OPEL FRONTERA FANKLUB

Panowie zaciera mi się tłoczek, a zauważyłem że mam osłonę popękaną i pod nia pełno syfu. Moje pytanie jak ta gumę wymienić, bo widzę że jest ona zaciśnięta w obudowie, więc jak wyjąć starą i włożyć nową??? Dzięki za pomoc

W zacisku trzyma ją pierścień z drutu. Wydłub pierścień i fartuch wyjdzie. Tylko uważaj przy wkładaniu pierścienia na nowej gumie, żeby drut jej nie przebił. Tłoczek też wyjmij, oczyść i przeszlifuj, żeby nie ciekł.

Dzięki wielkie

jrzeuski napisał(a):W zacisku trzyma ją pierścień z drutu. Wydłub pierścień i fartuch wyjdzie. Tylko uważaj przy wkładaniu pierścienia na nowej gumie, żeby drut jej nie przebił. Tłoczek też wyjmij, oczyść i przeszlifuj, żeby nie ciekł.

Ja polerowałem... na obracającym się filcu natartym pastą do polerowania... "szlifowanie" niektórzy mogą wziąść zbyt dosłownie efekt od 3 lat nie wiem co to problemy z zaciskami.

Ja używam papieru wodnego 2000 i też się potem świeci jak psu jaj...

Panowie, a potem wystarczy odpowietrzyć tylko przód czy cały układ trzeba??? Bo odpowietrzyłem przód i pedał wpada

mati444 napisał(a):Panowie, a potem wystarczy odpowietrzyć tylko przód czy cały układ trzeba??? Bo odpowietrzyłem przód i pedał wpada

odpowietrzaj cały układ... ktoś powie że nie ma potrzeby ale ma to jedną zaletę - przy okazji wymienisz płyn hamulcowy

Jeśli nie zacisnąłeś przewodu przed wyjęciem tłoczka, to masz cały układ do odpowietrzenia. Nie zazdroszczę, bo we Frocie to jest masakra

witam koledzy mam taki problem. zatarl mi się tloczek i wolałem go wymienić na nowy jest taki sam jak stary ale przy okazji wymieniłem wszystkie gumki jednak po paru dniach zaczął uciekać płyn przez ten zacisk ,wczoraj go rozebralem i wszystko siedzi na swoim miejscu wyczyscilem jeszcze raz i złożyłem ale dziś z rana patrzę i znów się sączy . co robić koledzy ?

krzysied753 napisał(a):witam koledzy mam taki problem. zatarl mi się tloczek i wolałem go wymienić na nowy jest taki sam jak stary ale przy okazji wymieniłem wszystkie gumki jednak po paru dniach zaczął uciekać płyn przez ten zacisk ,wczoraj go rozebralem i wszystko siedzi na swoim miejscu wyczyscilem jeszcze raz i złożyłem ale dziś z rana patrzę i znów się sączy . co robić koledzy ?

Wyczyścić gniazdo uszczelki tłoczka... ja zrobiłem sobie przyrząd z drutu (spłaszcony i zaszlifowany) oraz wykozystałem małe szczotki druciane i "dremela"

A jesteś pewny, że cieknie z okolic tych uszczelek, bo ja miałem to samo i okazało się, że sączy się z przewodu który jest przykręcony do obudowy tłoczka. Po prostu się poluzowała

jrzeuski napisał(a):Jeśli nie zacisnąłeś przewodu przed wyjęciem tłoczka, to masz cały układ do odpowietrzenia. Nie zazdroszczę, bo we Frocie to jest masakra

Jacek ostatnio w Juli wyczaiłem zestaw do odpowietrzania hamulców całe 17 zł tylko jestem ciekaw czy zadziała jak sprawdze to dam znać

hej, mam pytanko, jak wyciągnąć ten tłoczek ?
u mnie to dość słabo chodzi i chciałbym to jakoś oczyścić rozebrać i ogarnąć.. dziś próbowałem się do tego zabrać ale za cholerę nie potrafię go wyciągnąć..

Jak wyjmiesz ten cały zacisk i odkręcisz przewód, który doprowadza płyn będzie otwór wsadź tam np śrubę i delikatnie pukaj aż wyjdzie ja tak robiłem nic nie uszkodziłem i działa.

ale Ty masz przewód montowany w linii tak jak na foto:
http://img19.allegroimg.pl/photos/oryginal/30/93/08/10/3093081007

a ja mam tak jakby z boku
coś jak tu:
http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/31/40/64/20/3140642043
więc u mnie nie ma tak prosto...

ewentualnie może ktoś testował z zaciskami z froty A do B ?? pasują?

Ja to zrobiłem tak: sprawdziłem jaką długość ma tłoczek, odkręciłem zacisk i naciskałem powoli hamulec żeby tloczek wychodził. Jak zostało ok 0.5cm to odkręciłem przewód(wcześniej go zacisnąłem ściskiem), i tłoczek już wyjąłem bez problemu.

Jak już będziesz składał, to zalej zacisk płynem ile się da. Łatwiej i szybciej odpowietrzysz.

A zaciski z B będą bardziej pasować do A polift, bo np tarcze są takie same. Przedliftem A miała mniejsze tarcze.

A u mnie we Frotce siedziały zaciski od isuzu i tak się zapiekły, że kumpel wypchał tłok dopiero pod ciśnieniem 10At były tak skorodowane, że nawet nie dało się ich wcisnąć do środka. Z gumy zostały strzępy. Na szczęście cylinderki okazały się nie uszkodzone.

Tak było:



Teraz jarzma, zaciski (i przy okazji bębny) są wypiaskowane, wylakierowane i czekają na zakończenie remontu ramy. W środku nowiutkie tłoczki, gumki, na zaciskach śliczne prowadniczki