OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam.

Jak zdjąć piastę tarczobębna ?

próbować odkręcić przód :



czy może tylne śruby ? :



Mam urwane dwie szpilki i chcę wbić nowe.

Z góry dziękuje za pomoc - pozdrawiam !

Odkręcasz te śruby z tyłu i wyjmujesz półoś z mostu. Potem musisz zdjąć z półosi łożysko (blokuje je pierścień osadzany na gorąco) i wtedy oddzielisz półoś z piastą od dna bębna, żeby włożyć szpilki. Powodzenia z łożyskiem! Postaraj się go nie spalić, bo nowe kosztuje kilka stówek

a może wybebeszyć bęben ?

wtedy zyskuje miejsce na wprowadzenie szpilki w otwór i dociągnąć ją śrubą...
boje się o łożysko , więc nie chcę przekombinować...

Do wyjęcia półosi i tak trzeba wybebeszyć bęben, żeby odczepić linkę ręcznego.

Może Ci się uda włożyć szpilkę, ale u mnie wejść nie chciała, bo za długa. Tak samo przy odzysku szpilek ze starego mostu nie mogłem ich wyjąć bez rozebrania półosi. Może w B dali ciut krótsze i przechodzą U mnie brakowało dosłownie 2-3mm.

PS. Czemu masz tak zaolejony hamulec ręczny? Ja tak miałem jak mi lał uszczelniacz na półosi.

Jeśli się nie uda włożyć szpilek po zdjęciu ręcznego to można skrócić szpilki. Jeśli by brakowało 3mm to można i nie będzie miało wpływu.
Lepiej nie grzebać przy łożysku jeśli jest dobre.

brum napisał(a):Jeśli się nie uda włożyć szpilek po zdjęciu ręcznego to można skrócić szpilki. Jeśli by brakowało 3mm to można i nie będzie miało wpływu.

Jakbym to robił sam, to właśnie tak bym zrobił, ale oddałem temat do warsztatu, bo trzeba było rozwiercić szpilkę, gdyż się obracała razem z nakrętką i koła nie można było zdjąć.

Lepiej nie grzebać przy łożysku jeśli jest dobre.

Ale chyba nie jest skoro wnętrze bębna tak wygląda

Może tylko uszczelniacz puścił. jeśli jest luz po założeniu koła to szykować 400zł albo szukać tokarza i szykować 100zł

brum napisał(a):Może tylko uszczelniacz puścił

O ile w ogóle go ma, bo może tylko uszczelnienie łożyska trzyma olej. A raczej trzymało...

A myślałem , że tylko szpilki wstawię...
No to biorę się za poważniejszy demontaż.
Naprawiam bardziej z zamiłowania , a nie z wykształcenia - dam sobie rade sam z uszczelniaczem ?

jrzeuski napisał(a):

brum napisał(a):Może tylko uszczelniacz puścił

O ile w ogóle go ma, bo może tylko uszczelnienie łożyska trzyma olej. A raczej trzymało...

W B nie ma żadnego uszczelniacza półosi...
...zatem łożysko do wymiany

Edi066 napisał(a):dam sobie rade sam z uszczelniaczem ?

łatwo nie jest. samo zdjęcie pierścienia i łożyska to trudność 4/5
potrzebne jakieś kowadło i młot 5kg żeby rozprężyć pierścień, lub palnik.

brum napisał(a):

Edi066 napisał(a):dam sobie rade sam z uszczelniaczem ?

łatwo nie jest. samo zdjęcie pierścienia i łożyska to trudność 4/5

To co według ciebie ma 5/5? Swap silnika?

potrzebne jakieś kowadło i młot 5kg żeby rozprężyć pierścień, lub palnik.

Ja zrzucałem półoś pionowo na betonowy chodnik. Frezowi nic się od tego nie stało (czego nie da się powiedzieć o chodniku ) a siła bezwładności zrobiła swoje

Więc żeby ściągnąć półoś należy odkręcić tylne cztery śruby (te za osłoną tarczy ) ?
można założyć takie :

http://www.rufus.pl/624-opel-frontera-l ... a-tyl.html

czy szukać czegoś z wyższej półki cenowej ?

Dzięki wielkie za info... będę informował na bieżąco...

Pozdrawiam !

PS : Trwają prace nad zderzakiem metalowym przód / tył oraz orurowaniami o czym będę informował w innym dziale...

jrzeuski napisał(a):Ja zrzucałem półoś pionowo na betonowy chodnik. Frezowi nic się od tego nie stało

Tobie się nic nie stało, ale ja bym tak nie robił.

Edi066 napisał(a):Więc żeby ściągnąć półoś należy odkręcić tylne cztery śruby (te za osłoną tarczy ) ?

i później trzeba szarpnąć całość.

Edi066 napisał(a):Więc żeby ściągnąć półoś należy odkręcić tylne cztery śruby (te za osłoną tarczy ) ?

Tak. Potem wystarczy puknąć od wewnątrz młotkiem, żeby się odkleiło od pochwy mostu, bo pewnie jest złożone na silikon. Jeśli dostała się tam woda i się zapiekło, to trzeba wziąć odpowiednio większy młotek

można założyć takie :

http://www.rufus.pl/624-opel-frontera-l ... a-tyl.html

czy szukać czegoś z wyższej półki cenowej ?

Fatalne noty ma (nomen omen) OPTIMAL. A to to nie wiem. Poszperaj na forum, bo był wątek o tym. Same łożyska raczej luzów nie łapią, natomiast zasadnicza różnica jest właśnie w trwałości uszczelnienia i te gorsze szybko zaczynają przeciekać.

PS. I nie zapomnij najpierw spuścić oleju z mostu. Zobacz sobie na jakiej wysokości jest korek wlewowy

Tak musisz odkręcić te 4 śruby. Wtedy wyjmiesz całą półoś.
Na tych łożyskach nie należy oszczędzać. Chyba, że chcesz się za rok mordować znów.
Jak cię stać kup sobie KOYO i masz spokój na lata.
Nie kupuj pod żadnym pozorem OPTIMALA, Starmann-a itp...

RudeBoy napisał(a):

jrzeuski napisał(a):

brum napisał(a):Może tylko uszczelniacz puścił

O ile w ogóle go ma, bo może tylko uszczelnienie łożyska trzyma olej. A raczej trzymało...

W B nie ma żadnego uszczelniacza półosi...
...zatem łożysko do wymiany

to ma czy nie ma ?
z resztą zobaczę...
Plan jest taki :

1.znaleźć łożyska KOYO (wymienię już oba )
2.Spuścić olej z mostu
3.odkręcić / wyciągnąć półośki
4.Sprawdzić , czy są uszczelniacze , czy niema (bądź czy powinny być)...
5.Zamieścić wszystko na forum

Pozdrawiam !

NIE MA ŻADNEGO USZCZELNIACZA
Łożysko pełni rolę uszczelnienia.

Ok.
Dziękuje

Tu masz dosc tanio, jak na Koyo i widac na foto o co chodzi z tym uszczelnieniem
http://mh.org.pl/product.php?id_product=25