spróbować.
Jeżeli się nie połączą to kasy nie zapłacisz.
Ogólnie warsztat zajmujący się samochodami japońskimi powinien połączyć się z frotą.
A jeżeli chodzi o sam silnik to zwykły elm 327 na blutacza da radę.

Na wyłączonym zapłonie zwierasz np. spinaczem biurowym w gnieździe obd pin 12 z pinem 4 albo 5 (masa).
Po włączeniu w ciągu 3 sek, naciskasz pedał hamulca przynajmniej 6 razy i tak kasujesz błędy, bądź po tych 3 sek. nastąpi wybłyskanie błędów.
Najpierw 3 razy zostanie wybłyskany nr 12, a nastepnie numery błędów o ile je masz.

Między błędami jest 3.2 sek. przerwy, a między liczbami błędu 1.2 sek.

Udało Ci się w ten sposób coś wybłyskać?

Nie próbowałem, ale taką opcję przewiduje manual.

Jest też opcja blyskania błędu dla automatycznej skrzyni, ale nie pamiętam już czy też dla poduszek.

Aha, bo ja próbowałem i nie działało. Miałem nadzieję, że Tobie się udało.
Poduszek i skrzyni nie próbowałem, bo działają