Strona 1 z 1

[All] gorące koła

PostNapisane: 08 lut 2009 13:29:40
przez tasman
CZEŚĆ mam frotke i mam pytanko grzeje mi się tylne koło ale tylko jedno byłem u mechanika kupiłem klocki bo myślałem rze się kończą ale to nie to cylinderek terz iest o.k a ieszcze dodam że jak ierzdze spokoinie to nic się nie dzieje dopiero tak przy 90kh :glaszcze:

Re: goronce koła

PostNapisane: 08 lut 2009 14:13:42
przez s4e
Polecamy Firefoxa albo słownik ortograficzny :x :mrgreen:

Teraz powiedz nam ładnie jaką masz frotkę, czy z tyłu na pewno masz tarczobębny czy bębny?

Re: goronce koła

PostNapisane: 08 lut 2009 17:37:28
przez sledz
,,kupił klocki''--czyli tarczobębny!!!

1--trzyma ręczny[linka zapieczona]
2--łożysko[pada]
3-- zacisk nie cofa [2 śruby z prowadnicami zapieczone]

Re: goronce koła

PostNapisane: 08 lut 2009 17:58:40
przez s4e
sledz napisał(a):,,kupił klocki''--czyli tarczobębny!!!



Spokojnie, jeszcze nie świadczy o tym, że nazwał rzecz po imieniu, lepiej dopytać :mrgreen:

Powyższe się zgadza, jeszcze dopowiem, że w przypadku bębnów z tyłu, może być źle złożony lub źle działający samoregulator, rozpierak szczęk, brak którejś sprężynki... U mnie po złożeniu było ok, po przejechaniu paru km co raz gorzej aż do 100% blokowania koła po rozgrzaniu płynu tarciem okładzin o bęben.

Re: goronce koła

PostNapisane: 13 lip 2009 17:16:13
przez albi
Hej,
a mnie sie dzisiaj ta sruba prowadnica od zacisku urwala. Jutro bede walczyl zeby te reszte co zostala jakos wybic. Czy orientuje sie ktos czy ciezko tak srube zdobyc i czy duzo moze ona kosztowac?

pozdrawiam
Albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 14 lip 2009 05:35:29
przez Janek 44
W moich stronach jest nieosiągalna. Dotoczyłem nową.

Re: goronce koła

PostNapisane: 14 lip 2009 14:49:27
przez albi
Hej,
poniewaz chodzi o zacisk tyl to koszt srub ma sie nastepujaco - gorna 38 zl, dolna 55 zl. Mi sie zapiekla ta dolna. Ja w kazdym badz razie zamowilem kompletny uzywany zacisk (czyli z tymi srubami :) ) - koszt 160 zl (wraz z wysylka)...

pozdrawiam
albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 15 lip 2009 08:10:26
przez albi
a przy okazji jeszcze pytanie - czy te sruby powinno sie czyms smarowac? Jesli tak to czym najlepiej. Bo nie chcialbym zeby znowu ktoras mi sie zapiekla. Mam tak smar w niebieskiej tubce do zaciskow - czy on sie bedzie nadawal czy lepiej smar grafitowy?


pozdrawiam
albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 15 lip 2009 16:16:22
przez Pawel
Smar grafitowy lub pasta miedziana...

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 08:22:42
przez albi
Hej,
no dobra problemow ciag dalszy :(
okazala sie ze sruba sie dosc mocno zapiekla, nawet chyba za kadencji poprzedniego wlasciciela. Wiec wymieniłem jarzmo (mocowanie zacisku) na uzywane - oczywiscie wszystko przesmarowalem co sie dalo. Ale problem jest taki, ze jak hamuje to caly samochod wpada w takie dziwne wibracje oraz dodatkowo pedał hamulca pulsuje. Klocki sa nowe. I teraz pytanie czy cos sie moglo stac z tarcza hamulcowa? Albo co innego moze byc tego przyczyna...


pozdrawiam
albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 08:58:36
przez Janek 44
Przypomina to poprawne działanie ABS-u(delikatne pulsowanie pedału), lub zwichrowane tarcze.Celem sprawdzenia polecam czujnik zegarowy. Druga przypadłość jest dość groźna , może rozpierniczyć pompę.
Jarzmo można naprawić.

