OPEL FRONTERA FANKLUB

Po południu biorę się za montowanie sprężyn , to oblukam w jaki sposób zostało rozwiązane...

Tak tylko dodam, wymieniałem klocuszki z tyłu, no i tłoczki tam nie są wkęcane, klasyczny wcisk - dużo mniej roboty .

Jak masz odpowiedni sprzęt to zajmuje to dosłownie chwilkę wkręcając tłoczek , i kosztuję dosłownie parę złociszy
A przy tarczo bębnach jest to normalne że wciskasz

Co Wy chcecie wkręcać jak ręczny we frocie jest na bębnach ?

Tłoczek kolego od zacisków z tyłu na tarczo bębnie..

przemekcrx napisał(a):Tłoczek kolego od zacisków z tyłu na tarczo bębnie..

No Kolego dlatego pytam, co chcesz wkrecać skoro ręczny masz na bębnie a zasadniczy na wciskanym tłoczku.

Chodzi o to, że ktos tam wcześniej pisał, że w tyle są wkęcane tłoczki - a nie są tyle w temacie.

do kręcenia macie tylko regulacje odręcznego, tloki się wkręca w autach które mają ręczny w zacisku

ma ktoś manual serwisowy jak wymienić szczęki od ręcznego ? jak zdjąc tylne bębny /
a masz może jakiś manual jak poskładać całość ? tzn jak mają iść wszelkie sprężynki itp

Odkręcić jarzmo zacisku i zbić tarczo-bęben.

Jeśli na bębnie jest rant to przy demontażu trzeba popuścić regulacje na dole(ost. foto). Za zębatką jest otwór zatkany gumową zaślepką do którego dostaniesz się z drugiej strony.

wielkie dzięki rośnij duży

tylko przeważnie tym regulatorem nie idzie ruszyć.więc albo rwanie na chama potem toczenie tarczobębna żeby rantu nie było, no i oczywiście czyszczenie rozruszanie smarowanie itd.,itp., żeby regulator lekko chodził.podczas montażu regulator ustaw tak żeby tarczobęben wchodził z lekkim oporem, w ten czas masz gwarancje że i ręczny i zasadniczy będą brzytwa miłej zabawy

Rwanie na maxa najczęściej kończy się ukruszeniem okładzin, przerabiałem to parę razy Ten samoregulator rzeczywiście się zapieka jak auto jest regularnie topione, ale wtedy to i okładziny szybko znikają a wraz z nimi ręczny. Dlatego w końcu zmotałem ręczny na zacisku ( viewtopic.php?f=102&t=17797) i w bębnie wożę teraz echo

Natomiast mój patent na montaż to samoregulator na zero, założyć bęben i wtedy przez otwór rozkręcić samoregulator tak, żeby ręczny łapał na pierwszym ząbku dźwigni.

PS. Uwaga na prawidłowy montaż "widelca" rozpierającego szczęki na górze. Odwrócenie (jest niesymetryczny ale pasuje) kończy się jego wypadnięciem i zmieleniem połowy gratów w bębnie.

cze da się wywalić korektor siły hamowania?
-wystarczy wstawić trójnik czy coś innego

Tak, trójnik się daje zamiast korektora. A co Ci ten korektor przeszkadza? Dźwigni nie chce Ci się podregulować po lifcie?

bo nie blokuje mi kół tylnych nawet na śniegu

No to dźwignia do podniesienia i/lub wygięcia. Chyba, że padł zawór to wtedy najtaniej trójnik wyjdzie.

dzięki kolego jeszcze raz teraz wsio widać
Ja mam jeszcze jedno pytanie.

W swojej Froci A mam mosty z B razem z tarczobebnami z tylu.
NIe mam linki od recznego. Jakiej linki teraz szukać od A czy od B lub co może pasować od jakiegoś innego auta ?