OPEL FRONTERA FANKLUB

dzień dobry ... byłem w terenie i pare podskokow na wybojach i całkowity brak hamulców.. Twardy pedał jakby zablokował sie zapaliła sie lampka hamulca recznego i wszystko . Na zgaszonym silniku jeszcze jakoś wciskam ale jak odpalę to kamień... co może byc przyczyną i co tu sprawdzić

ściągaj tył bębny.są tam zapadki regulujące ręczny pewno się po blokowały z powodu braku okładzin i tłoczki wyszły za bardzo nie wracając na miejsce.tak pokrótce.

dziekuję to jest nareszczie jakać racjonalna podpowiedz...

-- Dodano 18 mar 2012 10:48:45 --

sprawdziłem cały tył jest ok okładziny ok 4 mm cylinderki dobre... a hamulec jak był kamień tak dalej jest kamień...

-- Dodano 20 mar 2012 09:34:13 --

sprawdzony tył - ok
sprawdzona pompa - ok
rurki do serwa całe--
powinno działać a na wyłaczonym i włączonym silniku pedał twardy jak kamień i nie ma hamulców.
proszę moze ktoś podpowie co może być przyczyną....

zbyszek12101954 napisał(a):sprawdzony tył - ok
sprawdzona pompa - ok
rurki do serwa całe--
powinno działać a na wyłaczonym i włączonym silniku pedał twardy jak kamień i nie ma hamulców.

Ewidentnie nie ma wspomagania. Co znaczy, że pompa sprawdzona? Dostaje podciśnienie? Kontrolka ręcznego się świeci jak pompa nie dostaje podciśnienia. Pompa daje ciśnienie w układ? Jeśli choć jeden tłoczek by działał dobrze, to pedał byłby miękki i koło hamowało a przecież wszystkie 4 naraz nie zdechły, więc to musi być centralny element układu, czyli właśnie pompa.

PS. Masz ABS? Nie wiem czy w tym modelu w ogóle występował.

dziekuję ...



moja Frota t0 2,3 tdi bez abs...
pompa hamulcowa wymienione uszczelniacze i Na " sucho " daje ciśnienie czyli prawidłowo podaje z obydwu sekcji płyn hamulcowy
. pedał hamulca bardziej" miekki" bez pracujacego silnika i jakies hamowanie jest ale siła nacisku" Pudziana"
układ wielokrotnie odpowietrzony , nowy płyn hamulcowy...
wyczytałem że może być niedziałanie wspomagania....
jak sprawdzić czy ta pompa za alternatorem działa.....

serdecznie dziekuję za wszelkie podpowiedzi ....

-- Dodano 20 mar 2012 11:26:31 --

tak świeci kontrolka recznego

zbyszek12101954 napisał(a): jak sprawdzić czy ta pompa za alternatorem działa.....

Zdjąć wężyk, przyłożyć palec i poczujesz

piekne dzieki po sprawdzeniu odpiszę.....

-- Dodano 20 mar 2012 11:35:25 --

pozdrawiam z Kołobrzegu....

W wersji 2.3 vakupompa to pieta achillesowa tego układu. Oprócz tego że lubi ona padać ( ramiona się wycierają) to może być tak ze pompa vaku będzie sprawna a węże będzie zasysać bo sparciałe . Sprawdź ręką tak ja pisał jrzeuski czy jest podciśnienie na włączonym silniku i zwiększonych obrotach, potem sprawdź przewody i na końcu szczelność puszki podciśnienia.

własnie sprawdziłem i ta pompa to chyba do niczego nie wytwarza wogóle podciśnienia.... czy jest do tego typu zestaw naprawczy????

dziekuję bardzo za dotychczasowe wskazówki...

regenerują to ale..za pomoca obróbki skrawaniem i napawaniem powierzchni czołowych . poszukaj na google.pl tam były wskazówki jak to zrobić

dziekuję Ci kolego Zapraszam przy okazji na wybrzeże jest gdzie pojeżdzic łacznie z plażą i to legalnie....

zbyszek12101954 napisał(a):własnie sprawdziłem i ta pompa to chyba do niczego nie wytwarza wogóle podciśnienia....

Ale że tak nagle padła? Mocno upalałeś?

Jeśli chcesz choć trochę ożywić hamulce, to podepnij pompę hamulcową gdzieś do dolotu, np. zamiast odmy albo skombinuj jakiś trójnik. Pracujący silnik wytwarza w dolocie podciśnienie, które powinno wystarczyć, żeby dało się jeździć bez zatrudniania Pudziana na szofera

jechałem tylko polna droga spokojnie trzy podskoki na nierównościach i chciałem zahamować przed wjazdem na droge głowną----- i ........ i dobrze ze nikt nie jechał bo bym był sprawca wypadku wyhamowałem na ręcznym i tak tez dojechałem do domu 15 km... generalnie koszmar w trakcie jazdy . teraz widzę jakim byłem delikatnie mówiąc nierozsądnym...

dziekuję

-- Dodano 20 mar 2012 14:15:03 --

jrzeuski napisał(a):

zbyszek12101954 napisał(a):własnie sprawdziłem i ta pompa to chyba do niczego nie wytwarza wogóle podciśnienia....

Ale że tak nagle padła? Mocno upalałeś?

Jeśli chcesz choć trochę ożywić hamulce, to podepnij pompę hamulcową gdzieś do dolotu, np. zamiast odmy albo skombinuj jakiś trójnik. Pracujący silnik wytwarza w dolocie podciśnienie, które powinno wystarczyć, żeby dało się jeździć bez zatrudniania Pudziana na szofera

wybacz pytanie ... lepiej pytać niż zepsuć gdzie ten dolot jest ....? jeszcze raz przepraszam za pytanie?

zbyszek12101954 napisał(a):gdzie ten dolot jest ....?

Wepnij się w rurę między filtrem powietrza a turbiną. Gdzie są te elementy tłumaczyć nie ma sensu, bo jak tego nie wiesz, to i nie dasz rady tego dobrze zrobić. Poza tym prowizorki działają najdłużej i znowu wyjdę na druciarza

jrzeuski napisał(a):

zbyszek12101954 napisał(a):gdzie ten dolot jest ....?

Wepnij się w rurę między filtrem powietrza a turbiną. Gdzie są te elementy tłumaczyć nie ma sensu, bo jak tego nie wiesz, to i nie dasz rady tego dobrze zrobić. Poza tym prowizorki działają najdłużej i znowu wyjdę na druciarza

dziekuję wiemmm...... nie wyjdziesz na druciarza ten model to lubi takie rozwiazania. 1.5 roku temu siadła pompa paliwowa i jeden z kolegow nie pamietam ,który podpowiedział mi "patent "z pompa elektruczną do tej pory działe jest super..

dziekuje i pozdrawiam

witam.mi też jakiś czas temu siadła pompka vaku,a dokładnie tydzień po zakupie auta ,powodem był zużyty pasek alternatora przez który było bicie i wytarło cały wieloklin w pompce.i co alternator do naprawy,kupiłem zestaw naprawczy vacu(około 20zł)ale powierzchnia po której chodzą skrzydełka jajo,toczenie i tak nic ,kupno nowej i jeszcze mnie trzęsie jak przypomnę ile mnie skroili ale działa.i jak se przypomne to takie objawy tez były.