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 09:27:07
przez albi
Hej,
tez myslalem ze to abs, ale te wibracje samochodu przy hamowaniu mnie martwia. Sprawdze w takim razie te tarcze.
Co do naprawy jarzma - to moze jakas podpowiedz. Ta sruba urwala sie dokladnie na rowni z otworem. Wiec na razie nie bardzo mam pomysl jak ja wyjac...

pozdrawiam
albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 10:10:30
przez jrzeuski
Jeżeli tego problemu nie było przed wymianą jarzma, to może to nowe jest źle (np. krzywo) zamocowane? Czy wibracje są tylko w tym jednym kole? Może przy wymianie uszkodziłeś czujnik ABSu?

Kiedyś miałem podobny problem z osobówce, ale tam ewidentnie tarcza była krzywa. Wygięła się, gdy z rozgrzanymi hamulcami wjechałem w kałużę. Objaw był dokładnie taki jak opisujesz, ale na pewno nie był to efekt grzebania przy hamulcach.

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 10:18:43
przez jrzeuski
I jeszcze jedno: zdejmij to koło, które wibruje i kręcąc nim ręką sprawdź czy w którejś pozycji klinuje się w zacisku. Jak wykluczysz, że to przez źle zamocowany zacisk, to znaczy, że tarcza jest krzywa i zapewne czeka Cię jej wymiana (jak jest jeszcze dość gruba, to może się opłacać dać ją do szlifowania).

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 11:25:58
przez albi
Hej,
wibracje pojawily sie przed wymiana jarzma, jak urwala mi sie zapieczona sruba. Wtedy przy hamowaniu pojawily sie wibracje. I po wymianie jarzma problem nie zniknął. A wiec wydaje mi sie ze problem nie lezy w jarzmie - zreszta dosc trudno go zalozyc krzywo (tam sa tylko dwie sruby). W kazdym badz razie podniose samochod i jeszcze raz popatrze co i jak. Najwyzej wymienie tarcze...

pozdrawiam
albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 11:38:48
przez ADAM SP3WXO
Sprawdź jeszcze koło przeciwległe tzn jeżeli nasz problem z lewym przednim to sprzwdź prawe tylne. Chodzi mi, że koła są w ukłazie na krzyż. Po wypadzie w błoto zapiekało mi się przednie lewe. Po sprawdzeniu okazało się, że wszystko z nim jest ok. Przyczynę był zapieczony zacisk koła prawego tylnego, a symptomy były prawie jak u ciebie, nie mówiąc o grzaniu się koła, ale grzało się przednie.

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 11:55:23
przez jrzeuski
Jeżeli jeździłeś przez jakiś czas na zacisku z zerwaną śrubą, to zapewne nie pracował prawidłowo i mógł uszkodzić również tarczę. A jak zdejmowałeś klocki, to były równo zużyte?

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 12:08:31
przez Janek 44
Z drogiej strony urwanej śruby wywierć w jarzmie otwór np.ø4, i przez niego delikatnie wybij pozostałość śruby. Następnie zaspawaj otwór używając żeliwnej elektrody.

Re: goronce koła

PostNapisane: 20 lip 2009 12:38:47
przez albi
jrzeuski napisał(a):Jeżeli jeździłeś przez jakiś czas na zacisku z zerwaną śrubą, to zapewne nie pracował prawidłowo i mógł uszkodzić również tarczę. A jak zdejmowałeś klocki, to były równo zużyte?

Hej,
jezdzilem przez dluzszy czas z zapieczono sruba. Z zerwana jeden dzien :)

Jezeli chodzi o klocki - to w kole nie zapieczonym (kolo prawe z tylu) byly rowno zuzyte, a w tym kole zapieczonym - jeden byl zuzyty do golej blachy (czyli do konca), a drugi prawie wcale (porownywalnie do klockow na prawym kole).

pozdrawiam
albi

Re: goronce koła

PostNapisane: 27 lip 2009 10:20:25
przez albi
Hej,
wymienilem te tarcze i problem wibracji zniknal - wychodzi na to ze tarcza jednak przez ta zapieczona prowadnica tez troche dostala w kosc. Ale mam jeszcze jeden problem. Jak hamuje to na zewnatrz slychac skrzypienie - niby wszystko jest przesmarowane. Wiec co moze skrzypic w hamulcach (tylko przy wcisnietym hamulcu).
I drugie pytanie o te blaszki ktore sie na klocki zaklada - czy sa one potrzebne. Bo z tej jednej strony ulegly one calkowitemu zniszczeniu - czy trzeba je zakladac?

pozdrawiam
albi