Witam.Co to jest nad mostem ?wygląda jak jakiś rozdzielacz hamulców.Wchodzą do niego przewody hamulcowe i wychodzą.Jest jakiś pręt który jest przykręcony do mostu.Niewiem o co tam chodzi ,jakie to ma zadanie.Prosze o podpowiedzi.Adrian
Zadaniem tego korektora jest dozowanie siły hamowania w zależności od obciążenia tyłu. Im więcej załadujesz do bagażnika, tym mocniej działają hamulce na tylnej osi. Chodzi oczywiście o to, by nie blokowały kół jak tylko dotkniesz pedału a tył jest pusty. W takim przypadku w zakręcie postawiłoby auto bokiem i na mało przyczepnej nawierzchni tak się stanie jak korektor wywalisz. Na pewno chcesz mieć takie atrakcje w czasie jazdy? Być może w poldolocie miałeś korektor źle ustawiony i tylne koła w ogóle nie hamowały. We Frocie też tak można zrobić bez demontażu korektora. Wystarczy, że odłączysz go od mostu. Równie dobrze możesz zacisnąć przewody hamulcowe tylnej osi i efekt będzie ten sam. Tylko po co się pozbawiać hamulców?
No mud, no fun Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch Vectra B kombi 2.5V6 170KM Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition naprawy i motanie Frotek SMS/PW/email/czat.
Witam, Czy ktoś mógłby zapodać zdjęcie korektora, jak jest zamocowany pod autem ? Wymienili mi przewody na nowe i tył wcale nie hamuje. Ręczny działa. Korektor wisi jakby tylko na przewodach i tej sprężynie i nie ma szans żeby przy załadowaniu auta zmieniło się położenie tej wajhy korektora i żeby mocniej hamował. Wajha jest na maksa w górę , w stronę podłogi. Czy tak ma być ? Czy raczej powinna być na dół i przy obciązeniu powinna iść do góry
Ta "wajcha" jest naciągana przez sprężynę w stronę mostu może lekko w górę. wejdź pod auto i niech ktoś naciska hamulec. Na pusto będzie się mocno odchylać w tył/dół. a drugim razem uwieś się na haku lub na ramie i obciąż tył wtedy wychylenie drążka korektora będzie niewielkie.
u mnie jest chyba coś nie tak z tym korektorem ... Prosił bym o zdjęcie od kogoś kto ma to sprawne, jak powinno to wyglądać i jak sprawdzić czy to działa ?
po pierwsze jeśli działa dobrze to ramię korektora chodzi bez zacięć i z delikatnym oporem. To najzwyklejszy reduktor ciśnienia który puszcza albo pełne ciśnienie na tył albo tylko częściowo. Jest spięty z mostem auta a sam korektor mocowany na podłodze. Jadąc pusto tył jest odciążony i korektor daje tylko częściowe ciśnienie co powoduje że auto jest stabline przy gwałtownym hamowaniu na mokrym asfalcie w łuku. Przy załadowanym aucie most "przybliża" się do podłogi auta i regulator wyłapując to wcisnięciem tłoczka do korektora zwiększa ciśnienie w układzie tylnego obwodu hamowania.
witam miałem jakiś defekt tego korektora (może jakaś nieszczelność wewnętrzna ?? jeszcze nie operowałem), mechanik wstawił narazie trójniki i hamulce działają (tylne koła oczywiście blokują jak głupie) zastanawiam się czy można jakoś reanimować ten korektor (nowy widziałem w jakimś sklepie internetowym za 2852 zł!!!:)) pozatym pompa vakum już słaba